Kim jestesmy z zawodu?

30 listopada 2013 18:59 / 15 osobom podoba się ten post
IGGA

Nie cieszy mnie, że osoba o mnie myśli. Prosiłam juz kiedyś, że łatwiej nam będzie nie czytać siebie.Ten wpis nie dotyczył osoby, więc nie widze powodu, aby osoba głos zabierała.Każdy swoje miejsce znać powinien. :)
 

Kurde, pojechalas po bandzie ! "Ta osoba" moze Ci sie podobac, mozesz sobie myslec, co chcesz, ale piszesz na forum publicznym, tu nie ma zakazow i nakazow, a wlasciwie jest jeden zasadniczy: NIE OBRAZAMY SIE NAWZAJEM.
"Ta osoba" ma postac, nazwisko, imie i nick - dostosuj sie, albo nie dyskutuj !!!
30 listopada 2013 19:01 / 5 osobom podoba się ten post
IGGA

Nie cieszy mnie, że osoba o mnie myśli. Prosiłam juz kiedyś, że łatwiej nam będzie nie czytać siebie.Ten wpis nie dotyczył osoby, więc nie widze powodu, aby osoba głos zabierała.Każdy swoje miejsce znać powinien. :)
 

Bardzo niegrzecznie odpisałaś Hogacie....wystawiłaś sobie świadectwo.Jeśli miałam do Ciebie jeszcze jakikolwiek szacunek to własnie go straciłam.
30 listopada 2013 19:09 / 10 osobom podoba się ten post
No i właśnie czasem po studiach nie znaczy wykształcony. Dlatego napisałam, że to , że zdobyłam tytuł magistra nie napawa mnie szczególną dumą. Natomiast uważam, że w moim przypadku wyjazd do DE był aktem dużej odwagi. Może to, że dalej jeżdżę wypływa z wygodnictwa ale czy ktoś powiedział, że mam się urobić jak wół i dopiero wtedy zostanę doceniona ? Bzdura!
30 listopada 2013 19:11 / 5 osobom podoba się ten post
IGGA

Nie cieszy mnie, że osoba o mnie myśli. Prosiłam juz kiedyś, że łatwiej nam będzie nie czytać siebie.Ten wpis nie dotyczył osoby, więc nie widze powodu, aby osoba głos zabierała.Każdy swoje miejsce znać powinien. :)
 

IGGA...
Ja jestem Hogata.
To co napisalas wyzej ,swiadczy tylko o tym ,ze Twoje WYKSZTALCENIE jes ...hmmmmmmmmm
 
Potwierdzasz tym ,ze nie trzeba miec tytulow,aby byc kulturalnym,dobrym czlowiekiem.
 
Ja Ciebie nie obrazam,ja tylko pisze to o czym mysle.Nie rzucam wyzwiskami i nie traktuje ludzi z gory.Ty to zrobilas,ok.Nie powiemm,ze nie zrobilo mi sie przykro,ale wiesz co?Jeszcze kiedys poczujesz sie duzo gorzej niz teraz ja,czy kolezanki nie po studiach. Czesto w Swoich postach,dajesz do zrozumienia,ze jestes Wyzsza Klasowo.Gratuluje.
 
30 listopada 2013 19:15 / 3 osobom podoba się ten post
neta

Ja nie widzę w tych wyjazdach szczerze mówiąc jakiej szczególnej odwagi, która napawa mnie dumą. W obecnych czasach, w obliczu tragicznej sytuacji gospodarczej, i politycznej to przecież standard. Fala emigracyjna trwa już od wielu, wielu lat. Ludzie wręcz uciekają z kraju. Co więcej - tak jak wspomniałaś, wielu z nich nie planuje powrotu. Ot smutna rzeczywistość - żadna tam odwaga...  
 
Chciałabym myśleć podobnie do Ciebie, ale jakoś nie potrafię..
 
Czasem myślę, że gdybym naprawdę miała odwagę.. nie siedziałabym tutaj. Byłabym skłonna coś w swoim życiu zmienić, pozostając w kraju. Przekwalifikować się/produktywniej szukać pracy.. cokolwiek..

A kto mówi, że musisz myśleć podobnie do mnie? Co człowiek, to opinia.
Ja swoją wyraziłam i jej nie zmieniam. 
Nie oznacza to jednak, że zamierzam pracować w obecnym zawodzie bez końca.  Mam plan i cel do osiągnięcia, a praca którą obecnie wykonuję /po oczywistym przekwalifikowaniu/ pozwoli mi je osiągnąć. Każda droga jest dobra, która prowadzi do celu i żadna praca nie hańbi )
Poza tym, nauczyłam się rozmawiać po niemiecku, zwiedzam Niemcy a wszystko jest w życiu przydatne.
Dzięki tej pracy /nie siedzeniu/ nabrałam też pewności siebie i widzę tylko wyłącznie pozytywy.
Nawet nie myślę o produktywnym poszukiwaniu pracy i karierze, pozostając w kraju.   
Pozdrawiam.
30 listopada 2013 19:18 / 8 osobom podoba się ten post
hogata76

IGGA...
Ja jestem Hogata.
To co napisalas wyzej ,swiadczy tylko o tym ,ze Twoje WYKSZTALCENIE jes ...hmmmmmmmmm
 
Potwierdzasz tym ,ze nie trzeba miec tytulow,aby byc kulturalnym,dobrym czlowiekiem.
 
Ja Ciebie nie obrazam,ja tylko pisze to o czym mysle.Nie rzucam wyzwiskami i nie traktuje ludzi z gory.Ty to zrobilas,ok.Nie powiemm,ze nie zrobilo mi sie przykro,ale wiesz co?Jeszcze kiedys poczujesz sie duzo gorzej niz teraz ja,czy kolezanki nie po studiach. Czesto w Swoich postach,dajesz do zrozumienia,ze jestes Wyzsza Klasowo.Gratuluje.
 

Hogacik,nie przejmuj się,po prostu ignoruj.Uwierz mi,tego typu polemiki,która nie opiera się na rzeczowych argumentach,a jedynie na takich,które mają trafić do sfery emocjonalnej adwersarzy nie warto prowadzić.Najważniejsze jest,że sama jesteś w porządku.No,uszy do góry,uśmiechnij się i olewator włącz!:))).
30 listopada 2013 19:22 / 3 osobom podoba się ten post
Ja już kiedyś napisałam, że jeśli któraś z pań znajdzie mój wpis na forum, gdzie ja pisze o swoim wykształceniu to publicznie powiem przepraszam i wyjdę likwidując konto z tego forum. To, że mam szacunek dla ludzi wykształconych nie znaczy, że gardzę kimkolwiek. A jeśli, któraś z Pań ma problem z powodu braków w swojej edukacji to nie ma nic bardziej prostego jak wykształcenie uzupełnić. I proszę mnie nie informować o swoich zdaniach na mój temat. Ja wiem jaka jestem i nie widzę powodu dla którego miałabym brać czyjekolwiek zdanie pod rozwage. Miłego wieczoru. Nie zapominajcie o wróżbach andrzejkowych.To może byc miły i bardzo sympatyczny wieczór.
30 listopada 2013 19:25 / 4 osobom podoba się ten post
a ja znowu (jak juz kiedys napisalam) napisze ze powinien byc obok ,,podoba mi sie ,,
,,nie podoba mi sie,, aby moz ocenic czyjs post................
30 listopada 2013 19:26 / 1 osobie podoba się ten post
IGGA

Czytając ten temat przeraziłam się. Jak bardzo mało potrzeba ludziom, aby uwierzyć w swoją doskonałość.Tu ona jest nawet wyceniona ok 1200 euro miesięcznie.Można zapomnieć o wszystkim wielkim i pięknym co sie do momentu wyjazdów jako opiekunka osiągneło? Straszne. Przeciez każda z nas ma coś co zostawia w Polsce. To jest dom, rodzina, ogrody, zwierzaki nasze kochane, nasi przyjaciele.Dla tych 1200euro nie można wszystkiego opluć.A jeśli już tak ktoś pluje to chyba tylko z własnej bezsilnośći. Bo nie jest żadnym osiągnięciem praca w Niemczech jako opiekunka. Jest to bardzo łatwe i w miarę szybkie załapanie sie na troche lepiej płatna pracę. Żadnych barier, ograniczeń. Wystarczy troche odwagi, troche języka i do pracy.Już na drugim kontrakcie zachowujemy sie jak profesjonalistki. Czyli nie trzeba dużo. I to jest najbardziej niebezpieczne.Można uwierzyć, że nasze wykształcenie, nasza wiedza, nasze osiągnięcia są nic nie warte, niepotrzebne, że wszystkie jestesmy tu od podcierania ...... . Jeśli tak któraś z was myśli, to albo nic wcześniej nie zdobyła, albo nie umie docenić tego co zostawiła. Albo najzwyczajniej w swiecie jest bardzo wygodna. Bo moim zdaniem tylko wygodnictwo w wielu przypadkach usprawiedliwia nasz pobyt tutaj.Takie pieniądze, jeśli ktoś ma pomysł na siebie to mozna zarabiać juz w kraju.
Ja kibicuję tym dziewczynom, które mają swoje plany, które nie wstydzą się tego że kiedyś skończyły studia.I nie uważają siebie za dzielne kobiety bo pracują w niemieckich domach jako opiekunki.Mają jeszcze swoje ambitne plany. A to(praca opiekunki w niemieckim domu) jest miłą przygodą w drodze do realizacji swoich planów.

W większości zgadzam się z Twim zdaniem, jednakże w jednym miejscu niestety nie. Jeśli bycie opiekunką w niemieckich domach jest takie łatwe, to z jakiego powodu brakuje opiekunek?
Wszystkich, którzy stoją w kolejkach MOPSów i innych tego typu placówek wysłać do tej pracy, łatwej przecież do załapania.
 
 
30 listopada 2013 19:27 / 1 osobie podoba się ten post
emilia

Kurde, pojechalas po bandzie ! "Ta osoba" moze Ci sie podobac, mozesz sobie myslec, co chcesz, ale piszesz na forum publicznym, tu nie ma zakazow i nakazow, a wlasciwie jest jeden zasadniczy: NIE OBRAZAMY SIE NAWZAJEM.
"Ta osoba" ma postac, nazwisko, imie i nick - dostosuj sie, albo nie dyskutuj !!!

och jak Cie popieram w tym co napisalas
30 listopada 2013 19:28
tina 100%

Hogacik,nie przejmuj się,po prostu ignoruj.Uwierz mi,tego typu polemiki,która nie opiera się na rzeczowych argumentach,a jedynie na takich,które mają trafić do sfery emocjonalnej adwersarzy nie warto prowadzić.Najważniejsze jest,że sama jesteś w porządku.No,uszy do góry,uśmiechnij się i olewator włącz!:))).

Tak, tak.Pozdrawiam )
30 listopada 2013 19:29
tina 100%

Hogacik,nie przejmuj się,po prostu ignoruj.Uwierz mi,tego typu polemiki,która nie opiera się na rzeczowych argumentach,a jedynie na takich,które mają trafić do sfery emocjonalnej adwersarzy nie warto prowadzić.Najważniejsze jest,że sama jesteś w porządku.No,uszy do góry,uśmiechnij się i olewator włącz!:))).

Dziekuje Tina:)
Kurcze,ale powiem glosno...
Zrobilo mi sie przykro,poprostu.
Masz racje,ale czasem moje emocje........no kurcze,jestem czlowiekim i .........ehhhhhhhhhhh.
30 listopada 2013 19:32 / 2 osobom podoba się ten post
moze wlasnie powinny byc ja jestem,,za,,
30 listopada 2013 19:36 / 1 osobie podoba się ten post
amelka55

W większości zgadzam się z Twim zdaniem, jednakże w jednym miejscu niestety nie. Jeśli bycie opiekunką w niemieckich domach jest takie łatwe, to z jakiego powodu brakuje opiekunek?
Wszystkich, którzy stoją w kolejkach MOPSów i innych tego typu placówek wysłać do tej pracy, łatwej przecież do załapania.
 
 

W wielu Urzędach Pracy jest oferta z "praca opiekunki ludzi starszych do Niemiec". Jeśli tylko któraś z pań chce to posiedzi nad językiem i wyjedzie.Przecież tam nikt nie stawia żadnych wymagań. Często jest w takich ofertach również nauka języka.
Jeśli tylko ktoś chce to nie ma problemów. Natomiast nie wszystkie panie pewnie mogą się na taki krok zdobyć. Nie mogą zostawic domu, dzieci. Boją sie takiego wyjazdu. To jest zupełnie inny problem. Pewnie nieraz są zmuszane swoją życiową sytaucją, aby zasilać szeregi w kolejkach do MOPS.
30 listopada 2013 19:40 / 7 osobom podoba się ten post
hogata76

Dziekuje Tina:)
Kurcze,ale powiem glosno...
Zrobilo mi sie przykro,poprostu.
Masz racje,ale czasem moje emocje........no kurcze,jestem czlowiekim i .........ehhhhhhhhhhh.

Hogata,po co bierzesz to do siebie(wiem ,zabolalo).Nie jestem tez z tych co nastawija po chrzescijansku drugi policzek ale ,w tym przypadku ............wlaczasz OGROMNY olewator  .IGGA wystawia sobie swiadectwo, swojej kultury.Nawet, jak ma   wyzsze wyksztalcenie to nie swiadczy ze,jest inteligentna.Pozdrawiam.Moj ojciec sp.stary warszawiak(stare wa-kie przyslowie) mowil zawsze -"nie pomoga doktoraty kiedys chamowaty.