10 października 2014 20:34
AlinaKurcze Nianta ! Coś pecha mamy ale może tak miało być. Nie wiem jak Twoja babcia ale moja to podobno niezła jędza. Tylko w ubiegłym roku 28 kobiet wymieniła. Może mnie ten krucyfiks faktycznie przed nią ochronił. Kto wie.
Moja to jędzą nie jest, raczej marudą nad marudami, z tym, że to takie spojrzenie na coś i jęk...
Już wiem co z nią.
Operacja się przedłużała, bo mieli problem zlokalizować miejśce do chlastania, później im podobno odpłynęła, ale szybko wróciła, stomii nie będzie(uff), teraz 14 dni w szpitalu,mam nadzieję że jeszcze tydzień na REHA, tylko "organizator" kręci nosem, więc teraz w gestii reszty familii przekonać go, żeby PDP tam była, bo ja już nie chcę jej kolejnych tygodni miałków, proszenia się, żeby się podniosła z krzesła bądź łóżka, a na REHA nie ma dyskusji, pacjencji są mobilizowani i działają;)