Na wyjeździe #7

04 kwietnia 2014 13:07
Ja tez juz troche sie ogarnelam,pdp wyprozniona,umyta i po jej minie widze ze zycie jest piekne.''Mija''to kocica w podziece za wczorajsze resztki lososia przyniosla mi tlusciutka mysz[ciekawe kto ja wyrzuci]ktora teraz w spokoju lezy pod wiaderkiem i czeka na pochowek,wypije kawke i tez pojdziemy na spacer.
04 kwietnia 2014 13:12
kasiachodziez

Romka to nie ja ją uśmierciłam tylko babcia!!! normalnie mi sie przykro zrobiło:((((

Moja babcia też wszystko zadeptuje co spotka na swojej drodze,kiedyś nawet pszczołe chciała zabić,ale pociągnęłam ja mocniej za rękę i nie wcelowała. Niemcy morderców maja w genach,ale Szwajcarzy????
04 kwietnia 2014 13:17 / 2 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Moja babcia też wszystko zadeptuje co spotka na swojej drodze,kiedyś nawet pszczołe chciała zabić,ale pociągnęłam ja mocniej za rękę i nie wcelowała. Niemcy morderców maja w genach,ale Szwajcarzy????

Jeśli szwajcarska gwardia papieska ma za zadanie chronienie papieża i wszystko co tym związane to się nie dziw że babcia ma zapędy:)) ona chciała ciebie ochronić przed tą pszczółką
04 kwietnia 2014 13:27
nie chwal dnia przed zachodem slonca-u mnie dzis moja babcia jest podejrzanie mila dla mnie, wczoraj to przez caly dzien z 10slow zamienilyśmy a dzisiaj ......jak znam zycie to wieczorem musi zagrzmiec, nie wierze!!
04 kwietnia 2014 13:30
kaska_45

nie chwal dnia przed zachodem slonca-u mnie dzis moja babcia jest podejrzanie mila dla mnie, wczoraj to przez caly dzien z 10slow zamienilyśmy a dzisiaj ......jak znam zycie to wieczorem musi zagrzmiec, nie wierze!!

Kasie kiedy stamąd wyjeżdżasz?
04 kwietnia 2014 13:59
kasiachodziez

Kasie kiedy stamąd wyjeżdżasz?

nadal nie wiem, cisza nie ukrywam, ze jest mi po prostu przykro,
04 kwietnia 2014 14:17
Moja PDP wpadła w doła, 1 kwietnia miała przyjść fuspflege ( już kilka lat ta sama). Na 12. PDP wstaje późno więc musiałam ją obudzić szybko wyszykować i na dół. Nawet śniadania nie chciała jeść ale wszystko przygotowałam. Czekamy i nic. Ona do kajecika a tu o 12.30 ma przyjść. Czekamy i znowu nic. Myśli PDP ze może się pomyliła i ona 2 kwietnia ma być ( tak miała zresztą w kajeciku napisane tylko strzalki były na 1). 2 powtórka. Szybko na dół ale tym razem ze śniadaniem miało być. Ja w skrzynkę na listy zaglądam a tu wizytówka owej pani. Była ale stanowczo za wcześnie, No matko, PDP za telefon i od 2 wydzwania do niej bezskutecznie. No dzisiaj to mi płacze od rana. Syn ją uspokaja, ja też. Ale dla niej to już koniec świata bo pani nie odbiera tel., a ona nie chce innej. Szkoda mi jej.
04 kwietnia 2014 14:38
kaska_45

nadal nie wiem, cisza nie ukrywam, ze jest mi po prostu przykro,

No naprawdę przykro a masz zamiar dalej pracować z tą agencją?
04 kwietnia 2014 14:41 / 2 osobom podoba się ten post
Niech mnie ktoś oświeci co znaczy organizacja czasu wolnego pacjenta???
Tzn robienie za małpkę żeby mu się nie nudziło?
04 kwietnia 2014 14:47
kasiachodziez

Niech mnie ktoś oświeci co znaczy organizacja czasu wolnego pacjenta???
Tzn robienie za małpkę żeby mu się nie nudziło?

sie poplulam:)
04 kwietnia 2014 14:51
magdalena_k

sie poplulam:)

tu nie ma co popluwać:)) to poważna sprawa:)))
04 kwietnia 2014 14:52
kasiachodziez

No naprawdę przykro a masz zamiar dalej pracować z tą agencją?

nie mam, w zasadzie wiekszych zastrzezen co do mmojej firmy nie mialam, ale teraz wiem, ze jak czlowiek jest w potrzebie jak ja teraz firma ma mnie w nosie. W nosie bede miala ja jak tylko zjade.
04 kwietnia 2014 14:54 / 1 osobie podoba się ten post
kasiachodziez

tu nie ma co popluwać:)) to poważna sprawa:)))

noooooooo :(((((((( nie krzycz juz no bo zaczne sie jakac :((((
04 kwietnia 2014 14:59 / 1 osobie podoba się ten post
no widzisz  odrazu inaczej zawsze wiedzialam ze mozna na Ciebie liczyc:)))))))))))))
 
 
eeeeeeee a czemu zniknelo:((((((
04 kwietnia 2014 15:02
magdalena_k

no widzisz  odrazu inaczej zawsze wiedzialam ze mozna na Ciebie liczyc:)))))))))))))
 
 
eeeeeeee a czemu zniknelo:((((((

wolny czas dla Madzi:))