Zmienniczka - zmienniczce, czyli jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie

12 października 2014 18:55 / 1 osobie podoba się ten post
W przekazywaniu nie ma blachych rzeczy.wszystko moze okazac sie przydatne.Aby wlasnie nie bylo pozniej problemow.Reszta to juz da sie ogarnac
12 października 2014 18:57 / 4 osobom podoba się ten post
dorotee

Swiat dzis oszalal z radosci czy co:-(( moja pdp wczoraj zaprodila mnie na obiad do lokalu, dzisiaj o 11,30 taktownie wyprosila, moge sibue cos zjesc w domu, teraz sie wkurza bo ja prxyg sobie omlet z szynka,jej obiad byl nie dobry w tym wybornym lokalu:))) teraz znowu czuje sie wladca Rzymu, ja jej poddanym, na forum agresja goni agresje, wojny o sxkl wody.
Poprodxe tym razem nie rodzine o oce.e tylko zmienniczke
:) ale i tak ja posle do drugiego pokoju bo leniuch jestem i pakuje sie zawsze za 5 dwunasts:)))

No nie przesadzaj Dorota,gdzie tu widzisz agresje.Plotki to widze.Chyba moge napisac,że mi sie nie podoba okreslanie opiekunek Polek miernotami i smierdzacymi papierosami osobami.Ja sie z tym nie zgadzam.
12 października 2014 19:05 / 5 osobom podoba się ten post
mleczko47

No nie przesadzaj Dorota,gdzie tu widzisz agresje.Plotki to widze.Chyba moge napisac,że mi sie nie podoba okreslanie opiekunek Polek miernotami i smierdzacymi papierosami osobami.Ja sie z tym nie zgadzam.

Oj to ja jestem totalna miernota bo papieroski to moja ulubiona rozrywka a ciuszki moje mimo,że codziennie zmieniane mają typowy markowy marlborowski zapaszek DDD.
12 października 2014 19:07 / 2 osobom podoba się ten post
mleczko47

No nie przesadzaj Dorota,gdzie tu widzisz agresje.Plotki to widze.Chyba moge napisac,że mi sie nie podoba okreslanie opiekunek Polek miernotami i smierdzacymi papierosami osobami.Ja sie z tym nie zgadzam.

Powinnam odpisac ,ze nie Cie ie mialam na mysli ale skoro taka wymiana zdan jak ma tu miejsce to nie agresja werbalna? Moderator nawet w niedziele musi ogien gasic.
12 października 2014 19:09 / 6 osobom podoba się ten post
dorotee

Powinnam odpisac ,ze nie Cie ie mialam na mysli:-) ale skoro taka wymiana zdan jak ma tu miejsce to nie agresja werbalna? Moderator nawet w niedziele musi ogien gasic.

Ja tez pracuje w niedziele:)taka dola;(
12 października 2014 19:13 / 4 osobom podoba się ten post
ja zawsze zmienniczce chałupę wysprzątam i pościel nową przygotuję.
Ja na tę jedną noc uciekam i śpię w gościnnnym np. Jest mi to w sumie egal, bo i tak nie śpię, bo mam rajzefiber ;]
rzeczy swoje też wynoszę, więc jak nowa przyjeżdża, ja się z pokoju zabieram (rzeczy też)
12 października 2014 19:15 / 10 osobom podoba się ten post
Irytuje mnie kiedy normalną konwersację(w miarę) na poziomie, nagle ktoś zaburza, wypominając co było rok temu, cholera, ludzie się zmieniają, a podobno tylko "krowa poglądów nie zmienia"-choć nie wiem czy to do końca prawda.
Za chwile zaczną się 'wypominki' sprzed 5 lat! Przecież nikt nie podaje danych osobowych zmienniczek, trafiały się fleje i tyle, leży mi to, więc to napsałam, nie wiem czy można to nazwać oczernianiem.
Peace ludzie!
12 października 2014 19:24 / 2 osobom podoba się ten post
mzap88

ja zawsze zmienniczce chałupę wysprzątam i pościel nową przygotuję.
Ja na tę jedną noc uciekam i śpię w gościnnnym np. Jest mi to w sumie egal, bo i tak nie śpię, bo mam rajzefiber ;]
rzeczy swoje też wynoszę, więc jak nowa przyjeżdża, ja się z pokoju zabieram (rzeczy też)

A ja nie będę w gościnnym spała - musimy spać we dwie w jednym łóżku, albo zmienniczka może gościnny objąć.
W gościnnym jest nierozkładana sofa, dziadkowie siedzą tam do późna, a ja na drugi dzień muszę prawie 800km samochodem pokonać, co jest dla mnie męczące i wyspana być muszę. 
12 października 2014 19:33 / 7 osobom podoba się ten post

Trzymajcie się proszę tematu, bo mnie się nie chce grzebać w archiwum i wyszukiwać animozji sprzed roku. Chyba nie po to powstał ten temat?

12 października 2014 19:47 / 2 osobom podoba się ten post
Gdzies bylo o myszach, ja zlapalam tutaj ok 40 myszy, obecnuie ich nie widac na basenie, powinnam uprzedzic ew zmienniczke? To raz, dwa, na strychu cos lazi pi nocavh, dokl nad moim pokojem wchodzi sobie, targa tam cos na gore, powiedzirec, mozna sie noca nuezle wystraszyc, dom stary, trzeszczacy.to kuna tam pewnie mieszka. Powinna o tym wiedziec przed przyjazdem?
12 października 2014 19:50 / 2 osobom podoba się ten post
dorotee

Gdzies bylo o myszach, ja zlapalam tutaj ok 40 myszy, obecnuie ich nie widac na basenie, powinnam uprzedzic ew zmienniczke? To raz, dwa, na strychu cos lazi pi nocavh, dokl nad moim pokojem wchodzi sobie, targa tam cos na gore, powiedzirec, mozna sie noca nuezle wystraszyc, dom stary, trzeszczacy.to kuna tam pewnie mieszka. Powinna o tym wiedziec przed przyjazdem?

lepiej powiedz jak juz bedzie na miejscu chyba, ze chcesz pobyt przedłuzyć:) mnie sie taki dom podoba,gdzie trzeszczy,myszy biegaja, a najbardziej to lubie jak sowa pohukuje w nocy,taki dreszczyk ah,jak ja to lubie )))))))))))))))
12 października 2014 19:52 / 1 osobie podoba się ten post
dorotee

Gdzies bylo o myszach, ja zlapalam tutaj ok 40 myszy, obecnuie ich nie widac na basenie, powinnam uprzedzic ew zmienniczke? To raz, dwa, na strychu cos lazi pi nocavh, dokl nad moim pokojem wchodzi sobie, targa tam cos na gore, powiedzirec, mozna sie noca nuezle wystraszyc, dom stary, trzeszczacy.to kuna tam pewnie mieszka. Powinna o tym wiedziec przed przyjazdem?

Ja nie powiedzialam, bo zwyczajnie zapomniałam, bo tych myszy to widziałam może ze dwie na pierwszym kontrakcie, a później zmienniczka tak obraziła, aż dzwoniła, z pretensjami , plus tekstem "jakbym wiedziała, to bym tu nie wróciła" ... Tu też wszystko trzeszczy, czasem coś po ścianie skrobie, w środku nocy kot wydaje dźwięki płaaczącego dziecka...-dobry klimat do oglądania horrorów ;) 
12 października 2014 19:57
IGGA

Proszę moderatora o zajęcie stanowiska w związku z agresją Mleczka. Musi byc koniecznie jakas reakcja. Bo forum staje sie targowiskiem.

IGGA, czytuje Twoje wpisy i mysle, ze doskonale potrafisz odeprzec ataki wszelakiego rodzaju, kierowane pod Twoim adresem.
12 października 2014 19:59
mleczko47

lepiej powiedz jak juz bedzie na miejscu chyba, ze chcesz pobyt przedłuzyć:) mnie sie taki dom podoba,gdzie trzeszczy,myszy biegaja, a najbardziej to lubie jak sowa pohukuje w nocy,taki dreszczyk ah,jak ja to lubie :-))))))))))))))))

Ja mam tylko las, jezioro i kaczki uciekajace noca przed kotem, plus stare opuszczone hale dawnej cegielni, zadnyvh sasiadow. Teraz nie karmie myszy to ich nie ma.
12 października 2014 19:59 / 7 osobom podoba się ten post
dorotee

Gdzies bylo o myszach, ja zlapalam tutaj ok 40 myszy, obecnuie ich nie widac na basenie, powinnam uprzedzic ew zmienniczke? To raz, dwa, na strychu cos lazi pi nocavh, dokl nad moim pokojem wchodzi sobie, targa tam cos na gore, powiedzirec, mozna sie noca nuezle wystraszyc, dom stary, trzeszczacy.to kuna tam pewnie mieszka. Powinna o tym wiedziec przed przyjazdem?

Oj , powinna , powinna . Ja raz zmieniałam dziewczynę w momencie , gdy pdp jeszcze 4 dni miała zostać w szpitalu .pokój był na zaadoptowanym poddaszu , elegancko zrobiony , tylko nie wiedziałam , że między rygipsem a właściwą ścianą jest tak z 50 cm wolnego . Dziewczyny , sama w domu , dziewczyna , którą zmieniałam pojechała ok 17 , pierwsza noc , lózko stoi pod tą nieszczęsną ścianą , i nagle coś zaczyna się po drugiej stronie ściany tłuc , . Dziewczyny - byłam w piżamie , tak w tej piżamie 25 schodów na dół w 4 sek . Przed dom / na dworze minus 8 /, wszędzie ciemno , ja prawie zawał , telefon do reki i dzwonię na poicję , ze jest włamanie . Przyjechali , zobaczyli , jeden nawet na strych wyszedł i ...... okazało sie , że to wiewiórki schronienie przed zimnem mają na strychu . jak spotkałyśmy się spowrotem z zmnienniczką powiedziałam jej , ze na strychu niekiedy nocują wiewiórki a ona na to - aaaa tak wiem - często wariowały w nocy ale wystaczy postukać w ścianę i wynosza sie . No mysłałam , że dziewczynę zabiję . Naprawdę o mało co ne zeszłam na zawał - bo nawet policjant jak mnie zobaczył - to pytał czy pogotowie nie wzywać . Warto zatem o takich rzeczach mówić .