Sama się usunęłam. Nikt inny, tylko ja.
Ale za to jaka świeżynka jestem ;-))
Pozdrawiam.
Sama się usunęłam. Nikt inny, tylko ja.
Ale za to jaka świeżynka jestem ;-))
Pozdrawiam.
Super że wróciłaś :)))
Kikunia piekne odjelo mi mowe
Serduszko... bedzie dolbrze.... czas goii raby...
Jezu, nic mi się nie chce dzisiaj robić, nawet czytać i słuchać muzyki. Córka babci w pracy, więc nie muszę udawać, że pracuję. W domu tylko wnuczka zajęta swoim sprawami. Tutaj do obiadu prawie nie ma nic do roboty. Najchętniej pospałabym do południa, ale nie mogę, bo na babcię trzeba mieć oko. Chyba dopadł mnie Dzień Kryzysu, pierwszy na tym miejscu. Za godzinę zacznie się już coś dziać na giełdzie i może wtedy się ożywię...
A jak u Was? Silni, zwarci, gotowi? I nie oddacie nawet guzika od munduru?
Zmarszczki Ci wyjdą!