Jak minął dzień 13

06 listopada 2022 18:59 / 4 osobom podoba się ten post
Dusia1978

 
Widzę, że niektóre tutaj są strasznie delikatne paniusie. 
Ja też mam charakter i mu nie ustąpię a to gdzie ja chcę czy nie pracować to nie Twoja sprawa. Toksyczna i ha dla niego też mogę być. 
Zresztą jaka Ty na starość będziesz? Może gorsza. Nie komentuje moich wpisów bo czytać nie zamierzam. 

Dusiu, nie ma co się unosić, żadna z dziewczyn na pewno źle Tobie nie życzy. Pisz, wygadaj się, lżej Ci będzie. Sama wiesz najlepiej co masz dalej robić. 
Zostaniesz czy odpuścisz to tylko Twoja sprawa i z tym czy "wysoko się cenisz " czy nie,  nie ma nic wspólnego. Znamy Ciebie już trochę i wiemy, że z samooceną problemu nie masz 
06 listopada 2022 19:49 / 3 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Jednym.slowem babcia na w szoku.?:zaskoczenie1::zaskoczenie1: obu tylko nie było tak że staniesz się opiekunka kucharka i doraźna sprzątaczka dla tych dwóch dam. :nerwowy1::smiech3:

Tego nie muszę się obawiać. Do sprzątania przychodzi pani,a G.sama sobie, a do tej pory również mojej pdp, gotuje. 80 lat, fit umysłowo i fizycznie. Bardzo interesująca  osoba.
06 listopada 2022 21:11 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

Dusiu, nie ma co się unosić, żadna z dziewczyn na pewno źle Tobie nie życzy. Pisz, wygadaj się, lżej Ci będzie. Sama wiesz najlepiej co masz dalej robić. 
Zostaniesz czy odpuścisz to tylko Twoja sprawa i z tym czy "wysoko się cenisz " czy nie,  nie ma nic wspólnego. Znamy Ciebie już trochę i wiemy, że z samooceną problemu nie masz :aniolki:

Też się cenię......prywatnie .W pracy z chorym człowiekiem jakoś moja cenność  spada .A już z demencyjny sięga podłogi 
Często zamiast obrażać się pękam ze śmiechu . Moja cenność wzrasta gdy mam  do czynienia ze zdrowymi psychicznie.
06 listopada 2022 21:19 / 4 osobom podoba się ten post
Pierwszy dzień minął bardzo spokojnie. Na obiedzie byłyśmy u sąsiadki G.
Po pauzie, na kawę (pdp- herbata),G.przyszla do nas. Ależ się nagadałam a głównie nasłuchałam. 
G.to bardzo interesująca osoba. W wieku 80 lat aktywna, zaangażowana społecznie,członkini Die Grűnen. Bardzo zaangażowana w pomoc uchodźcom. Od dawna, nie od chwili napływu uchodźców z Ukrainy. Pomogła wielu rodzinom w znalezieniu mieszkania, pracy, sprowadzeniu żon i dzieci, bo wcześniej przyjechali mężczyźni. Praktycznie wszystkie urzędowe sprawy wzięła na siebie. Wśród Jej podopiecznych są Afgańczycy, Syryjczycy, uchodźcy z Etiopii i ,wstyd się przyznać, ale nie wiedziałam że istnieje jakaś Erytrea 
Już wiem, że "wykorzystam "Ją w roli przewodnika po Hamburgu. Sama zaproponowała że przygotuje dla mnie mały "przewodnik " po mieście-z ciekawymi miejscami, informacją jak i czym najszybciej dojechać. 
Jedno z pierwszych miejsc które będę chciała odwiedzić, to Miniatur Wunderland.
Podopieczna bardzo spokojna, martwi się tym, że nie pamięta tego co przed chwilą robila czy o czym rozmawiała 
Była nauczycielką niemieckiego,angielskiego i łaciny. Bardzo ładnie się wysławia i poprawia moje wpadki językowe 
To akurat mnie cieszy, będę miała darmowe korepetycje ?.
Nie lubi gier,bardzo  lubi czytać i posiada pokaźną bibliotekę. Nie potrzebuje ciągłego towarzystwa, większość czasu przesiedziałyśmy w swoich pokojach, każda ze swoją książką. 
To dopiero pierwszy dzień, gdyby tak miało zostać, to byłabym więcej niż zadowolona 
06 listopada 2022 21:22
Mleczko

Też się cenię......prywatnie .W pracy z chorym człowiekiem jakoś moja cenność :-) spada .A już z demencyjny sięga podłogi 
Często zamiast obrażać się pękam ze śmiechu . Moja cenność wzrasta gdy mam  do czynienia ze zdrowymi psychicznie.

??
07 listopada 2022 06:43 / 3 osobom podoba się ten post
Takie mam założenie . Grabic liście, przesadzić hortensje i przemyśleć co zrobić z figa rosnąca w ogrodzie .Jak ja zabezpieczyć przed mrozem. 
 
Muszę dzisiaj cały dzień spędzić w domu, czekam na fachowców . 
07 listopada 2022 08:20 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

Pierwszy dzień minął bardzo spokojnie. Na obiedzie byłyśmy u sąsiadki G.
Po pauzie, na kawę (pdp- herbata),G.przyszla do nas. Ależ się nagadałam a głównie nasłuchałam. 
G.to bardzo interesująca osoba. W wieku 80 lat aktywna, zaangażowana społecznie,członkini Die Grűnen. Bardzo zaangażowana w pomoc uchodźcom. Od dawna, nie od chwili napływu uchodźców z Ukrainy. Pomogła wielu rodzinom w znalezieniu mieszkania, pracy, sprowadzeniu żon i dzieci, bo wcześniej przyjechali mężczyźni. Praktycznie wszystkie urzędowe sprawy wzięła na siebie. Wśród Jej podopiecznych są Afgańczycy, Syryjczycy, uchodźcy z Etiopii i ,wstyd się przyznać, ale nie wiedziałam że istnieje jakaś Erytrea :czerwieni sie:
Już wiem, że "wykorzystam "Ją w roli przewodnika po Hamburgu. Sama zaproponowała że przygotuje dla mnie mały "przewodnik " po mieście-z ciekawymi miejscami, informacją jak i czym najszybciej dojechać. 
Jedno z pierwszych miejsc które będę chciała odwiedzić, to Miniatur Wunderland.
Podopieczna bardzo spokojna, martwi się tym, że nie pamięta tego co przed chwilą robila czy o czym rozmawiała :-(
Była nauczycielką niemieckiego,angielskiego i łaciny. Bardzo ładnie się wysławia i poprawia moje wpadki językowe :lol1:
To akurat mnie cieszy, będę miała darmowe korepetycje ?.
Nie lubi gier,bardzo  lubi czytać i posiada pokaźną bibliotekę. Nie potrzebuje ciągłego towarzystwa, większość czasu przesiedziałyśmy w swoich pokojach, każda ze swoją książką. 
To dopiero pierwszy dzień, gdyby tak miało zostać, to byłabym więcej niż zadowolona :oczko1:

07 listopada 2022 10:32 / 5 osobom podoba się ten post
Gusiu 29 - dwie rady / 1/ zarezerwuj sobie wejście do Muzeum miniatur przez internet , na dany dzień i godzinę , bo jak pójdziesz " na zywioł " to nie wejdziesz :( , nawiasem mówiąc tak z 50 m od miniatur jest fantastyczne museum ziół i przypraw - warto zobaczyć :) druga rada : nawet niewielu z Hamburczyków / tak sie to pisze ???? / wie , że jest fantastyczne interaktywne muzeum czekolady / https://chocoversum.de/en/choco-tour/ - mozna sobie nawet samemu zrobić czekoladę / też trzeba wcześniej rezerwować wejście , do Elbfilharmonie nie potrzebujesz rezerwacji a jak być w Hamburgu być i tam nie iść to znaczy , że w Hamburgu nie byłaś :)))))) a poza tym , może jakaś kaweczka wspólna  się uda ???? 
07 listopada 2022 12:08 / 1 osobie podoba się ten post
Aniabeznazwy

Gusiu 29 - dwie rady / 1/ zarezerwuj sobie wejście do Muzeum miniatur przez internet , na dany dzień i godzinę , bo jak pójdziesz " na zywioł " to nie wejdziesz :( , nawiasem mówiąc tak z 50 m od miniatur jest fantastyczne museum ziół i przypraw - warto zobaczyć :) druga rada : nawet niewielu z Hamburczyków / tak sie to pisze ???? / wie , że jest fantastyczne interaktywne muzeum czekolady / https://chocoversum.de/en/choco-tour/ - mozna sobie nawet samemu zrobić czekoladę / też trzeba wcześniej rezerwować wejście , do Elbfilharmonie nie potrzebujesz rezerwacji a jak być w Hamburgu być i tam nie iść to znaczy , że w Hamburgu nie byłaś :)))))) a poza tym , może jakaś kaweczka wspólna  się uda ???? 

Aniu,dziękuję za podpowiedzi. 
Te muzeum ziół i przypraw już mnie kręci . Jesteś gdzieś w pobliżu?
Ja mam jeden dzień w tygodniu wolny. Który zależy ode mnie, muszę tylko 2 dni wcześniej dać znać 
07 listopada 2022 13:01 / 2 osobom podoba się ten post
Ja już prawie jak kobieta pracująca,która żadnej pracy się nie boi .
Grzyby ugotowane 
Kapustą dochodzi
42 naleśniki usmażone 
       A teraz 
I co wy na to ?
 
 
 
 
 
 
07 listopada 2022 14:38 / 4 osobom podoba się ten post
Mleczko, no cóż...smacznego 
 
Witam, dzionek mija powoli. Jeszcze nie minął. Test na szczęscie wyszedł mi negatywnie. Czas się powoli zbierać.
Maluda i Gusia, zawsze polecam wszystko zlokalizować na maps.google kropka pl. Cały czas tak robię i dobrze mi z tym. W sierpniu kompedium wiedzy w smartku,rozkłady przewoźników też oblukałem w necie i jeździłem na pewniaka. Dlatego efektywnie wykorzystałem czas na podróże, bez błądzenia. Gusia, prześlę Ci potem link na schemat komunikacji miejskiej w Hamburgu, bo to też istotne. Też tym się posługiwałem,dopóki mapki/schematu HVV nie dostałem w informacji turystycznej w Hamburgu, na dworcu głównym. A jest tam co zwiedzać, niczego nie będę sugerować, bo każdy ma inne gusta.
Życzę Wam miłego popołudnia
07 listopada 2022 14:52 / 1 osobie podoba się ten post
Luke

Mleczko, no cóż...smacznego :-)
 
Witam:chaplin:, dzionek mija powoli. Jeszcze nie minął. Test na szczęscie wyszedł mi negatywnie. Czas się powoli zbierać.
Maluda i Gusia, zawsze polecam wszystko zlokalizować na maps.google kropka pl. Cały czas tak robię i dobrze mi z tym. W sierpniu kompedium wiedzy w smartku,rozkłady przewoźników też oblukałem w necie i jeździłem na pewniaka. Dlatego efektywnie wykorzystałem czas na podróże, bez błądzenia. Gusia, prześlę Ci potem link na schemat komunikacji miejskiej w Hamburgu, bo to też istotne. Też tym się posługiwałem,dopóki mapki/schematu HVV nie dostałem w informacji turystycznej w Hamburgu, na dworcu głównym. A jest tam co zwiedzać, niczego nie będę sugerować, bo każdy ma inne gusta.
Życzę Wam miłego popołudnia:buziaki2:

A kiedy wyjazd i gdzie?
07 listopada 2022 14:52 / 4 osobom podoba się ten post
Luke

Mleczko, no cóż...smacznego :-)
 
Witam:chaplin:, dzionek mija powoli. Jeszcze nie minął. Test na szczęscie wyszedł mi negatywnie. Czas się powoli zbierać.
Maluda i Gusia, zawsze polecam wszystko zlokalizować na maps.google kropka pl. Cały czas tak robię i dobrze mi z tym. W sierpniu kompedium wiedzy w smartku,rozkłady przewoźników też oblukałem w necie i jeździłem na pewniaka. Dlatego efektywnie wykorzystałem czas na podróże, bez błądzenia. Gusia, prześlę Ci potem link na schemat komunikacji miejskiej w Hamburgu, bo to też istotne. Też tym się posługiwałem,dopóki mapki/schematu HVV nie dostałem w informacji turystycznej w Hamburgu, na dworcu głównym. A jest tam co zwiedzać, niczego nie będę sugerować, bo każdy ma inne gusta.
Życzę Wam miłego popołudnia:buziaki2:

Zbieraj się i dojedź szczęśliwie. Wszystko masz obkukane to na pewno nie zabłądzisz i szybko dojedziesz 
Dziękuję za chęć pomocy, ale naprawdę nie musisz mi niczego przysłać . Głupio mi będzie jak się natrudzisz a ja inną trasę wybiorę. Wczoraj byłam na dworcu, cyknęłam fotkę z mapą miasta i siecią połączeń. Rozkładu już nie cykałam bo U-bahn jeździ co 5 minut. 
A że ja z tych co to z najlepszą nawet mapą zgubić się potrafią, to stresu i tak nie mam. Na szczęście dogadać się potrafię i adres znam to nie zginę 
Ciesz się ostatnimi godzinami z bliskimi i nie zawracaj sobie głowy mapkami 
07 listopada 2022 14:57 / 4 osobom podoba się ten post
Mleczko

Ja już prawie jak kobieta pracująca,która żadnej pracy się nie boi .
Grzyby ugotowane 
Kapustą dochodzi
42 naleśniki usmażone 
       A teraz :jesienne_sprzatanie::jesienne_sprzatanie::jesienne_sprzatanie:
I co wy na to ?
 
 
 
 
 
 

Ty już nie prawie, ale prawdziwa kobieta pracująca 
07 listopada 2022 15:26 / 4 osobom podoba się ten post
Wróciłam z długiego ale szybkiego spaceru i poleguję. Tutaj nie trzeba się sztywno trzymać jakichś tam ram. Nie muszę biec bo pauza się kończy i szybko kawę muß robić. Obiad między 12-12:30,kolacja ok 19tej a śniadanie może być o 8ej albo o 9tej. Dzisiaj wstałam żeby zrobić sobie kawę i widzę że babcia była już w kuchni przede mną-coś tam z lodówki wyjęte i chleba ubyło ?. Zaraz do mnie dołączyła i mówi że głodna jest trochę. Zapomniała że już jadła. Zrobiłam szybko musli i zasiadłyśmy w mantlach badowych do stołu. A później nieśpiesznie poszłyśmy się ogarniać, najpierw babcia, potem ja. 
Teraz wracam a pedepcia zmywarkę już rozpakowuje ,nie mogła zasnąć po obiedzie i roboty sobie szuka?.
 Niby normalnie funkcjonuje,samodzielna ale zapomina  absolutnie wszystko ,nawet to o czym 2 minuty temu rozmawiałyśmy, czy co 5 minut temu robiła.
Czas się zebrać z kanapy bo może babcia już kawę robi ?