To jakaś masakra to zakładanie.... aż mi się słabo zrobiło - nigdy się nad tym nie zastanawiałam, jak to się mocuje, ale rurkę wtyka się w cewkę? Przecież to musi strasznie boleć!
To jakaś masakra to zakładanie.... aż mi się słabo zrobiło - nigdy się nad tym nie zastanawiałam, jak to się mocuje, ale rurkę wtyka się w cewkę? Przecież to musi strasznie boleć!
ausleeren... kochanie... "ich leere den Urinbeutel aus..." nie ma o co kopii kruszyc... tak mowia Niemcy:)))
Wichurra,opiekunki nie zakładają cewnika,to powinien wykonywać wykfalifikowany personel,ale opróznianie worka na mocz już tak.Nie wygląda to tak dramatycznie i nie wymaga manipulacji przy ciele chorego.
a ja " Ich gieße Beutel ab"