Jak minął dzień 13

30 marca 2022 18:13 / 6 osobom podoba się ten post
Po obiadku była brzydka pogoda, to na godzinę się zdrzemnąłem. A jak wstałem, to słoneczko. Jutro napompuję powietrze w oponach, klucz córka z zamknięciem przywiozła, więc jutro rowerek.
Dziś jeszcze około 21 spacer do REWE, zaakceptowany przez babcię. Córka, ta pierwsza, ta co kasę trzyma, jutro zrobi i przywiezie zakupy, z listy mojej i babci. Pewnie też coś spoza listy dorzuci.
Qrcze, nie jest dobrze. Tak wczoraj wieczorem powiedział lekarz córce. Dziś chciałem pomóc dziadkowi, żeby chociaż usiadł na łóżku... Gdzie tam, żadnych sił. Dobrze, że jeszcze można go obrócić w łóżku i sam pupę podnosi w czasie ubierania. 
Zastanawiam się, co będzie z opieką, gdyby dziadek umarł. Babcia też chora, na górę wjedzie sama liftem, ma laskę i rolator., Ale przy kuchni już nie postoi, do piwnicy nie zejdzie. Ech... Chyba dalej będzie tu opiekunka. 
 
30 marca 2022 19:48 / 5 osobom podoba się ten post
Luke

Po obiadku była brzydka pogoda, to na godzinę się zdrzemnąłem. A jak wstałem, to słoneczko. Jutro napompuję powietrze w oponach, klucz córka z zamknięciem przywiozła, więc jutro rowerek.
Dziś jeszcze około 21 spacer do REWE, zaakceptowany przez babcię. Córka, ta pierwsza, ta co kasę trzyma:smiech3:, jutro zrobi i przywiezie zakupy, z listy mojej i babci. Pewnie też coś spoza listy dorzuci.
Qrcze, nie jest dobrze. Tak wczoraj wieczorem powiedział lekarz córce. Dziś chciałem pomóc dziadkowi, żeby chociaż usiadł na łóżku... Gdzie tam, żadnych sił. Dobrze, że jeszcze można go obrócić w łóżku i sam pupę podnosi w czasie ubierania. 
Zastanawiam się, co będzie z opieką, gdyby dziadek umarł. Babcia też chora, na górę wjedzie sama liftem, ma laskę i rolator., Ale przy kuchni już nie postoi, do piwnicy nie zejdzie. Ech... Chyba dalej będzie tu opiekunka. 
 

A może opiekun?
Babcia, jak wynika z Twoich wpisów, przyzwyczaiła się do Ciebie,może zechce żebyś się nią opiekował?
No chyba że do krainy czekolady i sera się przeniesiesz ?
30 marca 2022 20:37 / 4 osobom podoba się ten post
Gusia29

A może opiekun?
Babcia, jak wynika z Twoich wpisów, przyzwyczaiła się do Ciebie,może zechce żebyś się nią opiekował?
No chyba że do krainy czekolady i sera się przeniesiesz ?

Sam nie wiem, jak te moje zlecenia się w najbliższych miesiącach potoczą 
Do wakacji planowane jest Bonn, a potem nie wiem. 
30 marca 2022 20:56 / 3 osobom podoba się ten post
Luke

Sam nie wiem, jak te moje zlecenia się w najbliższych miesiącach potoczą :-)
Do wakacji planowane jest Bonn, a potem nie wiem. 

O zleceniach, w dużej mierze, sami decydujemy. Gdyby w Twoim obecnym miejscu chcieli Ciebie na dłużej zatrzymać, to skoro jesteś zadowolony, mógłbyś wrócić. Po co zmieniać coś dobrego na niewiadomą. Chyba że pieniądze dużo większe. 
Ja tutaj jestem zadowolona i z pracy, i z atmosfery i z pieniędzy. Jeśli babcia będzie jeszcze jakiś czas w domu, to chętnie wrócę, nie planuję zmiany. Nawet gdybym dostała 100 euro więcej. Na więcej do jednej osoby, raczej nie liczę 
31 marca 2022 18:50 / 5 osobom podoba się ten post
Widziałam się z nową koleżanką z sąsiedniej wsi.Dobrze wróży ta znajomość Kolezanka pracuje 7 lat w Szwajcarii i ma koneksjePoza tym  równa  dziewczyna 
31 marca 2022 19:08 / 4 osobom podoba się ten post
Damessa

Widziałam się z nową koleżanką z sąsiedniej wsi.Dobrze wróży ta znajomość :-)Kolezanka pracuje 7 lat w Szwajcarii i ma koneksje:super:Poza tym  równa  dziewczyna :tanczy:

7 lat! Ma koneksje ,otwarcie o tym mówi, chętnie zaznajamia Ciebie z tajnikami pracy w Szwajcarii ...
Od razu widać że równa dziewczyna ?
Pierwsze spotkanie i jest chemia, to naprawdę dobra wróżba ?
31 marca 2022 19:19 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

7 lat! Ma koneksje ,otwarcie o tym mówi, chętnie zaznajamia Ciebie z tajnikami pracy w Szwajcarii ...
Od razu widać że równa dziewczyna ?
Pierwsze spotkanie i jest chemia, to naprawdę dobra wróżba ?

Wezmę namiary i  jak będzie  ktoś  zainteresowany to  mogę  udostępnić. Rekrutacja  w języku  niemieckim  bezpośrednio  z firmą  Szwajcarską,wcześnie  wysyłamy CV.
31 marca 2022 19:19 / 4 osobom podoba się ten post
Kończy się powoli ten dzionek. Bardzo fajny, tak jak wszystkie tutaj. Pierwsza córka z zięciem zrobili nam zakupy, duże. 2 lodówki i zamrażarka pełna. A tylko z babcią jemy normalnie. Ale pozjadamy to. Żyć i nie umierać
Rano padało i padało, a teraz tylko resztki śniegu pozostały. Pierwszy raz poszuflowalem w tym roku przez 10 minut. Nawet zimą nie trzeba było odgarniać, bo w ogóle w Bonn śniegu nie było. Teraz jest pogodnie.
I tak mija dzień za dniem. 
 
01 kwietnia 2022 17:08 / 3 osobom podoba się ten post
Spacer zaliczony, jutro rower. Dziadek na boku leży i ogląda tv, ale żeby on coś z tego rozumiał. Dziś nawet babcia powiedziała mi, że ma on silną demencję. Nic nie mówi, poza zdawkowymi ja, nein... Nie rozpoznaje praktycznie nikogo Utrzymuje ze mną kontakt wzrokowy. Ciężkie to, życie takich osób. Dobrze, że chociaż je i pije. Mniejsza z tym, że nawet trwa to godzinę. W Polsce miewałem gorsze przypadki... Nakarm kilka osób. A było nas tylko dwoje. Na 12 kobiet niesamodzielnych, potrzebujących naszej pomocy w jedzeniu. I jakoś człowiek się sprężał i dał radę.
Dzień mija fajnie. 
01 kwietnia 2022 18:59 / 4 osobom podoba się ten post
Zakupy zrobiłam w deszczuDomek ogarnięty, lśniący  i pachnący. Jutro przyjeżdża córka PDP bo opiekunka ma 2 dni wolnePrzyjeżdża po mnie  koleżanka i  będę  u niej nocować.Wyduszowana ,czekam do 20 godz.i fajrant.
01 kwietnia 2022 20:07 / 4 osobom podoba się ten post
Damessa

Zakupy zrobiłam w deszczu:pada_deszcz:Domek ogarnięty, lśniący  i pachnący. Jutro przyjeżdża córka PDP bo opiekunka ma 2 dni wolne:-)Przyjeżdża po mnie  koleżanka i  będę  u niej nocować.Wyduszowana ,czekam do 20 godz.i fajrant.:taniec2:

Nie będę ściemniać, zazdraszczam 
Też narzekać nie mogę, ale takich wczasów jak Ty, to w opiece nie miałam 
U mnie lśnią i pachną mój pokój i łazienka. Przed południem się za nie wzięłam i na pauzie z przyjemnością zostałam u siebie, dalej serial oglądając. Po popołudniowej kawie babcia poszła do córki posiedzieć, później pojechały się przetestować. Jutro na 11-tą jadą na spotkanie i mszę św, do hospicjum, w którym zmarł mąż babci. W zaproszeniu napisali że szybki test jest potrzebny. 
Zrezygnowałam z jutrzejszego wolnego dnia. Dogadałam się z córką, że sobie go odbiorę jak się ociepli. Dzisiaj cały dzień padał mokry, drobny śnieg, który teraz zamienił się w deszcz. Jutro ma być podobnie więc nie chce mi się nosa z domu wyściubiać ?
A dzisiaj spokojnie, jak u Luke, jak zawsze nam pisze, no i gut, jak to On mówi 
A nawet spokojniej , bo nie ma karmienia. 
Damessa, Tobie superowego weekendu już życzę, a wszystkim spokojnego wieczoru
01 kwietnia 2022 20:28 / 4 osobom podoba się ten post
Gusia29

Nie będę ściemniać, zazdraszczam :-)
Też narzekać nie mogę, ale takich wczasów jak Ty, to w opiece nie miałam :lol1:
U mnie lśnią i pachną mój pokój i łazienka. Przed południem się za nie wzięłam i na pauzie z przyjemnością zostałam u siebie, dalej serial oglądając. Po popołudniowej kawie babcia poszła do córki posiedzieć, później pojechały się przetestować. Jutro na 11-tą jadą na spotkanie i mszę św, do hospicjum, w którym zmarł mąż babci. W zaproszeniu napisali że szybki test jest potrzebny. 
Zrezygnowałam z jutrzejszego wolnego dnia. Dogadałam się z córką, że sobie go odbiorę jak się ociepli. Dzisiaj cały dzień padał mokry, drobny śnieg, który teraz zamienił się w deszcz. Jutro ma być podobnie więc nie chce mi się nosa z domu wyściubiać ?
A dzisiaj spokojnie, jak u Luke, jak zawsze nam pisze, no i gut, jak to On mówi :lol1:
A nawet spokojniej , bo nie ma karmienia. 
Damessa, Tobie superowego weekendu już życzę, a wszystkim spokojnego wieczoru:odpoczynek_kominek:

dziękuję i  życzę  miłego wieczoru 
01 kwietnia 2022 21:19 / 5 osobom podoba się ten post
Damessa

Zakupy zrobiłam w deszczu:pada_deszcz:Domek ogarnięty, lśniący  i pachnący. Jutro przyjeżdża córka PDP bo opiekunka ma 2 dni wolne:-)Przyjeżdża po mnie  koleżanka i  będę  u niej nocować.Wyduszowana ,czekam do 20 godz.i fajrant.:taniec2:

No nie .....:?Baw się dobrze 
01 kwietnia 2022 21:23 / 5 osobom podoba się ten post
Sypie u mnie okrutnie 
Dziadek to się tylko śmieje, wczoraj zakupy zrobione,ciepło w domu mamy ,więc przeżyjemy ?
02 kwietnia 2022 17:42 / 4 osobom podoba się ten post
Zakupy się udały , prawdziwy maraton  14:km na nóżkach .  Tempo godne podziwu  i nikogo nie przewróciły sny . A w sobotę Shadowstraße to masakra. Ludziuff niczym mruffkuff 
Kaffka Zaliczona , do poniedziałku koniec łatania