Co wolno Opiekunowi ?

02 sierpnia 2013 15:03 / 1 osobie podoba się ten post
nowadanuta

Ja na szczęście już biedna się nie czuję - trochę poraniona, ale na pewno nie biedna .... a jak widzę, że jest jeszcze kupa fajnych ludzi to ho... ho ...)))

Danusiu,
mam nadzieję, że niedługo też tak powiem:
nie czuję się biedna.
 
:):):):):):)
02 sierpnia 2013 15:04 / 1 osobie podoba się ten post
Myślałam raczej o biedzie w sensie emocji, kłopotów i nowych sytuacji. Te finansowe kłopoty jakoś tak bocznym torem mi poszły ;-))
Dobrze, że  można sie poradzić i pomarudzić czasem. Dziewczyny są cierpliwe a to pomaga nam wszystkim.
02 sierpnia 2013 15:08 / 2 osobom podoba się ten post
scarlet

Danusiu,
mam nadzieję, że niedługo też tak powiem:
nie czuję się biedna.
 
:):):):):):)

Powiesz powiesz, jestem nad kreską - dlatego mogłam pójść na kurs, a nie od razu wracać i na pewno nie będę wyjeżdżała za pożyczone ... Finanse mam ogarnięte, a to daje mocne nogi - wreszcie stoję na nogach a nie leżę i kwiczę ...))))
02 sierpnia 2013 15:13
Jak bym nie zaczęła wyjeżdżać to nigdy bym nie trafiła na to forum ....)))))
02 sierpnia 2013 15:14 / 2 osobom podoba się ten post
Wiemy, wiemy o co której chodziło,
tylko się dyskusja dwutorowo rozwinęła ha..haa
 
Każda z nas ma swoje własne "biedy"......
 
Fajnie, że tak można tu się wygadać.
02 sierpnia 2013 15:27 / 4 osobom podoba się ten post
Pod tym wzgledem jestem dalej zielona jak szczypiorek na wiosnę, ogarniam niewiele, ale powoli... powoli... jednak codziennie coś nowego... My nie urodziłyśmy się z pilotem w ręku - trzeba się tego jakoś nauczyć... Ale chyba najbardziej zaczynam ogarniać z czwórki rodzeństwa (jeszcze siostra i dwóch braci)...  To nie jest tak żle... )))))
02 sierpnia 2013 16:33 / 3 osobom podoba się ten post
Wcale nie jesteśmy BIEDNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mamy pracę to raz,poznajemy obcy język ,kraj i kulturę to dwa,nabywamy całkiem nowe doświadczenia ,których byśmy nie miały zostając w domu,część z nas nauczyła się obslugiwać kompa:)No i jestesmy odważne ,przebojowe ,silne i asertywne/przynajmniej większośc/baby czego nie możemy powiedzieć o niektórych naszych kolezankach w miejscu zamieszkania co to w kolejce pod Mopsem stoją i biadolą a nic nie chcą zmienic w życiu "bo nie!" -nam sie chciało!!!!!!To jakie my biedne?????????????????Dodatkowo urlopu mamy więcej niż przeciętny pracownik w PL i rzecz oczywista zarabiamy więcej.Nie nie biedne to my nie jesteśmy -raczej bym okresliła "rozdarte"-ciałem w D a duchem w domu.....ale na pewno nie biedne!!!!!!!!!!!!!!
02 sierpnia 2013 16:36 / 2 osobom podoba się ten post
Aj tam, aj tam. "Biedne" to taki ogólnik, każdy pociągnie gdzie chce. ;-))
19 sierpnia 2013 22:44
W temacie wątku: opiekunowi (powinno być) wolno domagać się umowy zgodnie z przepisami...... tylko czy aby na pewno???? - oto te przepisy: http://prawoniemieckie.pl/2013/03/21/polskie-opiekunki-w-niemieckich-gospodarstwach-domowych/
20 sierpnia 2013 11:44 / 6 osobom podoba się ten post
bystry

W temacie wątku: opiekunowi (powinno być) wolno domagać się umowy zgodnie z przepisami...... tylko czy aby na pewno???? - oto te przepisy: http://prawoniemieckie.pl/2013/03/21/polskie-opiekunki-w-niemieckich-gospodarstwach-domowych/

Wiosna minęła,lato mija zmień troche temat,tak grzebiesz chlopie,ze az boli.
20 sierpnia 2013 14:09 / 3 osobom podoba się ten post
bystry

W temacie wątku: opiekunowi (powinno być) wolno domagać się umowy zgodnie z przepisami...... tylko czy aby na pewno???? - oto te przepisy: http://prawoniemieckie.pl/2013/03/21/polskie-opiekunki-w-niemieckich-gospodarstwach-domowych/

Bystry na tej stronie co podales piszą bzdury . Juz mówie dlaczego : napisano tam ze praca przez firmy delegujace jest nielegalna , podobnie jak praca na własnej dzialalnosci , a praca przez niemieckie (na umowie o prace) jest legalna . To sie kupy nie trzyma bo wedlug niemieckiego prawa nie mozna pracowac 24 godziny na dobe przez kilka miesiecy . Jak to czytalam to odnioslam wrazenie ze to wszystko jest pisane przez osobe z niemieckiej firmy . Na takiej zasadzie ze praca opiekunki jest nielegalna , chyba ze przez firme niemiecka to wtedy tak .
20 sierpnia 2013 16:06 / 8 osobom podoba się ten post
mleczko47

Wiosna minęła,lato mija zmień troche temat,tak grzebiesz chlopie,ze az boli.

Na zime Bystry wymysli napewno cos nowego np.czy wolno opiekunowi znaszac stare futro z norek podopiecznej? Wszak dla niej jest juz niepotrzebne....... albo cos w tym stylu, zobaczycie. 
20 sierpnia 2013 18:51 / 2 osobom podoba się ten post
margolcia

Na zime Bystry wymysli napewno cos nowego np.czy wolno opiekunowi znaszac stare futro z norek podopiecznej? Wszak dla niej jest juz niepotrzebne....... albo cos w tym stylu, zobaczycie. 

jak to Bystry.............................................................
21 sierpnia 2013 18:45
Tak, tak ! - na pewno zapodam jakiś temat ;)
A co do tych przepisów.... ja ich wcale nie bronię! ani tego, kto je napisał! Podałem je do dyskusji ;)
PS: g-woli ścisłości, to ja nie wiem czy jest to zgodne z prawem (a wręcz wytłumaczenie przepisów prawnych), czy czyjeś widzi-mi-się (przeinaczona interpretacja, czy wręcz czyjeś wymysły). Dlatego to napisałem!!!
21 sierpnia 2013 20:48
bystry

Tak, tak ! - na pewno zapodam jakiś temat ;)
A co do tych przepisów.... ja ich wcale nie bronię! ani tego, kto je napisał! Podałem je do dyskusji ;)
PS: g-woli ścisłości, to ja nie wiem czy jest to zgodne z prawem (a wręcz wytłumaczenie przepisów prawnych), czy czyjeś widzi-mi-się (przeinaczona interpretacja, czy wręcz czyjeś wymysły). Dlatego to napisałem!!!

Mnie się też wydaje że to czyjeś widzimisię . Bardzojednostronnie ktoś podszedl do tematu jak Janinka zauwazyła.