Powitajki przy kawie 72

14 listopada 2022 06:06 / 5 osobom podoba się ten post
Dzień dobry ja mam plan , zakupy ,pranie , sprzątanie i do weta, bo wczoraj bawił się z kotem i kleszcza znalazłam . Kropelkii muszę kupić .Życzę spokojnego dnia i zdrówka .
 
14 listopada 2022 06:15 / 5 osobom podoba się ten post
Malgi

Śliczne masz te koteły, ja już za moim tęsknię.

Wszystkie koty są piękne, mądre i działają terapeutycznie .Ten z domieszką bengalskiego fajnie wygląda  ., To Twoje kotki Gusiu , Potem napisze coś o tej rasie .
14 listopada 2022 06:49 / 6 osobom podoba się ten post
Witam wszystkim w poniedzialek 
zaczynamy dzionek od   
pozniej zabieram sie za 
milego dzionka dla was 
14 listopada 2022 07:16 / 4 osobom podoba się ten post
Mleczko

Wszystkie koty są piękne, mądre i działają terapeutycznie .Ten z domieszką bengalskiego fajnie wygląda  ., To Twoje kotki Gusiu , Potem napisze coś o tej rasie .

Nie, to koty sąsiadów mojej podopiecznej. Kicia jest prawie "nasza ", ma swoje miski, przychodzi od dawna. Bengal przychodzi chyba do mnie ,wcześniej się nie pojawiał a mieszka w bloku na przeciwko. Dowiedziałam się że jego właścicielka ma alergię na koty z wyjątkiem rasy bengalskiej  .
14 listopada 2022 07:24 / 6 osobom podoba się ten post
Dzień dobry, zaczynamy nowy tydzień. Zleci jak z bicza strzelił ,Fiore każdemu rumaka przydzielił.No to dobrego dnia i do galopu 
 
14 listopada 2022 07:51 / 7 osobom podoba się ten post
Witam!!
14 listopada 2022 08:10 / 5 osobom podoba się ten post
Dzień dobry.
Witam Wszystkich w nowym tygodniu, dla  mnie, to już szósty i będę miała półmetek
Spokojnego dnia Wam i sobie życzę 
Muszę przyznać, że nie jestem wyspana, a to za sprawą zegara, z którym całą noc miałam problem. Kupiłam go bo był piękny, drewniany z kryształowymi szybkami, a potem poszliśmy z mężem coś zjeść i jak już wracaliśmy do domu, to zorientowałam się, że gdzieś zostawiłam ten zegar i go szukałam, ale niestety nie znalazłam..
Spotkałam za to dawno niewidzianego mojego ukochanego bratanka, który zapukał w szybę jak siedzieliśmy w tej restauracji, nie wiadomo skąd pojawiła się moja bratowa, która od wielu lat nie jest już żoną mojego brata, była wyjątkowo piękna i elegancka (taką ją pamiętam jak była młoda)wzoku nie mogłam od niej oderwać, przy powitaniu niestety bardzo ją obśliniłam. Mój brat też tam był, ubrany uroczyście czyli biała w Białej koszuli z pięknym wzorem i do tego czarne spodnie. Smukły i zgrabny był jak sosenka. Zmęczona tym snem jestem, ale i bardzo ciekawa co Malgi na to powie????
Dzisiaj zero sprzątania, tylko zakupy i szybki obiad. 
14 listopada 2022 08:11 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

Nie, to koty sąsiadów mojej podopiecznej. Kicia jest prawie "nasza ", ma swoje miski, przychodzi od dawna. Bengal przychodzi chyba do mnie :-),wcześniej się nie pojawiał a mieszka w bloku na przeciwko. Dowiedziałam się że jego właścicielka ma alergię na koty z wyjątkiem rasy bengalskiej  .

To już Bengal z  domieszką krwi  niemieckiej 
Powiększyłsm  fotkę, bo to potrafię  .obejrzałam go sobie.Jest ladny , pobaw się z nim Gusiu . 
14 listopada 2022 08:46 / 5 osobom podoba się ten post
Mleczko

To już Bengal z  domieszką krwi  niemieckiej :kotek:
Powiększyłsm  fotkę, bo to potrafię :-) .obejrzałam go sobie.Jest ladny , pobaw się z nim Gusiu . :kotek:

Do zabaw to kicia chętna 
Bengal pozwala mi łaskawie z bliska na siebie popatrzeć, poociera się o moje nogi i dostojnie zasiada blisko mnie. Na próby głaskania reaguje potrząsaniem głową, jakby chciał strącić moją dłoń 
Chętnie wszedłby że mną do mojego pokoju, nie znam jednak właścicielki, nie wiem czy życzy sobie takiego spoufalania się z jej kotem ?
Zostaje więc na zewnątrz i obserwuje mnie przez szybę 
14 listopada 2022 09:15 / 3 osobom podoba się ten post
Kika67

Dzień dobry.
Witam Wszystkich w nowym tygodniu, dla  mnie, to już szósty i będę miała półmetek :radosc1:
Spokojnego dnia Wam i sobie życzę :najlepszego3:
Muszę przyznać, że nie jestem wyspana, a to za sprawą zegara, z którym całą noc miałam problem. Kupiłam go bo był piękny, drewniany z kryształowymi szybkami, a potem poszliśmy z mężem coś zjeść i jak już wracaliśmy do domu, to zorientowałam się, że gdzieś zostawiłam ten zegar i go szukałam, ale niestety nie znalazłam..
Spotkałam za to dawno niewidzianego mojego ukochanego bratanka, który zapukał w szybę jak siedzieliśmy w tej restauracji, nie wiadomo skąd pojawiła się moja bratowa, która od wielu lat nie jest już żoną mojego brata, była wyjątkowo piękna i elegancka (taką ją pamiętam jak była młoda)wzoku nie mogłam od niej oderwać, przy powitaniu niestety bardzo ją obśliniłam. Mój brat też tam był, ubrany uroczyście czyli biała w Białej koszuli z pięknym wzorem i do tego czarne spodnie. Smukły i zgrabny był jak sosenka. Zmęczona tym snem jestem, ale i bardzo ciekawa co Malgi na to powie????
Dzisiaj zero sprzątania, tylko zakupy i szybki obiad. 

Nie chcę krakać, ale...
Ten zegar zgubiony to Twój czas stracony, który pewnie chętnie byś z własną rodziną spędziła?
A Pięknie ubrani ludzie kojarzą mi się z jakąś uroczystością, może jakaś rocznica Cię ominie?  Albo jakieś wesele w rodzinie?
14 listopada 2022 09:17 / 7 osobom podoba się ten post
Dzień dobry Opiekunkowo  dzisiaj sami fachowcy  
14 listopada 2022 09:53 / 3 osobom podoba się ten post
Malgi

Nie chcę krakać, ale...
Ten zegar zgubiony to Twój czas stracony, który pewnie chętnie byś z własną rodziną spędziła?
A Pięknie ubrani ludzie kojarzą mi się z jakąś uroczystością, może jakaś rocznica Cię ominie?  Albo jakieś wesele w rodzinie?:aniolki:

Dziękuję Malgi 
Straconego czasu nadrobić się nie da 
Wesele to by się przydało, syn i córka jeszcze na wydaniu, a i dwóch bratanków jeszcze kawalery. Mam nadzieję, że w razie czego zaproszą mnie z odpowiednim wyprzedzeniem 
14 listopada 2022 10:57 / 8 osobom podoba się ten post
Witam.  Zimno i deszczowo za oknem . Nie zrezygnowałam że szteli jak to niektórzy mi tutaj doradzali. Ja nie jestem mięczak . Ja też mam charakterek.???? Dziadek coraz słabszy, coraz częściej poleguje , apetyt słaby więc chyba to koniec. Wszak ma 93 lata prawie. Dziś córka ma rozmawiać z lekarzem żeby może do szpitala go wziął na kilka dni. To pewnie już nie wyjdzie. Babka lata jak nakręcona . Taka demencja. Zaglada do szaf i pokoi . Poprostu nie zwracam uwagi. Taki rodzaj demencji . Wody się boi, odkurzacza, pralki tragedia . Tylko czekać i prosić o lekka śmierć bez leżenia  bo takie życie to nie zycie. Nic ja nie interesuje . Mnie równo 30 dni zostało więc może jakoś dotrwam. Pozdrawiam wszystkich. Trzymta się ludziska. 
 
14 listopada 2022 11:08 / 5 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Witam. :chaplin: Zimno i deszczowo za oknem :pada_deszcz:. Nie zrezygnowałam że szteli jak to niektórzy mi tutaj doradzali. Ja nie jestem mięczak . Ja też mam charakterek.???? Dziadek coraz słabszy, coraz częściej poleguje , apetyt słaby więc chyba to koniec. Wszak ma 93 lata prawie. Dziś córka ma rozmawiać z lekarzem żeby może do szpitala go wziął na kilka dni. To pewnie już nie wyjdzie. Babka lata jak nakręcona . Taka demencja. Zaglada do szaf i pokoi . Poprostu nie zwracam uwagi. Taki rodzaj demencji . Wody się boi, odkurzacza, pralki tragedia . Tylko czekać i prosić o lekka śmierć bez leżenia  bo takie życie to nie zycie. Nic ja nie interesuje . Mnie równo 30 dni zostało więc może jakoś dotrwam. Pozdrawiam wszystkich. Trzymta się ludziska. 
 

Aby do przodu 
14 listopada 2022 12:35 / 8 osobom podoba się ten post
Witam w słoneczny dzień w Berlinie
U mnie decyzje przesuwają się w czasie. Może i do końca zostanę, zobaczymy. Póki co, jest spokój. Był ze mną na spacerze...5 minut. Wszędzie jest zimno, w domu też, a ogrzewanie włączone. Jest jeszcze brat, bo byli rano u dentysty. Montera nie było, do internetu ma ktoś przyjść, zmywarka funkcjonuje.
Więc nie zniszczę sobie paznokci, na które chcę założyć hybrydy 
Odpoczywajcie, nie przemęczajcie się. Słowem... bywajcie