Na wyjeździe #11

11 lipca 2014 16:00 / 1 osobie podoba się ten post
lena7

Mam info! :DDDDDD
we wtorek 15go wyjeżdżam ok. 16.30 :)))))))))
tala lala la
:DDDDDDDD

jejku,ale masz dobrze.Tez tak chce
11 lipca 2014 16:09 / 3 osobom podoba się ten post
lena7

Mam info! :DDDDDD
we wtorek 15go wyjeżdżam ok. 16.30 :)))))))))
tala lala la
:DDDDDDDD

Lenka, ja na Ciebie tu poczekam. Kiedy wracasz?
11 lipca 2014 16:09 / 4 osobom podoba się ten post
użytkowniczka niegdyś znana jako debiutantka

a ja z innej beczki teraz. zaliczylam dzis pierwsza duza wpadke :/ zaspalam, albo inaczej- nie wiem czemu, ale telefon mi nie zadzwonil jak to zwykle robi. wyskoczylam z lozka jak poparzona- 2 godziny poslizgu :( przepraszalam babcie, ona twierdzi, ze nic sie nie stalo. a ja sie zastanawiam, czy nie bede miec z tego powodu jakichs klopotow. nie znam mentalnosci Niemcow, nie wiem, czy jak cos mowia to szczerze. czy jedno mowia, a drugie mysla. i tu mi sie usmiecha i mowi, ze nic sie nie stalo, a za chwile zadzwoni do agencji ze skarga... co Wy na to? jest sie czego bac? inna sprawa, ze od dzis nastawiam 2 budziki ;p

Jak pierwszy raz zaspałam, to babcia nawet nie zauważyła, a później się ze mnie śmiała ale za to pflege jak przyszła, jaki foch, że PDP jeszcze w łóżku, że musi jekj sama bandaże ściągać, i w ogóle co ja tu robię...powiedziałam synowi, że zaspałam i że pani pielęgniarka się krzywiła... No...zadzwonił do Diakoni przy mnie i powiedział pani pielęgniarce, że ma się nie mieszać do mojej pracy:) teraz ta pani przychodzi tylko raz w tygodniu, jak na początku była codziennie, a ja wychodzę wtedy na papierosa, żeby zaoszczędzić nam obu stresu. Później mi się to zdarzyło może ze trzy razy, ale nie dwie godziny, tylko pół:D 
11 lipca 2014 16:34 / 2 osobom podoba się ten post
nianta

Jak pierwszy raz zaspałam, to babcia nawet nie zauważyła, a później się ze mnie śmiała ale za to pflege jak przyszła, jaki foch, że PDP jeszcze w łóżku, że musi jekj sama bandaże ściągać, i w ogóle co ja tu robię...powiedziałam synowi, że zaspałam i że pani pielęgniarka się krzywiła... No...zadzwonił do Diakoni przy mnie i powiedział pani pielęgniarce, że ma się nie mieszać do mojej pracy:) teraz ta pani przychodzi tylko raz w tygodniu, jak na początku była codziennie, a ja wychodzę wtedy na papierosa, żeby zaoszczędzić nam obu stresu. Później mi się to zdarzyło może ze trzy razy, ale nie dwie godziny, tylko pół:D 

te pflege sa okropne.... rzyg ... sie chce, przede wszystkim chamskie itd. ... oczywiscie nie wszystkie...
11 lipca 2014 17:00 / 2 osobom podoba się ten post
Benita

Lenka, ja na Ciebie tu poczekam. Kiedy wracasz?

Na pewno min. 4 tyg zostane w Pl. Może sobie przedłużę o tydzień lub dwa - jeszcze nie wiem.
:)
11 lipca 2014 17:23 / 5 osobom podoba się ten post
użytkowniczka niegdyś znana jako debiutantka

a ja z innej beczki teraz. zaliczylam dzis pierwsza duza wpadke :/ zaspalam, albo inaczej- nie wiem czemu, ale telefon mi nie zadzwonil jak to zwykle robi. wyskoczylam z lozka jak poparzona- 2 godziny poslizgu :( przepraszalam babcie, ona twierdzi, ze nic sie nie stalo. a ja sie zastanawiam, czy nie bede miec z tego powodu jakichs klopotow. nie znam mentalnosci Niemcow, nie wiem, czy jak cos mowia to szczerze. czy jedno mowia, a drugie mysla. i tu mi sie usmiecha i mowi, ze nic sie nie stalo, a za chwile zadzwoni do agencji ze skarga... co Wy na to? jest sie czego bac? inna sprawa, ze od dzis nastawiam 2 budziki ;p

-----To chyba nie jedna dzis zaspalas :) oj tam nie przejmuj sie, ja dzis polozylam sie o 14 i jak zawsze nastawilam sobie budzik na 15.30 zeby wstac i zrobic kawe i ciasto hehehehe ....budzik jak jakos wylaczylam nawet nie pamietam .....obudzilam sie po 16 i poszlam do salonu zobaczyc co robia .....oni tez spali....po cichu wyszlam spowrotem ....i jak tez poszlam dalej spac .....nie dawno wstalam .....swiat sie od tego nie zawali :)
11 lipca 2014 18:00 / 1 osobie podoba się ten post
lena7

Mam info! :DDDDDD
we wtorek 15go wyjeżdżam ok. 16.30 :)))))))))
tala lala la
:DDDDDDDD

Ja chyba musze szepnac slowko Karolinie hihi Niech ci dluzsze wyjazdy proponuje ha ha  
11 lipca 2014 18:01 / 1 osobie podoba się ten post
ORIM

Ja chyba musze szepnac slowko Karolinie hihi Niech ci dluzsze wyjazdy proponuje ha ha  

:DDDDDDD
Akurat tym razem nie od Karoliny :) Poprzednim tak, teraz Opole :)
11 lipca 2014 19:05 / 2 osobom podoba się ten post
No to wszystko sie dobrze układa -pogoda się poprawiła zatem idę na karaibską noc. Oma za godzinę lulu spać a ja na tańce-od razu żyć sie chce.
11 lipca 2014 19:14 / 8 osobom podoba się ten post
Dzisiaj moja Dwójeczka miała gości - małżeństwo . Zapowiedzieli się na 15, przyszli wcześniej. Otworzyłam im drzwi. Kobieta wręczyła mi cukinię. Śliczną, taką kształtną, nie za dużą. Trzymała ją pionowo w ręku.... Nie powiem z czym mi się skojarzyła . To chyba dobitny znak, że czas do domu, skoro mi wszystko z jednym się kojarzy .
Posiedziałam z nimi troszkę, a później przeprosiłam i powiedziałam, że skoro moje PDP są pod opieką, to ja na spokojnie zrobię sobie zakupy. Przez całą drogę myślałam, co ja mam z tą cukinią zrobić, czy ją potraktować patelnią, czy dodać do sałatki.... Nic mi do głowy nie przychodziło. Po powrocie zauważyłam, że moja śliczna cukinia wylądowała w koszu na śmieci, bo Babcia stwierdziła, że Ona tego nie będzie jeść, bo nie lubi tej pani, od której ją dostałyśmy . I po kłopocie
11 lipca 2014 19:17 / 2 osobom podoba się ten post
lena7

Na pewno min. 4 tyg zostane w Pl. Może sobie przedłużę o tydzień lub dwa - jeszcze nie wiem.
:)

Obiecuję - nawet jak przedłużysz - ja tu będę czekać.
Ps. Fajnie masz.
11 lipca 2014 19:17
didusia

No to wszystko sie dobrze układa -pogoda się poprawiła zatem idę na karaibską noc. Oma za godzinę lulu spać a ja na tańce-od razu żyć sie chce.

Didusiu, gdzie ta karaibska noc :)? Sama idziesz?
11 lipca 2014 19:17 / 2 osobom podoba się ten post
Babcia egoistka:) Nie pomyslała,że Ty byś może zjadła...Ciekawe czy jakby to było coś innego ,nie jedzenie też poszłoby do kosza:)

A ja kurde zasnęłam na krześle przed kompem,na 15 min ale zasnęłam....pogoda zabójcza:( Duszno,parno,masakra:(
11 lipca 2014 19:19
kasia63

Babcia egoistka:) Nie pomyslała,że Ty byś może zjadła...Ciekawe czy jakby to było coś innego ,nie jedzenie też poszłoby do kosza:)

A ja kurde zasnęłam na krześle przed kompem,na 15 min ale zasnęłam....pogoda zabójcza:( Duszno,parno,masakra:(

No popatrz jaka egoistka... . Pewnie bym jej nie zjadła  , ja też nie lubię jeść cukinii
11 lipca 2014 19:21 / 3 osobom podoba się ten post
Annika

No popatrz jaka egoistka... :-). Pewnie bym jej nie zjadła  :-), ja też nie lubię jeść cukinii :-)

Nie wiesz, co tracisz. Np. cukinię nadziewasz mięsem mielonym - i cudny, pyszny obiadek. Mniam.