Karta EKUZ i druk A1 dla opiekunki

06 czerwca 2017 11:29 / 2 osobom podoba się ten post
didusia

Zaciekawiła mnie wczorajsza wypowiedź jednej z koleżanek z forum na temat karty EKUZ ,ale wczorajszy topik "uleciał w przestrzeń". O co chodzi-była wypowiedź ,że za każdym razem jak wyjeżdżam z jednej firmy ale z przerwą muszę mieć na nowo wyrobioną kartę EKUZ -mimo,że ma ona ważność na cały rok -nie mogę znaleźć takiego przepisu,paragrafu. Dodatkowo jestem na wcześniejszej emeryturze

Tutaj = https://www.opiekunki24.pl/forum/temat/2915/o-wszystkim-i-o-niczym/niedoinformowana-opiekunka---akceptacja-pdp

Didusiu, jesli wyjeżdżasz  z tej samej firmy, to oczywiście , że nie ale pod pewnymi warunkami. Na przykład , pracujesz na umowę zlecenie, czy umowę o pracę i zjeżdzając do Polski na urlop, ta umowa cały czas trwa i firma płaci za Ciebie składki na ubezpieczenie społeczne i chorobowe(nie wiem czy emerytalno-rentowe, skoro jesteś na emeryturze). Wówczas nie musisz mieć nowego A1 i nowej karty EKUZ przy każdym powrocie do De.
Inaczej ma się sytuacja wówczas, kiedy zjezdzając do PL na urlop, umowa zlecenie, czy umowa o pracę jest zakończona. Tak robią niektóre firmy.
Przy ponownym wyjeżdzie podpisujesz nową umowę i wówczas firma powinna załatwić nowe  A1 dla Ciebie i EKUZ .
06 czerwca 2017 11:33 / 1 osobie podoba się ten post
Dzięki za odpowiedzi teraz jestem w domu.Po wczorajszej dyskusji byłam trochę zdezorientowana.
06 czerwca 2017 13:31 / 5 osobom podoba się ten post
doda1961

Didusiu, jesli wyjeżdżasz  z tej samej firmy, to oczywiście , że nie ale pod pewnymi warunkami. Na przykład , pracujesz na umowę zlecenie, czy umowę o pracę i zjeżdzając do Polski na urlop, ta umowa cały czas trwa i firma płaci za Ciebie składki na ubezpieczenie społeczne i chorobowe(nie wiem czy emerytalno-rentowe, skoro jesteś na emeryturze). Wówczas nie musisz mieć nowego A1 i nowej karty EKUZ przy każdym powrocie do De.
Inaczej ma się sytuacja wówczas, kiedy zjezdzając do PL na urlop, umowa zlecenie, czy umowa o pracę jest zakończona. Tak robią niektóre firmy.
Przy ponownym wyjeżdzie podpisujesz nową umowę i wówczas firma powinna załatwić nowe  A1 dla Ciebie i EKUZ .

Z jednym wyjątkiem.............ubezpieczenie chorobowe dla zleceniobiorców jest ubezpieczeniem dobrowolnym.
Firma nie ma obowiązku go płacić, chyba , ze zleceniobiorca wyrazi chęć opłacania tegoż ubezpieczenia.
Ubezpieczenie chorobowe /dobrowolne/ nie jest tożsame z ubezpieczeniem zdrowotnym /obowiązkowym/.
To pierwsze zasila kasę ZUS,  ato drugie kasę NFZ za pośrednictwem ZUS.
06 czerwca 2017 16:32 / 5 osobom podoba się ten post
ewa14

Z jednym wyjątkiem.............ubezpieczenie chorobowe dla zleceniobiorców jest ubezpieczeniem dobrowolnym.
Firma nie ma obowiązku go płacić, chyba , ze zleceniobiorca wyrazi chęć opłacania tegoż ubezpieczenia.
Ubezpieczenie chorobowe /dobrowolne/ nie jest tożsame z ubezpieczeniem zdrowotnym /obowiązkowym/.
To pierwsze zasila kasę ZUS,  ato drugie kasę NFZ za pośrednictwem ZUS.

Dokładnie tak. Brak tej składki, powoduje brak płatnego zasiłku chorobowego, w przypadku L4 i idąc tym tokiem myślenia, brak ewentualnego zasiłku rehabilitacyjnego, po ustawowym pół rocznym zwolnieniu lekarskim. Ta składka to koszt niecałe 60 zł ( dla przesiębiorców) miesięcznie. Pewnie na umowie zleceniu jest troszkę niższa, nie wiem. Warto ją jednak płacić, bo zdarzyc się moze wszystko, a niepłacąc tej składki, można sobie biedy narobić.
Złamiesz nogę, nie możesz pracować i lipa. Ani zasiłku, ani nic.
06 czerwca 2017 17:25 / 7 osobom podoba się ten post
doda1961

Dokładnie tak. Brak tej składki, powoduje brak płatnego zasiłku chorobowego, w przypadku L4 i idąc tym tokiem myślenia, brak ewentualnego zasiłku rehabilitacyjnego, po ustawowym pół rocznym zwolnieniu lekarskim. Ta składka to koszt niecałe 60 zł ( dla przesiębiorców) miesięcznie. Pewnie na umowie zleceniu jest troszkę niższa, nie wiem. Warto ją jednak płacić, bo zdarzyc się moze wszystko, a niepłacąc tej składki, można sobie biedy narobić.
Złamiesz nogę, nie możesz pracować i lipa. Ani zasiłku, ani nic.

Ja przy umowie zleceniu płacę 93 zł m-c, tzn. tyle mam potrącane, ale warto, juz parokrotnie korzystałam z chorobowego i jest to całkiem miły grosz.
06 czerwca 2017 18:36 / 1 osobie podoba się ten post
Ale chyba musi byc jakas ciaglosc w placenia tej skladki, aby z zasilku chorobowego korzystac. Jak to wyglada w przypadku Umowy Zlecenia?- gdzie z przerwami sie pracuje i nie zawsze z ta sama firma.........
06 czerwca 2017 19:25 / 5 osobom podoba się ten post
jowita.

Ale chyba musi byc jakas ciaglosc w placenia tej skladki, aby z zasilku chorobowego korzystac. Jak to wyglada w przypadku Umowy Zlecenia?- gdzie z przerwami sie pracuje i nie zawsze z ta sama firma.........

Aby skorzystać z zasiłku chorobowego, trzeba przepracować 30 dni w przypadku kiedy podlegamy obowiązkowemu płaceniu składki chorobowej a więc na umowie o pracę, albo 3 miesiące , w przypadku gdy podlegamy dobrowolnej składce chorobowej, a więc umowa zlecenie. Pracujący na własny rachunek (DG)
muszą 6 miesięcy terminowo opłacać wszystkie składki na ZUS wynikające z prowadzenia Działalnosci Gospodarczej.
Logika podpowiada, że jesli pracuje się na umowę zlecenie z tą samą firmą, to na czas zjazdu do PL firma płaci jakieś tam niewielkie składki, żeby utrzymać ciągłość ubezpieczenia, ale czy tak jest, to juz wiedzą najlepiej opiekunki, bo one dysponuja umowami.Jak składka niewielka to pewnie i niewielki zasiłek chorobowy. Jesli jest ciągłość ubezpieczenia i opłacane są dobrowolne składki chorobowe, przy umowie zleceniuy, no to chyba nie ma problemu żadnego, jesli podejmie się nowe zlecenie z innej firmy. Chodzi tylko i wyłącznie o ciągłość ubezpieczenia. Oczywiście po ustaniu zatrudnienia, jeszcze kolejnych 30 dni podlegamy pod ubezpieczenie zdrowotne, oraz chorobowe jesli je opłacaliśmy. Tak czy tak , im większa kwota na jaką jesteśmy zrejestrowane, tym większy ewentualny zasiłek chorobowy. Jesli ktoś jest zarejestrowany na 1/18 etatu i składki ma płacone od 200 zł miesięcznie, no to raczej moze liczyć tylko na niewiele ponad 100 zł zasiłku chorobowego i to pod warunkiem, że dobrowolnie opłacał składki chorobowe.
11 października 2017 14:50 / 4 osobom podoba się ten post
ElaZag

Ja jestem teraz drugi raz z nimi i tez nnie do konca wszystko wyjasnili mi. Nie dostalam informacji ze syn czasem na caly weekend przyjezdza. Ale tak poza tym jest ok. kasa jest, skladki sa, EKUZ jest. A1 nie mam ale pdobno jest nam niepotrzebne, jak bede maila chwile to to sprawdze w internecie. Dostepni tez raczej sa chociaz czasami ciezko sie do mojego koordynator dodzwonic ale zawsze oddzwania. Pozdrawiam Kropka.
Dyskusja, https://www.opiekunki24.pl/forum/temat/370/prawo-dla-opiekunek/karta-ekuz-i-druk-a1-dla-opiekunki/page/28

A1 niepotrzebne????????
Ten dokument świadczy o legalności zatrudnienia w DE.
Ktoś ci niezły kit sprzedał.
Nieznajomość prawa szkodzi.
11 października 2017 15:49 / 1 osobie podoba się ten post
powiedzieli mi ze bez A1 nie dostana EKUZ dla mnie i ze w sumie mi to A1 jest niepotrzebne. Ja sie na tym nie znam. Na razie mi nic sie nie stalo ale EKUZ od nich dostalam pare dni po przyjedzie. Jak bede miala chwile to poszperam za tym A1.
Dyskusja przeniesiona tutaj. O.
11 października 2017 15:50 / 1 osobie podoba się ten post
tak jak napisalam nizej. Nie wiem czy to kit. A sprawdzal ktos to czy lekarz przyjmuje z A1 czy z EKUZ za darmo ?? Czy oba trzeba miec?? 
11 października 2017 16:21 / 1 osobie podoba się ten post
ewa14

A1 niepotrzebne????????
Ten dokument świadczy o legalności zatrudnienia w DE.
Ktoś ci niezły kit sprzedał.
Nieznajomość prawa szkodzi.

Nigdy nie miałam A1 ,tylko EKUZ .I właściwie to EKUZ i paszport pokazywałam u lekarza ,wypełniałam ichne druki i tyle.
Za leki płaciłam wg recepty.
Pracuję  10 lat prawie ,kilka firm zaliczyłam ,więc piszę jak było u mnie.
11 października 2017 16:25 / 3 osobom podoba się ten post
A1 jest potrzebny na terenie DE, chociażby dlatego, że jak do drzwi zapukają "smutni panowie" z ZOLL / bo PDP ma "uczynnych sąsiadów''/, to pierwsze o co cię poproszą, to właśnie A1 i dowód osobisty.
Wiem to z własnego doswiadczenia, mimo, ze pracuję przez agencję, to miałam wątpliwą przyjemność spotkania z tymi panami.
Potem jest cała lawina pytań do ciebie i rodziny u której pracujesz / ich dokumenty też są sprawdzane/.
11 października 2017 16:55 / 1 osobie podoba się ten post
teresadd

Nigdy nie miałam A1 ,tylko EKUZ .I właściwie to EKUZ i paszport pokazywałam u lekarza ,wypełniałam ichne druki i tyle.
Za leki płaciłam wg recepty.
Pracuję  10 lat prawie ,kilka firm zaliczyłam ,więc piszę jak było u mnie.

Dziekuje :) 
11 października 2017 16:55 / 1 osobie podoba się ten post
Rowniez dziekuje :) 
27 listopada 2017 11:33
ewa14

A1 jest potrzebny na terenie DE, chociażby dlatego, że jak do drzwi zapukają "smutni panowie" z ZOLL / bo PDP ma "uczynnych sąsiadów''/, to pierwsze o co cię poproszą, to właśnie A1 i dowód osobisty.
Wiem to z własnego doswiadczenia, mimo, ze pracuję przez agencję, to miałam wątpliwą przyjemność spotkania z tymi panami.
Potem jest cała lawina pytań do ciebie i rodziny u której pracujesz / ich dokumenty też są sprawdzane/.

Znasz kogoś komu zapukali smutni panowie z ZOLL?