Jak znaleźć pracę opiekuna za granica?

18 października 2013 20:14 / 3 osobom podoba się ten post
Aniu37 Czytam te wpisy od samego poczatku i nie zebym byla teraz czyims adwokatem..... Po czesci masz racje, ale spojrz na to tak : chlopak napisal, wyzalil sie, bo..... Bywa tak, ze ktos nas wkurzy jestesmy naladowani emocjami i chcemy podzielic sie z tym zlym doswiadczeniem jakie doznal w czesniejszych opisach z ta firma. Czytalam uwaznie kazdy wpis, nie zauwazylam zeby kogos obrazil czy urazil. Chlopak ma swoja racje, ale pozniejsze ataki na niego....probowal po prostu - jak to sie nazywa, bronic sie. Popieram ludzi, ktorzy maja cos sensownego do powiedzenia, a czytajac jego posty odnioslam takie wrazenie. Ale Twoj wpis "bo tez chcesz z tego samego koryta jesc" powalil mnie na lopatki, dobre serio :)))) I jeszcze jedno, nikogo nie bronie bo jestesmy dorosli, a to forum ma nas zjednac a nie poroznic, czy zle mysle?
18 października 2013 20:18
Angel76

Aniu37 Czytam te wpisy od samego poczatku i nie zebym byla teraz czyims adwokatem..... Po czesci masz racje, ale spojrz na to tak : chlopak napisal, wyzalil sie, bo..... Bywa tak, ze ktos nas wkurzy jestesmy naladowani emocjami i chcemy podzielic sie z tym zlym doswiadczeniem jakie doznal w czesniejszych opisach z ta firma. Czytalam uwaznie kazdy wpis, nie zauwazylam zeby kogos obrazil czy urazil. Chlopak ma swoja racje, ale pozniejsze ataki na niego....probowal po prostu - jak to sie nazywa, bronic sie. Popieram ludzi, ktorzy maja cos sensownego do powiedzenia, a czytajac jego posty odnioslam takie wrazenie. Ale Twoj wpis "bo tez chcesz z tego samego koryta jesc" powalil mnie na lopatki, dobre serio :)))) I jeszcze jedno, nikogo nie bronie bo jestesmy dorosli, a to forum ma nas zjednac a nie poroznic, czy zle mysle?

Zgodzę się po częsci z tobą...Nikogo nie chciałam bronić,ale wkurza mnie użalanie się nad sobą,on w ciągu kilku godz na forum opisał i oczernił wszystkich i wszystko,na kazdy temat jest wpis...
Ilu koleżankom zażucił,że tak wykształcone i w Niemczech?
18 października 2013 20:19 / 1 osobie podoba się ten post
sas-anka

No i drugi raz odpowiedź jest oczywista. Nie promują mężczyzn bo to jak sam napisałeś dla nich dodatkowa praca. Nas nie muszą promować, przedstawiają kandydature i albo pasuje albo nie, nie ta to inna. Do wyboru mężczyzny trzeba przekonywać i zachęcać. Zarobią tyle samo, więc po co mają to robić? Taki wybrałeś zawód i albo się godzisz z tym faktem albo go zmień, takie życie.

Posluzylem sie slowami pracownika(pisze to po raz kolejny) dla ciebie wazniejsze jest to co ty sobie myslisz....usilna zbicia moich slow nie uda sie tobie z prostego wzgledu...nie masz argumentu zadnego(ja swoje slowa argumentowalem) po za wlasnymi przemysleniami a w tym wypaku nie wiele one wnosza.... po za tym kobietom tez mozna by tak powiedziec kiedy maja'' niby'' meski zawod i nie moga pracy znalesc...ja jednak do takich plytkich osob sie nie zaliczam i nigdy nie powiedzialbym kobiecie ''Taki wybrałaś zawód i albo się godzisz z tym faktem albo go zmień, takie życie''. Tak mowia osoby ktore mysla tylko o wlasnej.....(wiesz co)
18 października 2013 20:21
nagato.1985

drodzy czytelnicy jestem facetem pracujacym w tej branzy od 4 lat(mam 28lat, zawsze wyjazdy prywatne), w pracy tej spotkalo mnie tyle milego co i nie milego stosunku niemcow do nas opiekunow, w swojej pracy zawsze staram sie byc sumienny i dokladny, umiem b. dobrze gotowac, nie mam zadnych problemow z praniem, prasowanie, sprzataniem, szyje na maszynie, zajmuje sie ogrodem, prawo jazdy terz mam itd. czasem nawet wykonuje drobne naprawy. przed wyjazdami opiekowalem sie umierajacymi osobami jako wolontariusz w hospicjum, tam dostalem najwieksza szkole psychiczna w tym temacie ale i najwieksze doswiadczenie ''zawodowe'' jesli mozna to tak nazwac. Z jezykiem nie mam problemow dogaduje sie z pacjetami i rodzinami no i oczywiscie oni ze mna...problematyczne bywaly dialekty....ale dalem rade...teraz krotkie pytanie: dlaczego dla mnie nie ma ofert a np. dla opiekunki ktora ledwo zipie po niemiecku i gotowac nie umie taka praca jest ?
W moich przypadkach rodziny byly bardzo uprzejme, ale zdarzaly sie przypadki gdzie wykorzystywano mnie....kazano mi przesiadywac i czuwac cale noce, gotowac dla calej rodziny(zjazdy cotygodniowe), wykonywac prace nie zwiazane z tematem,  rodziny czasem nie reagowaly na moje prosby gdy prosilem o srodki medyczne dla pacjentow...kwestia zzycia sie dzieci z rodzicami(najczesciej). To co mnie boli w obecnej sytuacji to to ze agencje mimo iz pisza ze poszukuja opiekunow ograniczaja to do kobiet. a prawda jest taka ze gdyby te agencje chcialy, rownie dobrze mogly by polecic nas - mezczyzn. Jako facet, nie czuje sie w tym zawodzie gorszy... bywaly przypadki ze kobiety ktore, mnie zmienialy nie potrafily wogole gotowac, lub mimo iz posiadaly prawo jazdy - jezdzic nie umialy, Sam osobiscie dzwonilem do wielu roznych firm(agencji) i zawsze slysze odpowiedz ze czasem oferty sie zdarzaja....i nic po za tym. Jednak powiem wam szczerze ze uwazam iz firmy specjalnie wybieraja kobiety(najlepiej 40-60lat) poniewaz one nie stwarzaja wielu klopotow, nie znaja sie na umowach, latwiej je ''oszukac''. a z facetem jest inaczej on zawsze walczy o swoje prawa. i trudniej nim manipulowac. Dowiedzialem sie tez od jednej z bylych pracownic agencji ze, wyplaty sa w polskich zlotowkach( mimo iz firma za nasza prace pobiera euro) poniewaz firmy na tym zarabiaja przewalutowujac miesiecznie ogromne ilosci euro( chodzi o masowe przewalutowanie kasy), firmy takze kasuje niekiedy rownowartosc naszej wyplaty tylko za polecenie i podanie kontaktu do nas opiekunow, czyli duza kasa praktycznie za nic. Moj kolega wyjechal z firmy ''x'' za 1100 € gdzie 1400 € firma dostala za samo posredniczenie, na domiar zlego jeszcze chcieli od niego kase za zalatwienie pracy - nie zgodzil sie.(straszyli go roznymi sposobami) dotarla ta informacja do rodziny ktora wypowiedziala umowe i zatrudnila go na 400€ basis.( bo tak tez mozna,) nie mam zamiaru tym postem nikogo obrazic, chce tylko pokazac ze my tez mozemy w tym zawodzie pracowac tak jak i kobiety w typowo meskim np. ''kierowca, strazak'', . 
 
Prosze Was moje kolezanki po fachu odpowiedzcie mi jakim chamem trzeba byc zeby tak zdzierac z czlowieka kase...

Kochany opiekunie ,opiekunki są dobrymi psychologami ,mają inuicję,są z natury opiekunkami swoich dzieci,czasami tylko podstawy j.niemieckiego wystarczą do wykonywania tego zawodu,a znajomośc jezyka w stopniu dobrym ułatwia stawianie swoich warunków.Ja wykonuje tylko zlecenie jakie mam w umowie,nikt mi nic nie mówi co mam robic .Kase też mam imponującą i zawsze na czas i w euro,a ukończyłam szkołę zawodową ,tak się złożylo.
18 października 2013 20:21 / 1 osobie podoba się ten post
ania37

Zgodzę się po częsci z tobą...Nikogo nie chciałam bronić,ale wkurza mnie użalanie się nad sobą,on w ciągu kilku godz na forum opisał i oczernił wszystkich i wszystko,na kazdy temat jest wpis...
Ilu koleżankom zażucił,że tak wykształcone i w Niemczech?

Aniu, nie wglebiajmy sie bardziej w tekst niz jest napisany. Tak, pozniej cos pisal, ale po tych atakach, zobacz, teraz napisal wyjasnienie. Wszystko dla mnie jest jasne i czytelne :))
18 października 2013 20:25
Nagato, wolniej :)
18 października 2013 20:28 / 2 osobom podoba się ten post
nie dyskutuję więcej,bo pewnie jutro już cię tu nie będzie :D
18 października 2013 20:30
Dyśka

Kochany opiekunie ,opiekunki są dobrymi psychologami ,mają inuicję,są z natury opiekunkami swoich dzieci,czasami tylko podstawy j.niemieckiego wystarczą do wykonywania tego zawodu,a znajomośc jezyka w stopniu dobrym ułatwia stawianie swoich warunków.Ja wykonuje tylko zlecenie jakie mam w umowie,nikt mi nic nie mówi co mam robic .Kase też mam imponującą i zawsze na czas i w euro,a ukończyłam szkołę zawodową ,tak się złożylo.

Bardzo sie ciesze, i pozostaje mi tylko zyczyc dalej takich sukcesow. Jednak to jakie kto ma wyksztalcenie w tej pracy nie odgrywa wielkiej roli... tu potrzebne jest doswiadczenie opiekuncze( nawet to wywodzace sie z  natury) i wiadomo jezyk a to czy jestes po studiach czy zawodowce nie ma znaczenia.....wiele osob w wieku dzis 60 lat nie ma wysokiego wyksztalcenia poniewaz 40-50 lat temu o wyksztalcenie bylo trudno( no i wiadomo sa tez wybory osobiste, lub trudne sytuacje osobiste...wole to napisac bo zaraz posadza mnie ze szufladkuje kogos lub obrazam)... dzis osoba w moim wieku ma o niebo lepsze warunki do nauki i dostep do wiedzy niz kiedys... zatem ocena po wykstalceniu jest bledna ocena pozdrawiam
18 października 2013 20:33 / 1 osobie podoba się ten post
nagato.1985

Posluzylem sie slowami pracownika(pisze to po raz kolejny) dla ciebie wazniejsze jest to co ty sobie myslisz....usilna zbicia moich slow nie uda sie tobie z prostego wzgledu...nie masz argumentu zadnego(ja swoje slowa argumentowalem) po za wlasnymi przemysleniami a w tym wypaku nie wiele one wnosza.... po za tym kobietom tez mozna by tak powiedziec kiedy maja'' niby'' meski zawod i nie moga pracy znalesc...ja jednak do takich plytkich osob sie nie zaliczam i nigdy nie powiedzialbym kobiecie ''Taki wybrałaś zawód i albo się godzisz z tym faktem albo go zmień, takie życie''. Tak mowia osoby ktore mysla tylko o wlasnej.....(wiesz co)

To nie są moje przemyślenia to jest oczywista oczywistość:)
 
Kolejne zdanie rozwinę bo widzę zę nie rozumiesz, co chciałam przekazać.
 
Taki wybrałeś zawód i albo się godzisz z tym faktem i walczysz i pracujesz mimo pojawiających się przeciwności albo nie masz szansy zaistnienia na tym rynku, właśnie dlatego że jesteś facetem. I albo to akceptujesz i starasz sie dwa razy bardziej od kobiet albo Cię nie ma. Obowiązują takie same zasady jak w każdym innym zawodzie, w tym nierówne szanse dla wszystkich. Takie życie.
18 października 2013 20:35
sas-anka

To nie są moje przemyślenia to jest oczywista oczywistość:)
 
Kolejne zdanie rozwinę bo widzę zę nie rozumiesz, co chciałam przekazać.
 
Taki wybrałeś zawód i albo się godzisz z tym faktem i walczysz i pracujesz mimo pojawiających się przeciwności albo nie masz szansy zaistnienia na tym rynku, właśnie dlatego że jesteś facetem. I albo to akceptujesz i starasz sie dwa razy bardziej od kobiet albo Cię nie ma. Obowiązują takie same zasady jak w każdym innym zawodzie, w tym nierówne szanse dla wszystkich. Takie życie.

wiesz slowa ktore napisalem o pracy mezczyzn nie byly bezcelowe....to tez forma jakiejs tam walki o swoje... :)
18 października 2013 20:39 / 1 osobie podoba się ten post
nagato.1985

wiesz slowa ktore napisalem o pracy mezczyzn nie byly bezcelowe....to tez forma jakiejs tam walki o swoje... :)

Tutaj niczego nie wywalczysz. Możesz co najwyżej wyżalić się, wziąć głęboki oddech i dalej przeć do przodu:)
 
Rozumiem co chciałeś napisać, ale to w jaki sposób to napisałeś nie było do końca przemyślane.
18 października 2013 20:43 / 3 osobom podoba się ten post
moze i masz racje, tego nie wiemy czy wywalcze czy nie...hyyymm fakt moze i nie wywalcze, bo uznac to mozna za walke z wiatrakami....jednak jakis cel osiagnalem...podnioslem temat do rozmowy i przyznaje Tobie racje ze forma mogla byc nie do konca prawidlowa....nie jestem idealny i takich chyba tez nie ma....Jezeli kogos w jakims stopniu urazilem to przepraszam(szczerze i nie ma w tym sarkazmu) nie mialem tego na celu...
18 października 2013 20:44 / 3 osobom podoba się ten post
nagato.1985

wiesz slowa ktore napisalem o pracy mezczyzn nie byly bezcelowe....to tez forma jakiejs tam walki o swoje... :)

Nigdy nikomu nie zazdrośc,cierpliwośc to dobra cecha,a jakaś stella czeka na ciebie,to ciężki kawałek chleba,wszystko co się dzieje jest przeznaczeniem,pozdrawiam:)
18 października 2013 20:48 / 2 osobom podoba się ten post
Witam wszystkich serdecznie.Jeśli moge wtrącić swoje pięc groszy do tej dyskusji to napisze że w kwestii zatrudniania opiekunów nagato ma racje w 1000%.Agencje maja nas głęboko gdzieś.Totalna olewka i nie ma się nad tą kwestią nawet sekundy zastanawiać.Oczywiście są zatrudniani panowie.Ale to chyba maja tyle szczęścia że powinni zacząć grać w lotto bo prawdopodobieństwo jest takie samo jak trafienia w 6.Osobiście znam przykłady moich koleżanek które nigdy nie miały nic wspólnego z opieką i nie miały żadnych problemów ze znalezieniem pracy.Egzamin językowy na poczatek podstawowo i po 2,3 tygodniach do roboty.Zwyczajnie jesteśmy gorsi dla pracodawców.Jeśli coś dają to ekstremalne przypadki do których nie chcą jeździć kobiety.Telefonując do agencji dowiaduje się że mają tyle zgłoszeń od podopiecznych że nie daja sobie rady z rekrutacją opiekunek.Gdzie się grzecznie pytam?Bo w kwestji zatrudniania facetów to raczej tego nie widać.Pozdrawiam serdecznie:)
18 października 2013 20:48 / 1 osobie podoba się ten post
Dyska, ja mam prace(pracuje obecnie) ogolnie nie nazekam .... jest mi poprostu przykro w imieniu innych chlopakow/facetow, ktorzy maja problemy ze znalezieniem pracy w naszej dziedzinie....wierze jednak ze kiedys sie to zmieni....
jak i pewne warunki naszej pracy :)