Czy Niemcy rzeczywiście tak nas postrzegają?

25 sierpnia 2013 19:22 / 5 osobom podoba się ten post
Fakt, dużo teraz się mówi a raczej tv pokazuje dużo programów o różnych odcieniach prawdy. Tego nikt przecież nie wymaże. Niemcy w pocie czoła zapracowali sobie na to jak są odbierani w Świecie. Tyle tylko, że ich gospodarka jest silna w dużej mierze dzięki pomocy Stanów Zjednoczonych. Pomocy, która wypłynęmiędzy innymi ła ze strachu przed komunizmem. A nam zawsze wiatr w plecy .....
A czy u nas wszyscy wiedzą o Bieszczadach po wojnie i co się tam działo ??  Każdy się czegos wstydzi i zakopuje w piachu. 
No ale Niemcy mają tego duużo więcej. 
25 sierpnia 2013 19:28 / 2 osobom podoba się ten post
romana

Ja się zaczynam Niemców bać. Nie przestaję ich cenić za to, co osiągnęli, lecz zatwardziałość ich serc wobec krzywd jakich się dopuścili, czy to nasi podopieczni, czy częściej ich ojcowie i dziadkowie,  budzi we mnie ciche przerażenie i dystans. Kiedyś koleżanka germanistka powiedziała mi, że oni nie rozliczyli się z II wojny światowej, lecz ja jestem niedowiarek i lubię wszystko sama sprawdzić. Nie wiem, może mieli czas, gdy było inaczej, lecz teraz to, co dają w masowym medium i chyba jednak najbardziej wpływym, czyli w tv, nie najlepiej o nich świadczy. Z drugiej strony powinniśmy produkować od groma filmów o tym, jak się żyło naszym babciom bez ich zabitych mężów i dawać je im w podarunku dobrosąsiedzkim.
 
Myszko, to że podziwiam nowoczesne, zamożne, obecne Niemcy nie pozbawia mnie krytycyzmu.

Ja nie podziwiam "zamożnych" Niemiec. Bo tak do końca nie wiem skąd sie to wzięło .... hehe. Świat rozwija się dzieki kradzieżom, ucywilizowanym i uprawomocnionym. A mówia, ze My kradniemy - hahaha. My przy nich to praktykanci.
25 sierpnia 2013 19:29 / 1 osobie podoba się ten post
BEA

Wiem Hogatko,ze wiekszosc z nich byla zmuszana.Poprzednia Moja podopieczna miala lzy w oczach jak opowiadala czasy wojny.
Ale zastanawialo mnie jedno co ten Hitler Im w glowach porobil,ze doslownie jak babcia obejzala wiadomosci najchetniej pokazala By Haj Hitla,Jezus...nie moglam na to patrzec.
A na ostatniej stelli moja zmienniczka zawsze mowila,ze dziadek to ma spojrzenie SS.Ja nigdy nie mialam takiego spostrzezenia.
Wiec ilu ludzi tyle opini.

A co komuna z glow zrobila? U nas bylo jeszcze w miare, a w "raju" pod tytulem ZSRR - dzialy sie rownie zle rzeczy, jak za Hitlera w Niemczech.
Nie wiem, czy kiedykolwiek poznamy prawdziwa historie i to nie tylko czasu wojny.
25 sierpnia 2013 19:36 / 5 osobom podoba się ten post
Bogu dziekowac,ze Nam nie przyszlo w takich czasach porabanych zyc. Ciagle nazekamy ale za przeproszeniem o biedzie g...o Wiemy.Takiej prawdziwej biedzie,ze nie bylo co jesc. No bo co np.Ja moge powiedziec o biedzie,NIC.Czasem tam czegos brakowalo i tyle.Pojechalo sie do rodzinki na wies i zaopatrzenie sie zrobilo. No za meblami i telewizorem stalam w kolejce,ha,ha na zapisy i tak kolorowy jiz do Mnie nie doszedl. A banany jak smakowaly och... pomarancze tego smaku nie zapomina sie do konca zycia. Prezety pod choinke w papierowych torebkach a jak sie czlowiek ciszyl. A teraz w d,,,,, sie niektorym poprzewracalo.Samochody na KOMUNIE kupuja!!!!!!!!!!!! Prostaki
25 sierpnia 2013 19:43
dorotee

Niedawno emitowany film "Unsere Muetter, unsere Vaeter" tez nie dal pelnej odpowiedzi o roli zwyklego obywatela Rzeszy w machunie smierci.
Porzadny dokument ZDf nadal ok 23,40 , znikome szanse na szersza publicznosc.

Po pierwszej edycji w marcu-kwietniu br wywołał sporo zamieszania, nasza polska strona wyraziła niezadowolenie co do przedstawienia w złym świetle partyzantki. Akurat obejrzałam wszystkie odcinki i też mnie ten fakt zaskoczył jak po przejęciu broni z nienieckiego transportu pociągiem chłopaki nie wypuścili z wagonow Zydów twierdząc że to tylko Zydzi. Wypuścił ich jeden z partyzantów który też był Zydem lecz nikt z kolegów wcześniej o tym nie wiedział. Walczył dla nas a po tym zdarzeniu został wydalony z grupy i uznany jako zagrożenie. Też nie sądzę że tak było naprawdę ale byla wojna i ciężko teraz jest znaleźć prawdę bez prawdziwych relacji tych którzy przeżyli, czy wogóle była taka sytuacja, czy tylko wymyślona scena przez niemieckiego reżysera.
25 sierpnia 2013 19:45 / 2 osobom podoba się ten post
BEA

Bogu dziekowac,ze Nam nie przyszlo w takich czasach porabanych zyc. Ciagle nazekamy ale za przeproszeniem o biedzie g...o Wiemy.Takiej prawdziwej biedzie,ze nie bylo co jesc. No bo co np.Ja moge powiedziec o biedzie,NIC.Czasem tam czegos brakowalo i tyle.Pojechalo sie do rodzinki na wies i zaopatrzenie sie zrobilo. No za meblami i telewizorem stalam w kolejce,ha,ha na zapisy i tak kolorowy jiz do Mnie nie doszedl. A banany jak smakowaly och... pomarancze tego smaku nie zapomina sie do konca zycia. Prezety pod choinke w papierowych torebkach a jak sie czlowiek ciszyl. A teraz w d,,,,, sie niektorym poprzewracalo.Samochody na KOMUNIE kupuja!!!!!!!!!!!! Prostaki

O Boze,tez stalam.Bylam 12-letnia dziewczynka,moi dziadkowie chcieli kupic segment "Pan Tadeusz"krzyk mody.Stal moj dziadek,moja ciotka i ja.§ doby to trwalo.Zima ,mroz trzaskajacy,a my za segmentem.Rezultat byl taki,ze w kolejce ze 20 osob,a segmentow byly az cale 2i du....a:(

Wracajac do Chin i Rosjanow ,o ktorych wspomnialam wczesniej,to ryz bedziemy moze jesc,ale nie spirytus pic ,tylko Samogon:)
25 sierpnia 2013 19:54 / 2 osobom podoba się ten post
Tylko Wiecie co Mi w pamieci najbardziej pozostalo z tamtych czasow.Do pozytywow tego nie zaliczam.
Porodowka,to zupelne odizolowanie od rodziny,meza jak w obozie.Wiem,ze chodzi o bakterie i rozne tam.Przeciez te sale do najczystrzych nie nalezaly.
A teraz Ameryka .
25 sierpnia 2013 19:55 / 1 osobie podoba się ten post
hogata76

O Boze,tez stalam.Bylam 12-letnia dziewczynka,moi dziadkowie chcieli kupic segment "Pan Tadeusz"krzyk mody.Stal moj dziadek,moja ciotka i ja.§ doby to trwalo.Zima ,mroz trzaskajacy,a my za segmentem.Rezultat byl taki,ze w kolejce ze 20 osob,a segmentow byly az cale 2i du....a:(

Wracajac do Chin i Rosjanow ,o ktorych wspomnialam wczesniej,to ryz bedziemy moze jesc,ale nie spirytus pic ,tylko Samogon:)

Hogata naszego wschodniego sąsiada serio jest co się bać, Putinowi tak strasznie źle z oczu patrzy, kosi wszystkich kto mu na drodze stanie, Smoleńsk tak naprawdę dalej niewyjaśniony. Teraz czepiają się przez nas eksportowanych owoców i pewnie wstrzymają kupno tak jak zrobili Ukrainie z najlepszymi pralinami i warzywami a wszystko po to by nas po woli ekonomicznie bardziej wykańczać.
25 sierpnia 2013 19:58 / 1 osobie podoba się ten post
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/poreba-o-slowach-hugh-williamsa-ta-publikacja-jest-skandaliczna/v5d5h
To znalazlam ostatnio jak niektórzy chcą zmienić historię i nie tylko naszą.
25 sierpnia 2013 20:04
anetta

Hogata naszego wschodniego sąsiada serio jest co się bać, Putinowi tak strasznie źle z oczu patrzy, kosi wszystkich kto mu na drodze stanie, Smoleńsk tak naprawdę dalej niewyjaśniony. Teraz czepiają się przez nas eksportowanych owoców i pewnie wstrzymają kupno tak jak zrobili Ukrainie z najlepszymi pralinami i warzywami a wszystko po to by nas po woli ekonomicznie bardziej wykańczać.

Wiem,wiem,dlatego tak niby zartem wspomnialam.Ehhhhhhhh
25 sierpnia 2013 20:17 / 2 osobom podoba się ten post
romana

Gazeta Wyborcza ma tę właściwość, że lubi pisać o Polakach tylko złe rzeczy, szczególnie o tym jak nas postrzegają za granicą.Nie zmienia to faktu, że robi tez dużo dobrych rzeczy, np. akcje Rodzić po ludzku, Godna śmierć, czy Ojcowie jakich mamy. Mają tez bardzo ciekawy dodatek dla kobiet, tygodnik Wysokie Obcasy. Myślący człowiek wie swoje, czyli że rzeczywistość z reguły nie jest czarno-biała lecz złożona z wielu kolorów...

A ja Romanka  bez wzgledu na to czy GW robi dobre uczynki i akcje nie bede ich sponsorowac i nie kupuje, nie czytam...dosc sie naczytalam pracujac w kiosku...wystarczyly mi tylko nagłówki :) Podobnie jest z Faktem...tak na marginesie "Z pamietnika pani kioskowej"...Fakt i GW sa najbardziej poczytnymi gazetami...o...jeszcze Nasz Dziennik...Czesto słuchalam wymiany zdan czytelników tych dwóch ostatnich...bezcenne :)) Raz "nasz-dziennikowiec" z "gazeto-wyborczakiem" mało na noze nie poszli. Ale jedno co zauwazylam...ludziskom wsio rawno jaka gazete czytaja (sa wyjatki) Aby było kto, gdzie kogo zabil, zdradzil, okradl...a potem ja musialam wysluchiwac.
25 sierpnia 2013 23:19
Ja nie kocham Wyborczej, jednak doceniam dobre rzeczy, które robią. Ale co do reszty, to masz rację. Uważam, że największy wpływ na myślenie ma tv i ogólnie ludźmi łatwo manipulować. Kioskową przeszłość zawodowa ma też nasza Kasia 63. A kim Ty jesteś z wykształcenia, Asik?
25 sierpnia 2013 23:30
Mycha

Fakt, dużo teraz się mówi a raczej tv pokazuje dużo programów o różnych odcieniach prawdy. Tego nikt przecież nie wymaże. Niemcy w pocie czoła zapracowali sobie na to jak są odbierani w Świecie. Tyle tylko, że ich gospodarka jest silna w dużej mierze dzięki pomocy Stanów Zjednoczonych. Pomocy, która wypłynęmiędzy innymi ła ze strachu przed komunizmem. A nam zawsze wiatr w plecy .....
A czy u nas wszyscy wiedzą o Bieszczadach po wojnie i co się tam działo ??  Każdy się czegos wstydzi i zakopuje w piachu. 
No ale Niemcy mają tego duużo więcej. 

Wiele narodów ma swoje tematy tabu. Na przykład bogata Australia do niedawna nie mówiła o zabieraniu Aborygenom na zawsze dzieci, umieszczaniu ich w specjalnych obozach i przyuczaniu do pracy w roli służących. Anglia - o obozach koncentracyjnych w Afryce. Szwecja - o sterylizacji osób niepełnosprawnych . Polacy naprzykład nie są w stanie uznać krzywd uczynionych przez wieki Ukraińcom. Mój szwagier pracuje od kilku lat na Ukrainie i powiedział mi, że kontakty z tamtejszymi ludźmi uświadomiły mu prawdy dotąd  nieznane. Tylko gdy próbuje o tych faktach mówić w Polsce, to spotyka się z agresją, wiele osób nie jest gotowych ich przyjąć.
 
W Niemczech zadziwia mnie skupienie na swoich krzywdach, bez pamiętania że bez wcześniejszej agresji z ich strony, te krzywdy nie miałyby miejsca. Jest to dla mnie przerażające. 
25 sierpnia 2013 23:44
Moja prababcia przed wojną mieszkała na Ukrainie,pradziadek był bankowcem,zamordowali go NKWDzisci,nigdy nie opowiadała o tamtych czasach,wiem tyle ,że uciekła z moja babcią do Limanowej i tam była całą wojnę ale zawsze mówiła tak-"jakby tak Chińczyki doszły do Bugu i z powrotem to byłby pokój na świecie"To tak apropos tego kogo należy sie bać....Podobne zdanie miał dziadek ze strony mojego ojca ,który walczył podczas 2 wojny-tez urodził sie na wschodzie ,koło Lwowa- i cos w tym cholera jest.Niemiec coby o nim nie mówić jest na swój sposób przewidywalny.....A Rosjanin nie.....
26 sierpnia 2013 08:45
Ja troszkę zmieniam temat postrzegania, niemiecki newsweek zainteresował się pracą opiekunek, w ostatnim numerze wydał artykuł na temat naszej pracy.