Na wyjeździe #15

28 października 2014 13:17
mzap88

Zaklad pogrzebowy

Twoja PDP chyba wyczuwała, że chcesz wracać do domciu i że Ty dla niej dużo zrobiłaś. Trzymaj się młoda. 
28 października 2014 13:18 / 1 osobie podoba się ten post
ewa14

Dzisiaj wtorek, więc dzień pani od sprzątania, czyli już posprzątane. Jedzonko dostarczył wujek Bofrost, czyli 10 minut i obiad z deserem gotowy, już zresztą dawno zjedzony. Pranie wyprane, wysuszone leży poskładane na półkach. W tym domu się nie prasuje, a zakupy zrobiłam o 8.00 :)))))))))))
A teraz luzik, pani od robienia stópek właśnie przyszła:)))))))))))))))))))))))) 
Dzisiaj stópki będę miała zrobione na glanz:)))))))))))))))))))))
Dziadek płaci :)))

A tak wogole to jestem w pracy he,he-to pozytywy bycia opiekunka;-;-;-;-
28 października 2014 13:20 / 4 osobom podoba się ten post
ewa14

Dzisiaj wtorek, więc dzień pani od sprzątania, czyli już posprzątane. Jedzonko dostarczył wujek Bofrost, czyli 10 minut i obiad z deserem gotowy, już zresztą dawno zjedzony. Pranie wyprane, wysuszone leży poskładane na półkach. W tym domu się nie prasuje, a zakupy zrobiłam o 8.00 :)))))))))))
A teraz luzik, pani od robienia stópek właśnie przyszła:)))))))))))))))))))))))) 
Dzisiaj stópki będę miała zrobione na glanz:)))))))))))))))))))))
Dziadek płaci :)))

Nie wiem co Niemcy mają z tymi stopami, ale jutro do PDP przychodzi fussplage i okazało się, że ja również mam przygotować swoje kopytka. Dziwne to trochę dla mnie bo w Polsce szkoda mi było kasy i sama zajmowalam się odnóżami moimi. A tutaj ...... fullservice
28 października 2014 13:21 / 4 osobom podoba się ten post
Taka jest właśnie ta moja praca. :)))))))))))))))))))))))
I oby tak zostało:))))))))
28 października 2014 13:22 / 1 osobie podoba się ten post
ewa14

Dzisiaj wtorek, więc dzień pani od sprzątania, czyli już posprzątane. Jedzonko dostarczył wujek Bofrost, czyli 10 minut i obiad z deserem gotowy, już zresztą dawno zjedzony. Pranie wyprane, wysuszone leży poskładane na półkach. W tym domu się nie prasuje, a zakupy zrobiłam o 8.00 :)))))))))))
A teraz luzik, pani od robienia stópek właśnie przyszła:)))))))))))))))))))))))) 
Dzisiaj stópki będę miała zrobione na glanz:)))))))))))))))))))))
Dziadek płaci :)))

no to dawaj od stop do głów ha ha jak dziadek płaci Jutro nozki i bikini woskiem,pozniej biust na koniec botox i fryzurka ha ha I juz nowka sztuka opiekunka hihi
28 października 2014 13:23 / 4 osobom podoba się ten post
WSTENGA

Nie wiem co Niemcy mają z tymi stopami, ale jutro do PDP przychodzi fussplage i okazało się, że ja również mam przygotować swoje kopytka. Dziwne to trochę dla mnie bo w Polsce szkoda mi było kasy i sama zajmowalam się odnóżami moimi. A tutaj ...... fullservice

Tutaj dziadek mówi, że praca opiekunek jest bardzo cięzka i kiepsko opłacana, więc należa mi się maleńkie przyjemności:)))))))))))) Tak właśnie powinno to wyglądać fulllserwice, korzystaj i ciesz się z tego:)))))))))))))))))))))
 
 
 
Orim fryzjerka dopiero jutro bedzie , bo w czwartek jedziemy z babcią na imprezkę rodzinną:)))))))))))
Botox mi nie potrzebny, bo póki co nie pomarszczyłam się nigdzie:)))
28 października 2014 13:24 / 4 osobom podoba się ten post
ewa14

Taka jest właśnie ta moja praca. :)))))))))))))))))))))))
I oby tak zostało:))))))))

a w profilu masz ze pracy szukasz i date urodzenia co jeszcze Franciszka Jozefa pamieta ha ha
28 października 2014 13:26 / 1 osobie podoba się ten post
Pracy, to ja szukam cały czas, nawet jak jestem w pracy:))
Dzięki temu znalazłam to miejsce:))
28 października 2014 13:28 / 1 osobie podoba się ten post
ewa14

Pracy, to ja szukam cały czas, nawet jak jestem w pracy:))
Dzięki temu znalazłam to miejsce:))

a rozumiem.Miejsce juz znalazlas a ze nie masz tam co robic to pracy szukasz
28 października 2014 13:29 / 3 osobom podoba się ten post
Zwiedzam , fotografuję, z pewnością w pracy się nie nudzę.
A w profilu odkąd na forum jestem zawsze mam zaznaczone , że szukam pracy:)))))))))))))
Jakoś mi to nie przeszkadza:))
28 października 2014 13:40 / 1 osobie podoba się ten post
U mnie w koncu po imprezkach, ktore trwaly od mojego piatkowego przyjazdu do dzis. W niedziele babcia miala urodziny, na ktore zjechala sie cala rodzina.Ufffff..... dzis wszyscy wyjechali. W koncu chwila spokoju. Mialam przez te dni wszystko podtykane pod nos, a mimo wszystko wole byc sama z babcia. Jest ona wtedy latwiejsza do opanowania
28 października 2014 14:19 / 5 osobom podoba się ten post
Jak ktoś czytał wcześniej mojego posta --to dalszy ciąg- no 14 przyszedł inny pan doktor tłumacząc zaistniałą sytuację ogromem pacjentów ,dodał ,ze bardzo dobrze ,ze jeszcze raz zadzwoniłam bo jak się okazało znowu zapalenie oskrzeli- nowe antybiotyki itd. Zapowiedział się na kontrolę w piątek o tej samej godzinie ,ponieważ był bardzo grzeczny to i ja bardzo grzecznie poprosiłam o inną godzinę -na to pan doktor z szerokim uśmiechem powiedział ,że nie ma sprawy i kolejna wizyta po pauzie .Miło było.
28 października 2014 16:21 / 5 osobom podoba się ten post
A ja znów zarobiłam ogromnego minusa u Babci , co się nasłuchałam to moje. Był lekarz u Dziadka, przepisał antybiotyk, pojechałam więc od razu odebrać plastry dla Babci i ten antybiotyk. Plastry Babci kosztują ponad 200 E, ale Ona płci tylko 10. Zawsze kupuję w jednej aptece, bo mam najbliżej i znają mnie tam i nie mam z nimi nigdy problemu. Co się okazało - aptekarz jako gratis dał mi TYLKO chusteczki higieniczne i długopis. Babcia jak to zobaczyła to skoczyła, że ten długopis to może sobie wsadzić, a ja mam następnym razem powiedzieć, że to dla PANI M jest i ma być dużo gratisów, bo ONA jest w pierwszej klasie. Amen. Tak zrobię na 100 %
28 października 2014 16:29 / 9 osobom podoba się ten post
Annika

A ja znów zarobiłam ogromnego minusa u Babci :-), co się nasłuchałam to moje. Był lekarz u Dziadka, przepisał antybiotyk, pojechałam więc od razu odebrać plastry dla Babci i ten antybiotyk. Plastry Babci kosztują ponad 200 E, ale Ona płci tylko 10. Zawsze kupuję w jednej aptece, bo mam najbliżej i znają mnie tam i nie mam z nimi nigdy problemu. Co się okazało - aptekarz jako gratis dał mi TYLKO chusteczki higieniczne i długopis. Babcia jak to zobaczyła to skoczyła, że ten długopis to może sobie wsadzić, a ja mam następnym razem powiedzieć, że to dla PANI M jest i ma być dużo gratisów, bo ONA jest w pierwszej klasie. Amen. Tak zrobię na 100 % :-)

moze ze 2 paczki tabletek przeczyszczajacych ja zadowoli...bo ilosciowo duzo i efektowo dlugo,
28 października 2014 16:34 / 2 osobom podoba się ten post
ania52

moze ze 2 paczki tabletek przeczyszczajacych ja zadowoli...bo ilosciowo duzo i efektowo dlugo,

Ha,ha,haa........super.