Karta EKUZ i druk A1 dla opiekunki

20 listopada 2018 20:55 / 1 osobie podoba się ten post
nutka43

Wyjechałam do pracy przez agencję bez druku A1 i karty EKUZ.Mualam to wszystko otrzymać w DE na adres podopiecznego,niestety już wróciłam z delegacji i do dzisiaj nie otrzymałam.Czy to znaczy że pracowałam nie legalnie?



Niekoniecznie. Jeżeli jesteś teraz w Polsce, przejdź się do zusu i załóż sobie profil zaufany epuap. Będziesz mogła sobie sprawdzać na bierząco składki w zusie przez internet. To jest dobre. Możesz nawet korespondować z zusem przez ten profil jak będziesz za granicą. No i skoro już się pofatygujesz do zusu to zapytaj od razu czy firma wystąpiła o druk A1. Od razu będziesz wszystko wiedziała.
20 listopada 2018 21:25
Tak byłam w ZUSie i zostałam tylko zgłoszona do ubezpieczenia.Firmy mają czas do 15 każdego miesiąca.Zlecenie było od 1pazdiernika do 15listopada więc tej kasy jeszcze firma nie zapłaciła,bo mają czas.Jednak jutro sprawdzę w ZUSie i założę sobie to konto internetowe.Co będzie jeśli tego druku A1 nie będzie?
20 listopada 2018 21:27
nutka43

Tak byłam w ZUSie i zostałam tylko zgłoszona do ubezpieczenia.Firmy mają czas do 15 każdego miesiąca.Zlecenie było od 1pazdiernika do 15listopada więc tej kasy jeszcze firma nie zapłaciła,bo mają czas.Jednak jutro sprawdzę w ZUSie i założę sobie to konto internetowe.Co będzie jeśli tego druku A1 nie będzie?

Ja też czekam, bo sama kartę już mam.
20 listopada 2018 21:32
Witam.Mam problemz agencją!Zawarłam umowę-zlecenie od 1pazdziwrnika do 15lisopada.Przepracowalam tylko do końca października, ponieważ podopieczny wymagał całodobowej opieki i rodzina zdecydowała oddać go do hajmu.Brakoealo mi ,2tygodnie do zrealizowania zlecenia.Ja umowy nie zerwałam i czekałam na przeniesienie mnie do innej pracy w inne miejsce,niestety firma nawet się ze mną nie skontaktowała inie wiedzieli jaka była decyzja rodziny.To JA SAMA ich poinformowałam,bo bałam się, że oskarża mnie o porzucenie miejsca pracy.Wiem, że rodzina zapłaciła za całe zlecenie i ponoszą koszty z wypowiedzenia umowy.Agencja wypłaciła mi tylko za faktyczny czas przepracowania tzn 30dni a co z resztą,czyli od 1do 15 listopada?Czy firma powinna mi zapłacić resztę wynagrodzenia?Nie mogłam podjąć innej pracy bo byłam z nimi związana umową czyli straciłam czas zarobkowania!Ja dotrzymałam umowy to Firma NIE! Proszę poradzicie jak to wygląda czy mogę z nimi wejść na drogę cywilno-prawną?Zaznaczam, że rodzina dziadka poniosła koszty więc kto zabrał ich pieniądze?Na pewno nie ja
20 grudnia 2018 12:39

Zależy jak umowa była skonstruowana. To są Twoje domysły, czy agencaj dostała całość, bo zwykle opiekunka nie ma wglądu w dokumenty firmowe.
Trudna sprawa, nie znając zapisów umowy...

Pytanie trochę z innej beczki - czy oprócz ekuz, kupujecie jakieś pakiety prywatnego ubezpieczenia? Przeglądam oferty dostępne tutaj(usunięte)
Zastanawiam się tylko, jaka jest praktyka

20 grudnia 2018 16:32
ja nigdy tego nie wykupowałam choć słyszałam że takie ubezpieczenie bywa przydatne. Zagadzacie się? Ma ktoś jakieś doświadczenia z ubezpieczeniem prywatnym?
11 grudnia 2019 11:56 / 4 osobom podoba się ten post
Nie czytałam całego wątku, to może te informacje już tu są.
Właśnie spędziłam ponad pół godziny na infolinii NFZ. Pani musiała konsultować pewne informacje, bo te nasze nieobecne karty A1 to skomplikowana sprawa.
EKUZ pracownicza jest powiązana z odpowiednim A1. Czyli ta, co mam nie będzie ważna do maja 2020, tylko do końca- zapomniałam zapytać czego- czy umowy, czy jeszcze tego miesiąca, kiedy ubezpieczenie obowiązuje po skończonej umowie.
EKUZ jest wyrabiana na podstawie A1, o które- w moim przypadku- firma występuje w dniu wyjazdu, bo od takiej daty zawarta jest umowa. No i wtedy nie można mieć ważnego EKUZ, bo najpierw trwa wydawanie A1, a potem EKUZ.
Wtedy jest coś, co pani określiła jako Certyfikat. Jeśli, odpukać, coś się dzieje, to wtedy informuję tam, gdzie się zgłaszam, że jestem ubezpieczona, ale karta EKUZ jest dopiero wyrabiana. I zobowiązuję się odpowiednie dokumenty dostarczyć.
I w związku z tym idę do NFZ zostawić upoważnienie na męża, który w razie czego mógłby ten certyfikat wybrać i dostarczyć.
Tak powiedziała miła panienka w infolinii NFZ, po konsultacjach związanych z poszczególnymi punktami.
 
11 grudnia 2019 12:21 / 3 osobom podoba się ten post
Ja czekam od września na nową karepte EKUZ , wniosek złożony stałe stał na linii , teraz w zgrudniu! Się okazało , że czekają na A1 , EKUZ to pewnie na wiosnę otrzymam .
11 grudnia 2019 14:36 / 3 osobom podoba się ten post
dorotee

Ja czekam od września na nową karepte EKUZ , wniosek złożony stałe stał na linii , teraz w zgrudniu! Się okazało , że czekają na A1 , EKUZ to pewnie na wiosnę otrzymam .

To jest problem, sama ta panienka na infolinii stwierdziła, że "nie od razu ta A1". Dlatego prosiłam o "instrukcje" jak w razie czego działać. No i stwierdziła, że jest ten certyfikat, który muszę sama wybrać w oddziale- jak już będzie potrzebny, nie na zapas. Dlatego pójdę zostawić upoważnienie na męża, który ewentualnie mógłby wybrać taki papier. Który mam nadzieję nie będzie nam nigdy potrzebny
11 grudnia 2019 14:41 / 1 osobie podoba się ten post
Kartę EKUZ  zawsze otrzymywałam, raz szybciej, raz później 
A karty A1 nie widziałam na oczy, nigdy 
11 grudnia 2019 15:02 / 1 osobie podoba się ten post
Gusia29

Kartę EKUZ  zawsze otrzymywałam, raz szybciej, raz później 
A karty A1 nie widziałam na oczy, nigdy 

Przed wyjazdem na zlecenie dostawałaś?
Miałam A1 poprzednio, a ostatnio wysłano mi mailem, żebym na jej podstawie wyrobiła przed wyjazdem EKUZ, ponieważ przez firmę trwałoby to dłużej i nie zdążyliby mi jej przesłać.
Ale teraz jest nowa firma, nowa umowa i o A1 wystąpią zgodnie z datą w papierach- czyli (teoretycznie, będę dopytywać, czy to zrobili) w dniu wyjazdu. To siłą rzeczy jadę bez tego niebieskiego kartonika- bo jak mnie dziś pani w NFZ poinformowała, ten który mam traci ważność- bo jest powiązany z A1, który wyrabiała firma, z którą już umowy nie mam. Powiedziała, że mając umowę z inną firmą tamtym już posługiwać się nie mogę.
Nie wiem, jak to działa- jeśli wpisują w system numer karty EKUZ, to mogą po prostu dostać informację, że jest nieważna (a nie, że nie jestem ubezpieczona). Jeśli moje dane, to w systemie jest, że mam ważne ubezpieczenie- i problemu powinno być. Ale skoro powiedziała, że nie MOGĘ już posługiwać się tą kartą, to chyba to pierwsze...
11 grudnia 2019 15:14 / 2 osobom podoba się ten post
Ja mam kartę ważną do 20.03.2920 ,ale nie mogłabym np z niej teraz korzystać, gdybym wyjechała z inną firmą. 
Kartę EKUZ  dostawalam zawsze pocztą na miejsce zlecenia, najszybciej po dwóch tygodniach, najdłużej 6 tygodni czekałam. Tak długo to trwało, bo firma z Wrocławia wysyłała papiery do ZUS w Olsztynie, ZUS  odsyłał do Wrocławia, a oni do mnie. Karta A1 podobno była w ZUSie, nie sprawdzałam, bo nie była mi potrzebna. Na szczęście z EKUZ też nie musiałam korzystać 
11 grudnia 2019 16:04 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

Ja mam kartę ważną do 20.03.2920 ,ale nie mogłabym np z niej teraz korzystać, gdybym wyjechała z inną firmą. 
Kartę EKUZ  dostawalam zawsze pocztą na miejsce zlecenia, najszybciej po dwóch tygodniach, najdłużej 6 tygodni czekałam. Tak długo to trwało, bo firma z Wrocławia wysyłała papiery do ZUS w Olsztynie, ZUS  odsyłał do Wrocławia, a oni do mnie. Karta A1 podobno była w ZUSie, nie sprawdzałam, bo nie była mi potrzebna. Na szczęście z EKUZ też nie musiałam korzystać 

To z tego, co się dowiedziałam wynika, że w tym okresie 2 do 6 tygodni nie mogłabyś w razie czego udowodnić, że jesteś ubezpieczona.
Wtedy albo płacisz za świadczenia i do NFZ się zwracasz o zwrot tych pieniędzy, albo ktoś upoważniony występuje o Certyfikat Zastępujący Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego (bo zakładam, że wtedy trudno to zrobić osobiście) i np. faksem lub mailem wysyła do ciebie,żebyś mogła to okazać tam, gdzie się leczysz.
 
Jeśli się mylę, to proszę mnie poprawić.
 
 
11 grudnia 2019 16:12
Werska

To z tego, co się dowiedziałam wynika, że w tym okresie 2 do 6 tygodni nie mogłabyś w razie czego udowodnić, że jesteś ubezpieczona.
Wtedy albo płacisz za świadczenia i do NFZ się zwracasz o zwrot tych pieniędzy, albo ktoś upoważniony występuje o Certyfikat Zastępujący Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego (bo zakładam, że wtedy trudno to zrobić osobiście) i np. faksem lub mailem wysyła do ciebie,żebyś mogła to okazać tam, gdzie się leczysz.
 
Jeśli się mylę, to proszę mnie poprawić.
 
 

Prawdę mówiąc, nie potrafię odpowiedzieć i rozwiać Twoich wątpliwości. 
Powiedziano mi, że gdybym pilnie A1 czy karty potrzebowała, to idę bez tych dokumentów do lekarza,biorę rachunek i płacę, a później dostanę zwrot pieniędzy . Ale kto miałby mi zwrócić, nie mam pojęcia. Na szczęście nie musiałam się dowiadywać i tego dochodzić 
11 grudnia 2019 16:23 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia, w przypadku ewentualnego szpitala to mogą być duże pieniądze. Skoro zaczęłam, to drążę. EKUZ, zwłaszcza przy pierwszym wyjeździe z jakiejś firmy nie mamy tak szybko- bo przecież firma występuje o te papiery w dniu naszego wyjazdu. Dobrze, jak doślą w trakcie. A ile razy tu dziewczyny pisały, że nie widziały EKUZ na oczy?
 
Ale się okazuje, że można to załatwić tym certyfikatem zastępującym- który NFZ może przesłać na faks takiego np. szpitala. Ale trzeba o tym wiedzieć i to zrobić- chyba można przez telefon, lub osoba upowazniona we właściwym oddziale NFZ tu w Polsce może to zrobić.
 
Facet w podlaskim NFZ twierdził, że mogę przed wyjazdem wziąć turystyczne EKUZ. Ale się plątał w zeznaniach, kiedy mówiłam, że przecież w dniu wyjazdu już zgłoszona jestem do ubezpieczenia z nnego tytułu. I co będzie, jeśli posłużę się kartą nieważną? Odesłał mnie do kogoś innego, kto telefonu nie odbierał- może już po pracy jest...