Na wyjeździe #8

20 maja 2014 14:20 / 4 osobom podoba się ten post
ivanilia40

Broń Boże ,nie podtykaj jej tych informacji,bo wynika z njich,ze po odjęciu kosztów utrzymania ,powinnysmy zarabiać niecały 1000 €. Zosię samosie zdenerwowały wyliczenia dotyczące wyżywienia,zresztą nic dziwnego,bo to są głodowe racje. Chyba policzyl ktoś,że jesteśmy anorektyczkami i jeden tost na śniadanie z dżemem codziennie to wychodzi 49 € miesięcznie,o obiadach i kolacjach nie wspomnę.

- Hola , hola !!!!!!!       trzeba koniecznie !!!!!! podetkać pod nos i paluchem jeszcze dokładnie pokazać - bo te niecałe 1000 Eu to oczywiście wynagrodzenie za 38,5 godzin pracy w tygodniu . To też jest w tym dokumencie przywołane jako przepis regulujacy ilośc godzin pracy jako Pflegekraft . Ponieważ większość z nas jest Haushalthilfe to limit godzin pracy jest wiekszy , chyba 40 godz na tydzień  ale nie 24 godziny na dobę i 30 dni w miesiącu . To wynagrodzenie jest za 38,5 godzin tygodniowo !!!!! i chyba czas coraz częściej podtykać niemieckim rodzinom pod nos takie dokumenty .Niemiec łamania przepisów boi się chyba bardziej iż diabeł święconej wody .
20 maja 2014 14:34
Dziewczyny potrzebuję porady. Mój ojciec z powodu zaparć pobiegł do apteki. Pani kazała mu jeść.... węgiel leczniczy. On odpowiedział, że dawał to swoim dzieciom ale w odwrotnym celu. Ona stwierdziła, że jak się ma biegunkę węgiel ją leczy, ale jak się ma silne zaparcia to też pomaga. Miała rację ? Przyznam się, że nie spotkałam się z tym, aby go zażywać przy zaparciach. Ojcu kazałam się powstrzymać.
20 maja 2014 14:52 / 1 osobie podoba się ten post
Annika

Dziewczyny potrzebuję porady. Mój ojciec z powodu zaparć pobiegł do apteki. Pani kazała mu jeść.... węgiel leczniczy. On odpowiedział, że dawał to swoim dzieciom ale w odwrotnym celu. Ona stwierdziła, że jak się ma biegunkę węgiel ją leczy, ale jak się ma silne zaparcia to też pomaga. Miała rację ? Przyznam się, że nie spotkałam się z tym, aby go zażywać przy zaparciach. Ojcu kazałam się powstrzymać.

Na temat węgla w tym kierunku nic mi nie wiadomo , ale na zaparcia niech kupi Ksene (nie wiem czy tak to się pisze),albo liść selenu.Lepsze są do zaparzania,niz tabletki.
20 maja 2014 14:54
ivetta

Na temat węgla w tym kierunku nic mi nie wiadomo , ale na zaparcia niech kupi Ksene (nie wiem czy tak to się pisze),albo liść selenu.Lepsze są do zaparzania,niz tabletki.

Dziękuję
20 maja 2014 15:00 / 2 osobom podoba się ten post
ivetta

Na temat węgla w tym kierunku nic mi nie wiadomo , ale na zaparcia niech kupi Ksene (nie wiem czy tak to się pisze),albo liść selenu.Lepsze są do zaparzania,niz tabletki.

Iwwetka, chyba się przejęzyczyłaś trochę. Pewnie chodziło Ci o liść senesu. Taką herbatę znam i naprawdę jest bardzo skuteczna.
20 maja 2014 15:09 / 1 osobie podoba się ten post
Tak , jak najbardziej masz rację .Napisałam i wogóle tego nie zauwazyłam ,że żle napisałam .Przepraszam i prostuję
ma być SENESU.
20 maja 2014 15:10 / 2 osobom podoba się ten post
Annika

Dziewczyny potrzebuję porady. Mój ojciec z powodu zaparć pobiegł do apteki. Pani kazała mu jeść.... węgiel leczniczy. On odpowiedział, że dawał to swoim dzieciom ale w odwrotnym celu. Ona stwierdziła, że jak się ma biegunkę węgiel ją leczy, ale jak się ma silne zaparcia to też pomaga. Miała rację ? Przyznam się, że nie spotkałam się z tym, aby go zażywać przy zaparciach. Ojcu kazałam się powstrzymać.

Annika -kefirek,kwaśne mleko albo jogurt,Ewentualnie sok z kiszonej kapusty czy ogórków-to tak na już.A żeby uregulować wypróznienia ja polecema sposób domowy.Sok z jednej cytryny albo pokrojone suszone śliwki/nasze, polskie/-na wieczór zalac goraca wodą,nie wrzątkiem,spodeczkiem przykryc i rano na czczo wypijać.Mojej mamie pomaga.
20 maja 2014 15:11 / 2 osobom podoba się ten post
Annika

Dziewczyny potrzebuję porady. Mój ojciec z powodu zaparć pobiegł do apteki. Pani kazała mu jeść.... węgiel leczniczy. On odpowiedział, że dawał to swoim dzieciom ale w odwrotnym celu. Ona stwierdziła, że jak się ma biegunkę węgiel ją leczy, ale jak się ma silne zaparcia to też pomaga. Miała rację ? Przyznam się, że nie spotkałam się z tym, aby go zażywać przy zaparciach. Ojcu kazałam się powstrzymać.

Nie  no co ty  pewnie pani w aptece wstydzila przyznac sie do bledu weszlamw google  szukalam  czy chocby wzmianka jakas ze leczy zaparcia ,ale nic zero  On moze jeszcze dodatkowo powodowac zaparcia a nie likwidowac , niech tata nie bierze tego  , kupi sobie cherbatki  przeczyszczajace albo  kaz mu kupic  mieszanke ziolowa z babka plesznikiem  , tylko niech duzo wody pije  tak z 2,5 litra dziennie musi pic , to pomaga . moze nie z dnia na dzien ale po kilku dniach powinno podzialac .
20 maja 2014 15:22
beata

Nie  no co ty :-)  pewnie pani w aptece wstydzila przyznac sie do bledu :-) weszlamw google  szukalam  czy chocby wzmianka jakas ze leczy zaparcia ,ale nic zero :-)  On moze jeszcze dodatkowo powodowac zaparcia a nie likwidowac , niech tata nie bierze tego  , kupi sobie cherbatki  przeczyszczajace albo  kaz mu kupic  mieszanke ziolowa z babka plesznikiem  , tylko niech duzo wody pije  tak z 2,5 litra dziennie musi pic , to pomaga . moze nie z dnia na dzien ale po kilku dniach powinno podzialac .

No własnie, ja też byłam w szoku. On to już kupił, dobrze, ze się zgadałam z nim, zanim zaczął to jeść. To nie jest problem z długotrwającymi zaparciami, chciał czegoś doraźnego, bo z reguły nie ma problemów z wypróżnianiem się. Chętnie bym się przeszła do tej apteki
20 maja 2014 15:42

Jeśli zamierzasz robić awantury na forum, to też stracisz konto. Moderator

20 maja 2014 15:51
Nie rozumiem tego usuwania konta. Można nie dyskutować, nie wchodzić parę dni, są i problemy innego rzędu, ale żeby zaraz tam usuwać? Za dużo cennych informacji, za wiele fajnych ludzi. No chyba że robić to tylko po to by zobaczyć czy ktoś się zniknięciem zaintersuje i potem zrobić wielki powrót.
20 maja 2014 15:54 / 3 osobom podoba się ten post
Carrie - odpuśc temat i nie podgrzewaj . Kazdy ma swoje powody .Widocznie Basia tez miała.
20 maja 2014 15:58
mozah aM

Carrie - odpuśc temat i nie podgrzewaj . Kazdy ma swoje powody .Widocznie Basia tez miała.

Nie to było moim celem i na ten temat więcej nie napiszę bo już się wypowiedziałam. 
20 maja 2014 15:58
ivanilia40

Broń Boże ,nie podtykaj jej tych informacji,bo wynika z njich,ze po odjęciu kosztów utrzymania ,powinnysmy zarabiać niecały 1000 €. Zosię samosie zdenerwowały wyliczenia dotyczące wyżywienia,zresztą nic dziwnego,bo to są głodowe racje. Chyba policzyl ktoś,że jesteśmy anorektyczkami i jeden tost na śniadanie z dżemem codziennie to wychodzi 49 € miesięcznie,o obiadach i kolacjach nie wspomnę.

ivanilia,nie strasz Nas wszystkich ,ze nie mozna pokazac ,komus z rodziny.Tam jet napisane  ,ze 38 ,5 w tygodniu pracujemy (na niemieckiej umowie) 6 dni w tygodniu.Stosuje tabela e temacie wyzywienie z tej strony ,"reklamacji "do tej pory nie mialam ,oczywiscie jezeli chca mi wprowadzic diete cud .
20 maja 2014 16:03 / 2 osobom podoba się ten post
basiaburbis

- Hola , hola !!!!!!!       trzeba koniecznie !!!!!! podetkać pod nos i paluchem jeszcze dokładnie pokazać - bo te niecałe 1000 Eu to oczywiście wynagrodzenie za 38,5 godzin pracy w tygodniu . To też jest w tym dokumencie przywołane jako przepis regulujacy ilośc godzin pracy jako Pflegekraft . Ponieważ większość z nas jest Haushalthilfe to limit godzin pracy jest wiekszy , chyba 40 godz na tydzień  ale nie 24 godziny na dobę i 30 dni w miesiącu . To wynagrodzenie jest za 38,5 godzin tygodniowo !!!!! i chyba czas coraz częściej podtykać niemieckim rodzinom pod nos takie dokumenty .Niemiec łamania przepisów boi się chyba bardziej iż diabeł święconej wody .

..............a ja plusuje ,ze mi sie podoba ,mam taki sam tok myslenia a tu ............Basi nimaaaaa.Nie rob tego ,wracaj !!!!! .