Papierosy, E-papieros - moje przygody z paleniem

15 listopada 2017 18:50 / 3 osobom podoba się ten post
Nie do mnie co prawda,ale odpowiem .
E-papierosa kupisz w sklepie stacjonarnym bo w Posce nie ma możliwości kupienia przez internet. Najlepiej jak w sklepie sama sobie wypróbujesz co ci odpowiada,bo rodzajów e-fajek jest sporo.
15 listopada 2017 20:09 / 2 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Nie do mnie co prawda,ale odpowiem :-).
E-papierosa kupisz w sklepie stacjonarnym bo w Posce nie ma możliwości kupienia przez internet. Najlepiej jak w sklepie sama sobie wypróbujesz co ci odpowiada,bo rodzajów e-fajek jest sporo.

Dokładnie tak jest. I na początek jakiś prosty sprzęt, żeby się nie denerwować i z analogów przesiadka na liquid co najmniej 12 mg.
Mogę jednak polecić dla początkujących atomizer Nautilus-doskonale oddaje smak liquidu, a że grzałka tam ma dość spory opór to mozna na zwykłej baterii wapować. No tylko trzeba nauczyć się go obsługiwac, zeby nie zalać grzałki, sprawdzać uszczelki-jednak zawsze przez jakieś pierepałki świeżo upieczony waper przechodzi.
15 listopada 2017 20:14 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

Dokładnie tak jest. I na początek jakiś prosty sprzęt, żeby się nie denerwować i z analogów przesiadka na liquid co najmniej 12 mg.
Mogę jednak polecić dla początkujących atomizer Nautilus-doskonale oddaje smak liquidu, a że grzałka tam ma dość spory opór to mozna na zwykłej baterii wapować. No tylko trzeba nauczyć się go obsługiwac, zeby nie zalać grzałki, sprawdzać uszczelki-jednak zawsze przez jakieś pierepałki świeżo upieczony waper przechodzi.

Te całe liqidy są beznikotynowe ? I czy to faktycznie zdrowsze?
15 listopada 2017 20:19 / 3 osobom podoba się ten post
Alaska

Te całe liqidy są beznikotynowe ? I czy to faktycznie zdrowsze?

Beznikotynowe to 0 mg. Liquidy zawierają różną zawartość nikotyny, można sobie wybrać. A ten nałóg-bo to też jest jakiś nałóg nie jest tak szkodliwy jak zwykłe papierosy, bo nie zachodzi tu reakcja spalania i nie wdycha się całej tablicy Mendelejewa. Jest tylko podgrzewany roztwór glikolu i gliceryny z aromatami i z jakąs tam zawartością nikotyny albo bez.
Jednak nie można zdecydowanie porównać wapowania z paleniem , jest to zupełnie co innego. Zostają przełamane nawyki z codziennych papierosowych rytuałów, ale to akurat dobrze.
 
15 listopada 2017 20:22 / 1 osobie podoba się ten post
tina 100%

Beznikotynowe to 0 mg. Liquidy zawierają różną zawartość nikotyny, można sobie wybrać. A ten nałóg-bo to też jest jakiś nałóg nie jest tak szkodliwy jak zwykłe papierosy, bo nie zachodzi tu reakcja spalania i nie wdycha się całej tablicy Mendelejewa. Jest tylko podgrzewany roztwór glikolu i gliceryny z aromatami i z jakąs tam zawartością nikotyny albo bez.
Jednak nie można zdecydowanie porównać wapowania z paleniem , jest to zupełnie co innego. Zostają przełamane nawyki z codziennych papierosowych rytuałów, ale to akurat dobrze.
 

To sobie zrobię prezent na Gwiazdkę 
15 listopada 2017 21:12 / 1 osobie podoba się ten post
ivanilia40

Nie do mnie co prawda,ale odpowiem :-).
E-papierosa kupisz w sklepie stacjonarnym bo w Posce nie ma możliwości kupienia przez internet. Najlepiej jak w sklepie sama sobie wypróbujesz co ci odpowiada,bo rodzajów e-fajek jest sporo.

Pozwolę się nie zgodzić ze stwierdzeniem, że w Polsce nie kupi się przez internet. Jesli tylko wiesz co chcesz kupić, to na allegro masz setki propozycji. Ale rada dobra. Na pierwszy raz lepiej kupić w "prawdziwym" sklepie pod warunkiem, że sprzedawca zna sie na rzeczy i umie doradzić. Sam tez próbowałem ale mi nie wyszło. Wapowałem , a i tak paliłem szlugi. A teraz tylko palę. No cóż, na razie to faktycznie nie wiadomo co mniej szkodzi i jaki wpływ dla organizmu mają alkohole wyższe. Podstawowymi składnikami e-liquidu oprócz nikotyny w róznych dawkach są glikol propylenowy (etylenowy to silna trucizna) i gliceryna roslinna. Na zdrowie :)
15 listopada 2017 21:39 / 1 osobie podoba się ten post
teresadd

A propos palenia ,to nie palę od 13 czerwca.5 miesięcy to chyba mogę się pochwalić.
Obym jak najdłużej wytrwała.:taniec2:

Gratulacje, najgorsze już za tobą.
15 listopada 2017 21:42 / 1 osobie podoba się ten post
Helena2311

Jak się chwalić,to się chwalić.20.listopada "bedom" 23"roki"jak nie palę.Gratuluję(Tobie,oczywiście a sobie tak przy okazji),aby tak dalej.:oklaski2:

23 lata i jeszcze pamiętasz? :D Też gratuluję.
16 listopada 2017 06:57 / 1 osobie podoba się ten post
Darko

23 lata i jeszcze pamiętasz? :D Też gratuluję.

Dziękuję.Pamiętam.20.listopada rzuciłam palenie a 23.listopada skończyłam 40 lat.Zrobiłam sobie prezent.Też byś pamiętał. I po tylu latach czasem chcę zapalić.
16 listopada 2017 08:39 / 3 osobom podoba się ten post
Nadzieja niepalącej części mojego otoczenia na to,że narkoza odrzuci mnie od fajek, legła w gruzach.Nic takiego nie nastąpiło a ponoć się zdarza czasem.Mniej palę, ale palę .Cóż.....Rzucać nie chciałam:)Cała w tym robota by nadejszła ochota:)
16 listopada 2017 11:29 / 3 osobom podoba się ten post
kasia63

Nadzieja niepalącej części mojego otoczenia na to,że narkoza odrzuci mnie od fajek, legła w gruzach.Nic takiego nie nastąpiło a ponoć się zdarza czasem.Mniej palę, ale palę .Cóż.....Rzucać nie chciałam:)Cała w tym robota by nadejszła ochota:)

Ojej...W styczniu ide na operacje i chyba nie chce,zeby mnie odrzucalo od fajek ;))) Co ja bede robila w Demenzlandii gdy odpadnie mi latanie na balkon? O nie!! ;))))
16 listopada 2017 14:25
Ja kiedyś w młodości paliłam, rzuciłam będąc w ciąży i teraz przez 15 lat na szczęście już mi się udało nie wrócić do nałogu. Nawet mnie nie ciągnie :) Cieszę się też ze wzglęu na zawód bo wiadomo, że niemieckie rodziny mogą krzywo patrzeć na palące opiekunki. Trzymam kciuki za wszystkie rzucające! :)
16 listopada 2017 14:43 / 2 osobom podoba się ten post
Jestem palaczem, próbowałam rozstać sie definitywnie z nałogiem.............wytrzymałam 4 miesiące i znowu zaczęłam palić.
Tyle, ze jak jestem w DE palę elektryka.............a w PL analogi.
Co dziwne, w pracy nie mam ochoty na normalnego papierosa............ale jak już jestem na dworcu i czekam na Sindbada, to wypalę z 5 papierosów.
Taki ze mnie nałóg
16 listopada 2017 14:55 / 3 osobom podoba się ten post
ewa14

Jestem palaczem, próbowałam rozstać sie definitywnie z nałogiem.............wytrzymałam 4 miesiące i znowu zaczęłam palić.
Tyle, ze jak jestem w DE palę elektryka.............a w PL analogi.
Co dziwne, w pracy nie mam ochoty na normalnego papierosa............ale jak już jestem na dworcu i czekam na Sindbada, to wypalę z 5 papierosów.
Taki ze mnie nałóg:-(

No właśnie ,ja już mam za sobą kilkakrotne rzucanie palenia,raz nawet 2,5 roku nie paliłam....ach życie.
16 listopada 2017 15:01 / 3 osobom podoba się ten post
Alasko 2,5 roku, to ogromny sukces.
To taki nałóg, że jak się w głowie dobrze nie poprzestawia, to żeby skały s.......y nic z rzucania nie będzie.
Widocznie u mnie się na tyle jeszcze te klepki nie poprzestawiały, aczkolwiek w DE chmurzę elektryka i jest mi z tym dobrze, nawet nie pomyślę o analogu.
A jak wolność poczuję to..........................hulaj dusza.