11 maja 2014 23:28 / 1 osobie podoba się ten post
nicheOd kiedy pdp nie je? Jeśli pije, to może jeszcze pożyć i mówienie, że "to nie potrwa zbyt długo" może by bardzo przedwczesne.
Czy to znaczy, że jeśli pdp będzie żyła jeszcze miesiąc, dwa, to tam będziesz do jej śmierci?
Ciekawa jestem, jak podchodzicie do sprawy kary za filmy ściągnięte przez Alinkę?
Uważacie, że powinna zapłacić lub chociaż zadeklarować taką chęć, czy powinna zrzucić całą finansową odpowiedzialność na rodzinę pdp?
(Jeśli ktoś w ogóle poruszał ten temat, to b. proszę o odesłanie mnie do właściwego wątku.:))
Pije odrobinę mleka i wody od ponad tygodnia. Lekarz, który był u babci w czwartek stwierdził u niej embolię. Napuchła jej lewa noga. Ja sądziłam, że siada jej krążenie i to daltego, alekarz powiedział , że do krwioobiegu dostało się ciało obce. Może to być nawet pęcherzyk powietrza. Delegację mam podpisaną do końca czerwca. Jeśli chodzi o karę to na razie czekam co z tego wyniknie i jak rodzina do tego podejdzie. Jest duże prawdopodobieństwo, że nie trzeba będzie nic płacić. W Berlinie jest prawnik, który twierdzi, że jego klienci do tej pory nic nie płacili, a za pismo w tej sprawie pobiera opłatę w wysokości 15o euro. Jest to polski prawnik . Natomiast rodzina tutaj postanowiła zrócić się do jakiejś federacji, która też specjalizuje się w tych sprawach i ma swoich prawników - pewnie gratis. Sprawy nie można pozostawić samej sobie ale też nie należy kontaktować się bezpośrednio z kancelarią. W tej opłacie, którą oni sobie wyliczyli gro kosztów to są koszty kancelarii takie jak sporządzenie pisma, wyśledzenie adresu IP. Kara z tytułu naruszenia praw autorskich jest bardzo mała, chyba okoła 100 euro. W Polsce też kancelarie próbowały to robić ale Polacy żądali wglądu do pełnomocnictwa.U nas to umarło śmiercią naturalną, a tutaj podobno jest to duży biznes. Są kancelaria, które specjalizują się w ściganiu takich robaczków jak ja i kancelarie takie jak ta w Berlinie, które takie sieroty bronią. Jedni i drudzy trzepią kasę i o to w tym wszystkim chodzi.