Na wyjeździe #7

05 kwietnia 2014 09:17
romana

Dzień dobry drogie Opiekunkowo!
A oto i nowy dzień, w czasie którego zrobimy znowu coś dobrego dla obcego kraju! Nie tylko przyniesiemy ulgę w cierpieniach takich czy siakich, ale też nasycimy dobrym obiadkiem, zapewnimy świeże powietrze na spacerach, a w razie potrzeby udowodnimy, że swój honor mamy i nie damy sobą pomiatać!

Tak, ci wspaniali ludzie to my! Pora zacząć dzień od popluskania się w zasłużonym samozadowoleniu! Proponuję duchowy prysznic z żelem o nazwie " Aaaaaale ze mnie fajna laska!" Dla panów wersja "Aaaaaale ze mnie Superman!"

Miłego dnia!

Uwielbiam takie posty, zaraz lepiej na sercu, pozytywna energia płynie i o to chodzi!!♡♡♡♡
05 kwietnia 2014 09:37
wszystkim wyjeżdzającym szerokiej drogi i cudownych chwil spedzonych w domu
05 kwietnia 2014 09:42 / 3 osobom podoba się ten post
A ja mam dziś wolny dzień i jadę do mojej koleżanki , też opiekunki w odwiedziny.Wszystkim opiekunkom i opiekunom dziś pracującym życzę miłego dnia
05 kwietnia 2014 09:55 / 2 osobom podoba się ten post
A ja dzisiaj kupiłam sobie skarpetki - 2 pary, ale takie milusie. Nic tylko ubrać je, podwinąć nogi pod siebie, zrobić sobie pyszną kawę i w błogim nastroju poczytać sobie książkę. Na to muszę poczekać aż wrócę do domu, bo jakoś błogi nastrój mi uleciał tutaj
05 kwietnia 2014 09:56
a gdzie nasza POLNETA sie podziala cos ucichła
05 kwietnia 2014 10:00 / 1 osobie podoba się ten post
Aniko, babcię po obiadu do beta, kubanek do rączki i rozkoszuj się aromatyczną kawą i relasuj przez dwie godzinki. Powodzenia;)
05 kwietnia 2014 10:30 / 3 osobom podoba się ten post
Koordynator usług opiekuńczych w Koszalinie - takie ogłoszenie znalazłam wczoraj i zadzwoniłam czystej ciekawości,praca fajna,w temacie i blisko domu ,od pon. do piątku ,ale z jednym zasadniczym minusem -pensja m-czna ok. 500euro:( Mało jak dla mnie/500 e to ja mam ratę kredytu:) / ,choć na polskie warunki i ten region,bardzo przyzwoicie.Okazało się zreszta nieaktualne....Ale potem pomyslałam sobie ,że jednak pracując w D, człowiek się "rozbestwia" zarobkami-ktos inny jest zadowolony,że taką pensję dostanie,a mi mało.....Czyli,
można by rzec-przysłowie pt."daj palec....." w naszym ,no przynajmniej w moim przypadku sprawdza się w całej rozciągłości:)Jestem rozbestwiona jak dziadowski bicz:):):):)
05 kwietnia 2014 10:37 / 3 osobom podoba się ten post
kasia63

Koordynator usług opiekuńczych w Koszalinie - takie ogłoszenie znalazłam wczoraj i zadzwoniłam czystej ciekawości,praca fajna,w temacie i blisko domu ,od pon. do piątku ,ale z jednym zasadniczym minusem -pensja m-czna ok. 500euro:( Mało jak dla mnie/500 e to ja mam ratę kredytu:) / ,choć na polskie warunki i ten region,bardzo przyzwoicie.Okazało się zreszta nieaktualne....Ale potem pomyslałam sobie ,że jednak pracując w D, człowiek się "rozbestwia" zarobkami-ktos inny jest zadowolony,że taką pensję dostanie,a mi mało.....Czyli,
można by rzec-przysłowie pt."daj palec....." w naszym ,no przynajmniej w moim przypadku sprawdza się w całej rozciągłości:)Jestem rozbestwiona jak dziadowski bicz:):):):)

Masz rację Kasiu,choć chyba nie wszyscy się rozbestwiają. Ja nie wyobrażam sobie teraz zasuwać 12 godzin dziennie za 3000 zł,kiedy nie robiąc nic mam dużo więcej:):). Jak się raz posmakuje większej kasy to ciężko z tego zrezygnować :)
05 kwietnia 2014 11:07 / 2 osobom podoba się ten post
Z imprezy urodzinowej młodego mamy sporo ciast, lecz co to dla babci i dla mnie - uwiniemy się z nimi szybko! Lubię nastoletnich Niemców za to, że choć przyszło ich aż 60 sztuk, nie zjedli wszystkiego, bo dbają o linię. My z babcią nie musimy - i tak nikt już nas nie zechce! Poza tym jadę dziś w czasie wolnym na rowerku szukać jeziora umieszczonego gdzieś podobno w pobliżu. Relacje po powrocie!
05 kwietnia 2014 11:32
kasiachodziez

romanka co ty pijesz z rana?? ja też chcę:))

Rozczaruję Cię - tylko kawę!  Ale zainspirowali mnie do bawienia się językiem ...gracze giełdowi z pewnego forum. Sporo tam prostych chłopaków, mających poważne problemy z ortografią, lecz trafiają się też goście bardzo literacko rozbudowani. Nieprawdopodobne, nie?
 
(No dobra, przyznam się, kreska kokainki z samego rana czyni cuda...)
05 kwietnia 2014 12:36
Kurcze, no nie umiałabym na dłuższą metę przebywać z rodziną Pdp. Tutaj córka przyjeżdża co tydzien, na 2-3 dni, potem jedzie do siebie i znów za 7 dni spowrotem. W ciągu tych kilku dni wszystko nam do góry nogami poprzewraca, zamętu tyle, babcia się bardzo cieszy, ale jest nerwowa, jak jestesmy same to wszystko na spokojnie robimy, przybierze o,2-o,3kg na wadze, jak córka w domu, wszystko to zgubi i tak od nowa, a cel jest taki, żeby babcia przytyła. Teraz dopiero doceniam, jaki błogi spokój mam u dziadka, jaki luz i całkowicie wolną rękę. Tutaj nie dość, że córka, to jeszcze pani do sprzątania jest raz w tygodniu, no ta jak pochowa, to potem 3 dni szukam))
05 kwietnia 2014 13:41 / 1 osobie podoba się ten post
Spokojnie tu jakoś na forum, wiadomo, weekend. Powinnam dla zdrowia pojechać nad jezioro na rowerze, lecz nie chce mi się...
Tak dobrze w domku - babcia pośpi jeszcze dobrą godzinę, pyszną herbatkę Darjeeling bio można sobie zrobić, posiedzieć na balkonie, popatrzeć na las i pola. Tak sobie po prostu pobyć bez złych emocji, w spokoju ducha...
Nudne? Owszem, ale czasem bardzo potrzebne.
05 kwietnia 2014 13:44 / 1 osobie podoba się ten post
romana

Spokojnie tu jakoś na forum, wiadomo, weekend. Powinnam dla zdrowia pojechać nad jezioro na rowerze, lecz nie chce mi się...
Tak dobrze w domku - babcia pośpi jeszcze dobrą godzinę, pyszną herbatkę Darjeeling bio można sobie zrobić, posiedzieć na balkonie, popatrzeć na las i pola. Tak sobie po prostu pobyć bez złych emocji, w spokoju ducha...
Nudne? Owszem, ale czasem bardzo potrzebne.

nio moi siedza po obiadku ,ja dpoczywam przy komp a za oknem deszcz:(
brrrr:(
o 19 ma byc zmienniczka:)
poprane,posprzatane:)
05 kwietnia 2014 13:48 / 1 osobie podoba się ten post
Ja już w Poznaniu. Właśnie zmierzam do miejsca mojego chwilowego zamieszkania zostawić rzeczy. Jutro o 10 trzymajcie kciuki :)
05 kwietnia 2014 13:49
Ile w kraju będziesz, Magdalena? W Bawarii deszczu niet, lecz słoneczko poszło sobie precz i od paru dni go nie ma. Może się obraziło, że już poematów na jego cześć nikt nie pisze, nie mówiąc o tym, by traktować je jak bóstwo i cześć mu oddawać...