Jak znaleźć pracę opiekuna za granica?

07 czerwca 2016 19:13 / 1 osobie podoba się ten post
Marta

Ja też nie jem,tylko dziadek.Mleka nie cierpię.Ale zapach mi nie przeszkadza.
Dziadek jest bardzo nieszczęśliwy jak nie dostanie budyniu.
Budyń na deser- obiad dobry.Nie ma budyniu na deser- obiad dobry,ale wczoraj byl lepszy ( wczoraj byl budyń).

Dlatego piszę, że to ja miałabym przechlapane.
Bo Pdp pewnie gotowałabym ten budyń, jak tak lubi, ale co by sie wycierpiała ...
07 czerwca 2016 19:17 / 1 osobie podoba się ten post
Benita

Dlatego piszę, że to ja miałabym przechlapane.
Bo Pdp pewnie gotowałabym ten budyń, jak tak lubi, ale co by sie wycierpiała ...

O jak ja dobrze rozumiem ta niechec do podgrzewanego mleka! Smierdzi to malo powiedziane...Zreszta dla mnie kazde mleko jest bleeee! A jak slysze,ze prosto od krowy ktos pija to nie musze nawet czuc zapachu. Slabo mi...
07 czerwca 2016 19:19 / 1 osobie podoba się ten post
fioletowa.mysz

O jak ja dobrze rozumiem ta niechec do podgrzewanego mleka! Smierdzi to malo powiedziane...Zreszta dla mnie kazde mleko jest bleeee! A jak slysze,ze prosto od krowy ktos pija to nie musze nawet czuc zapachu. Slabo mi...:wymiotuje:

A sądzilam, że taka wyjątkowa jestem, a nas tu niezła gromadka anty-mlekowa.
07 czerwca 2016 19:22 / 1 osobie podoba się ten post
Benita

A sądzilam, że taka wyjątkowa jestem, a nas tu niezła gromadka anty-mlekowa.

Kiedys jak bylam jeszcze smarkata i chodzilam do przedszkola,tam przymuszali do zjadania zupy mlecznej albo wypicia kubka mleka. Na sile. Buntowalam sie. Pewnego dnia jednak wywarto na mnie jakas presje bo wypilam...i od razu wszystko wrocilo na stol  I juz nigdy ,przenigdy nie proponowano mi tego napoju. A ja nawet nie wiem jak mleko smakuje. Wiem za to jak smierdzi!
07 czerwca 2016 19:24 / 1 osobie podoba się ten post
fioletowa.mysz

Kiedys jak bylam jeszcze smarkata i chodzilam do przedszkola,tam przymuszali do zjadania zupy mlecznej albo wypicia kubka mleka. Na sile. Buntowalam sie. Pewnego dnia jednak wywarto na mnie jakas presje bo wypilam...i od razu wszystko wrocilo na stol :lol1: I juz nigdy ,przenigdy nie proponowano mi tego napoju. A ja nawet nie wiem jak mleko smakuje. Wiem za to jak smierdzi!

A nie jeździłaś na kolonie ? Mnie dobrzy rodzice wysyłali każdego roku - nienawidziłam kolonii z powodu zupy mlecznej na sniadanie. Obowiązkowej. Albo kakao serwowali - do dziś czekolady nie lubię.
07 czerwca 2016 19:31
Przyznam wam sie ze ja tez nie lubie mleka ale np.kakao czekolada budyn itp co jest zrobione na bazie mleka zjem i wypije ale samego mleka nie lubieani zup mlecznych tez nie lubiea kasza manna zjem
07 czerwca 2016 19:33 / 3 osobom podoba się ten post
Benita

A nie jeździłaś na kolonie ? Mnie dobrzy rodzice wysyłali każdego roku - nienawidziłam kolonii z powodu zupy mlecznej na sniadanie. Obowiązkowej. Albo kakao serwowali - do dziś czekolady nie lubię.

Jezdzilam,a jakze...Ale nie pilam ani nie jadlam nic na mleku;)) Nie i koniec. Bez wzgledu na konsekwencje;)) To samo bylo z kotletami mielonymi,ktorych sie brzydzilam i parowkami;)) Jak zobaczylam w tv z czego robi sie parowki to nie bylo zmiluj ;)) A,ze uparta jestem,wiadomo...koziorozec,to jak sie zapre nie przekona mnie nikt,nawet gdy nie mam racji 
07 czerwca 2016 19:34 / 3 osobom podoba się ten post
Katarzyna89

Przyznam wam sie ze ja tez nie lubie mleka ale np.kakao czekolada budyn itp co jest zrobione na bazie mleka zjem i wypije ale samego mleka nie lubie:-)ani zup mlecznych tez nie lubie:-)a kasza manna zjem:-)

Kasza manna - zmora przedszkola. Do dziś na samą myśl żal mi tego dziecka, którym wtedy byłam.
Mój syn miał nietolerancję laktozy - to wystarczyło, wszyscy rozumieli. Za czasów mojego dzieciństwa dziecko miała "fanaberie" i dorośli wszelkimi sposobami próbowali "głupoty" z głowy wybić. Koszmar.
07 czerwca 2016 19:36 / 2 osobom podoba się ten post
fioletowa.mysz

Jezdzilam,a jakze...Ale nie pilam ani nie jadlam nic na mleku;)) Nie i koniec. Bez wzgledu na konsekwencje;)) To samo bylo z kotletami mielonymi,ktorych sie brzydzilam i parowkami;)) Jak zobaczylam w tv z czego robi sie parowki to nie bylo zmiluj ;)) A,ze uparta jestem,wiadomo...koziorozec,to jak sie zapre nie przekona mnie nikt,nawet gdy nie mam racji :lol1:

Fioletowa, ja też nie piłam - ale wspominam koszmarnie, jakimi metodami i sposobami przyszło sie temu dziecku bronić, bo "mądrzy" dorośli wiedzieli lepiej.
07 czerwca 2016 19:42 / 1 osobie podoba się ten post
Benita

Fioletowa, ja też nie piłam - ale wspominam koszmarnie, jakimi metodami i sposobami przyszło sie temu dziecku bronić, bo "mądrzy" dorośli wiedzieli lepiej.

No pamietam z przedszkola. Trauma do dzisiaj. Te metody byly naprawde bandyckie. Bylo i minelo na szczescie....
07 czerwca 2016 19:45 / 7 osobom podoba się ten post
Zofija

Dzień dobry. Och sorry , nie tu chciałam się przywitać. Jednak, jak już tu coś skrobnęłam, to napiszę do tematu,. Ja ostatnio szukałam pracy na niemieckich stronach Pflegerdienstów. Rozsyłałam do niektórych firm moje Bewerbung. Ta firma, która teraz mnie zatrudniła właśnie w taki sposób nawiązałą ze mną kontakt

A ja jutro mam spotkanie z niemiecką rekruterka z Pflegedienst.Spotkanie w cztery oczy .Tylko jak ja sobie poradzę jak niemieckiego nie znam No nie wiem przecież że Freundin to koleżanka.
Jakos dam rade.
Musze.W końcu rekruterka osobiście sie do mnie fatyguje.Bo powiedziałam że komputera nie mam
07 czerwca 2016 20:51 / 2 osobom podoba się ten post
Marta

A ja jutro mam spotkanie z niemiecką rekruterka z Pflegedienst.Spotkanie w cztery oczy .Tylko jak ja sobie poradzę jak niemieckiego nie znam:-) No nie wiem przecież że Freundin to koleżanka.
Jakos dam rade.
Musze.W końcu rekruterka osobiście sie do mnie fatyguje.Bo powiedziałam że komputera nie mam :-)

Myślę, że dasz radę
07 czerwca 2016 21:37 / 4 osobom podoba się ten post
Napisać wam jutro sprawozdanie z tego spotkania? Zainteresowany ktoś?
07 czerwca 2016 21:39 / 4 osobom podoba się ten post
Jak mozna mleka nie lubić????? Zeby nie spamować to dodam,że szukam pracy w innej agencji. 
 
 
07 czerwca 2016 21:46
Marta

Napisać wam jutro sprawozdanie z tego spotkania? Zainteresowany ktoś?

Pisz.