Co wolno Opiekunowi ?

20 lipca 2013 15:12
Po tym 'hmmmm....' poznaję że cos nie tak,było Asik?
20 lipca 2013 15:13
Margolciu nie bede z Toba polemizowala,moja kolezanka nie jest nieudacznikiem,potrafi o swoje sprawy zadbac,ale chyba zdania sa podzielone co do zarobkow w HE.Teraz bedzie tak,ze wiekszosc rzuci sie do HE skoro tak dobrze placa.Byc moze i tak ale chyba tylko i wylacznie jak podopieczny jest beznadziejnie chory.Uwazam,ze gra nie jest warta swieczki,bo my rowniez mamy tylko jedno zdrowie.
20 lipca 2013 15:31
Marta

Po tym 'hmmmm....' poznaję że cos nie tak,było Asik?

Było "coś" ale zabij, nie wiem do tej pory o co chodzi. Niemniej dzieki tamtej pracy poznalam Skarbów nr1 :) I te 2,5 były dla mnie czyms wiecej niz pieniadze :) 
20 lipca 2013 15:46
A może jest tak, że firma HD dla jednych jest pracodawcą a dla drugich pośrednikiem??? Pracownik oczywiście dostaje netto, czyli np. 1000€ ale ma opłacony ZUS, podatki itp. Natomiast jeśli ktoś ma swoja działalność, a z HD bierze jedynie ofertę, to owszem, dostaje np.1500€, ale sam musi sobie opłacać koszty działalności (czyli 1500€ to brutto!)
20 lipca 2013 16:37
Asik

Tak na dzialalnosc. Hmmm...pracowalam u niego. 

Mam koleżanki ,które u niego pracują -dokładnie jak Asik napisała.....hmmmmm.Ale rzeczywiście jedna ma 1300netto, druga 1500 przy b. cieżko chorej osobie,ale  ten pan to nic nie ma wspólnego z HE.Wypłatę mają na czas ale traktowane sa jak paczki i bez pytania co 3-4 tyg przerzucane z jednej szteli na drugą.....niewolnictwo jakies!!!I jeszcze niezaleznie od tego czy pracują czy są na urlopie opłata za pracę co miesiąc.....
 
 
20 lipca 2013 17:06
IGGA

Dajcie linka do tej firmy , to my też poszalejemy. Ja za 2000 euro moge mieć i dziadka i babcię. :) Podajcie jakie maja wymagania.

http://www.hausengel.de/
20 lipca 2013 17:27
a jest taka firma co za mizerne pieniązki też wysyła do ciężki przypadków ,dziewczyny jadą ze słabym językiem chcąc mieć szasę wyjechać i nauczyć się języka wiadomo ,biorą nie wiedząc jak będzie bo firma nigdy do końca nie sprawdza a niemcy też nie podaja całe prawdy
20 lipca 2013 17:45
kasia63

Mam koleżanki ,które u niego pracują -dokładnie jak Asik napisała.....hmmmmm.Ale rzeczywiście jedna ma 1300netto, druga 1500 przy b. cieżko chorej osobie,ale  ten pan to nic nie ma wspólnego z HE.Wypłatę mają na czas ale traktowane sa jak paczki i bez pytania co 3-4 tyg przerzucane z jednej szteli na drugą.....niewolnictwo jakies!!!I jeszcze niezaleznie od tego czy pracują czy są na urlopie opłata za pracę co miesiąc.....
 
 

Oooo...widocznie sie cos zmieniło bo ja nie placilam za prace. Niemniej nie podobalo mi sie ze wypisane przeze mnie rachunki najpierw musilam mu wyslac do "kontroli" a potem trafialy do mojego pracodawcy. Przez to wypłata sie opóźniala. Ale moje Skarby wyplacały mi zaliczkowo nie czakając na rachunek :) I to prawda dobre pieniadze były 50e dziennie do jedej osoby bo pan Skarb byl samodzielny.
20 lipca 2013 18:51
WAŻNE jest rozróżnienie brutto od netto! Jeśli opiekun/ka wystawia rachunek 50€/dz to jest to brutto i jest to TYLE SAMO co 37,5€/dz jakie dostaje "do ręki" opiekun/ka zatrudniony jako pracownik w firmie (czyli z opłaconym ZUSem, zaliczką na podatek w Urz.Skrb. itp...)(50x75%=37,5)- po opłaceniu kosztów wychodzi na to samo...
20 lipca 2013 18:58 / 6 osobom podoba się ten post
Bystry - czy Tobie się zdaje ,ze kobiety nie odróżniają brutto od netto????:):):):)Otóz odróżniaja ,a nawet sa na tyle inteligentne ,że wiedzą co to takiego "tara":):):):)
20 lipca 2013 19:38
Może Wy się między sobą znacie i wiecie na jakich zasadach każda z Was jest zatrudniona, ale skąd ja mam to wiedzieć? Tu nie chodzi o Was-kobiety tylko o mnie (i takich którzy Was nie znają). Jeśli ja czytam że ktoś ma 1500€/mc to skąd mam wiedzieć, czy to brutto, czy netto???
20 lipca 2013 20:02
bystry

WAŻNE jest rozróżnienie brutto od netto! Jeśli opiekun/ka wystawia rachunek 50€/dz to jest to brutto i jest to TYLE SAMO co 37,5€/dz jakie dostaje "do ręki" opiekun/ka zatrudniony jako pracownik w firmie (czyli z opłaconym ZUSem, zaliczką na podatek w Urz.Skrb. itp...)(50x75%=37,5)- po opłaceniu kosztów wychodzi na to samo...

To ci powiem ze nawet jak mialam 50e (brutto) dziennie to i tak wychodzilo wiecej niz z firmy. To raz A dwa dziekuje bardzo za ten ZUS...wole sobie sama oplacac niz liczyc na te waląca sie instytucje. Bedzie tak jak moja babcia mówiła, a ja tez w jakims poscie :"Spuscił sie dziad na czyj obiad, swojego nie mial cudzego nie dostał"
20 lipca 2013 20:19 / 1 osobie podoba się ten post
bystry

Może Wy się między sobą znacie i wiecie na jakich zasadach każda z Was jest zatrudniona, ale skąd ja mam to wiedzieć? Tu nie chodzi o Was-kobiety tylko o mnie (i takich którzy Was nie znają). Jeśli ja czytam że ktoś ma 1500€/mc to skąd mam wiedzieć, czy to brutto, czy netto???

W przeważającej większości znamy się wirtualnie.Jeśli ktos pisze 1500 euro i nie dodaje przy tym "brutto" przyjmujemy ,że ma na myśli kwotę netto/na rękę/. i nie zawyża jej:)Stąd dyskusja cała.Bo 1500 netto to rzadkość w naszym fachu przy jednej osobie.
20 lipca 2013 21:19 / 1 osobie podoba się ten post
Jest różnie - ostatnio spotkałam w autobusie panią , która równiez pracowała w Szwajcarii jako opiekunka . Podała mi namiary na firmę , która płaci minimum 1850 fr brutto przy własnej działalności . Zadzwonilam - zgadza się - to ok 1500e . W pierwszym roku koszt Zus itd to ok 400 zł , czyli 1400 na rękę, potem juz nie jest tak różowo bo ZUS + podatki ireszta to ok 900 zł - czyli netto zostanie ponad 1300.Do jednej osoby , zwracają do tego 300 fr za podróż .
21 lipca 2013 08:52
Witam,ja opiekuje sie babcia,ktora je praktycznie kanapki z marmolada,wieczorem szal-watrobianka'a obiady to zmiksowane warzywa plus ewentualnie ziemniaczek.sa zdziwieni,ze ja gotuje sobie ziemniaki,albo jajka,sa mili,ale ja kupie sobie chyba kotleta,bo sni mi sie juz po nocy.