24 lutego 2014 21:05 / 12 osobom podoba się ten post
Ja zostałam matką bardzo młodo.Szok,co to teraz będzie itd.Wtedy powiedziałam sobie,że jak urodzę dziecko,nigdy nie poproszę o pieniądze nikogo.Będę pracowała.Będąc jeszcze w ciąży,chodziłam do zakładu krawieckiego i prasowałam.Za pierwsze zarobione pieniądze,kupiłam becik:)Długo byłam samotną młodziuteńka matką i zawsze pracowałam.Jak mogłam ,brałam nocne godziny,więcej można było zarobić.Tak mi zostało do teraz,nie potrafię powiedzieć DAJ,ze wstydu bym się spaliła.Nie jestem bogata,nie chodzi o to,ale potrafię zarobić.Byłam Recepcjonistka,z pięknymi dłońmi,byłam Major Domus,z przylepionym uśmiechem na twarzy(wyglądałam jak Dolores z brazylijskiego serialu),pracowałam u bauera,na kuchni ,a teraz jestem opiekunką i gówno też sprzątnę.Najważniejsze dla mnie jest,żeby moje dzieci wyrosły w domu,w którym nie ma przepychu,ale żeby nigdy nie czuły się głodne.Staram się na ile mogę zapewnić Im normalny byt:)