Wtedy jest dobrze jak kazda zajmuje sie soba,nic na tym forum nie mozna napisac,zeby nie zadziwic pewnych osob.Nie bede pisala personalnie,ale sa osoby ktore wiedza nawet co prasa niemiecka napisze jak zastanie opiekunke po lapmpce wina,czyzby z wlasnego doswiadczenia?Te co nie uzywaja alkoholu niech zyja dlugo i szczesliwie a te co uzywaja jeszcze dluzej.Dyskusja to wysluchiwanie tez drugiej strony i nikt tu nie ma patentu na wylacznosc i racje.Tu w narodzie abstynentow gdzie przyszlo nam pracowac nie dajmy sie zwariowac dla lampki wina.Prost.