A jak siedzisz taka nabuzowana, to co robisz?
A jak siedzisz taka nabuzowana, to co robisz?
co to za święto dzisiaj w D,tutaj jest potężna parada z lampionami,pochodniami,kwiaty,konie
co to za święto dzisiaj w D,tutaj jest potężna parada z lampionami,pochodniami,kwiaty,konie
Może Oni też świętują Marcina
Siedzę na opiekunowie;)
Przed chwilą dzwonił Blondyn z pracy, wczoraj była u moich rodziców babka u której to właśnie Blondas pracuje, ale mój ojciec o tym nie wie i... Ojciec gada do tej babki że jestem w Pl a nawet do domu nie przyjdę,pewnie mnie wywalili z roboty, tamta mu mówi,że to niemożliwe,a on swoje... Darł się po niej że wszystkich w ch...a robię :D a co najlepsze? Blondyn zaczął rozmowę słowami :" dlaczego wluczysz się po jaworznie z obcym chłopom,a nawet nie powiesz,że wrocilaś?!" :) jak miło, a jednak można być w dwóch miejscach na raz :):):):):):):):):):)
Moja babcia lubi prowadzić ze mną dziwną grę,myslę że nie tylko ze mną ale i z poprzedniczkami moimi również np: ubzdurała sobie babcia,żeby drzwi wejsciowe zamykac wcześniej niż jak zwykle około 21-j,ale zamiast mi to powiedzieć to przez dwa dni z rzędu zakradała się na dół jak nie widziałam i zamykała te drzwi.Miała potem ubaw jak ja brałam klucze i o zwykłej porze szłam zamknąć już zamknięte...
Dziś ja te cholerne drzwi zamknęłam już o 16-tej,a ona po kolacji cichaczem wzięla klucz i zeszła na dół. Zazwyczaj sapie jak wchodzi na górę,a dziś cichuteńko poleciała i zaraz weszła zaskoczona ,że drzwi zamknięte. Ja to widziałam ale nic jej nie powiedziałam ,tak jak ona mnie.
Powiedzcie,czy to nie jest z jej strony złośliwośc? Czy nie można normalnie powiedzieć:idz zamknij drzwi...zamiast tego skrada się ,czai a potem powie że nic nie robię...
Moja tez sie lubi ze mna bawic. Np.ja otwieram okna-ona zamyka. Ja wlaczam ogrzewanie-ona wylacza. Ja siedze w piwnicy(maja tam m.in.pralnie)-ona mi wylacza swiatlo... Teraz jest calkiem sama przez noc i jak rano do niej zagladam to siedzi po ciemku w kuchni na laweczce i trzesie sie z zimna. Wlaczam ogrzewanie, wychodze na chwile z kuchni i zabawa zaczyna sie od nowa... Tlumacze jak malemu dziecku, ze nie bedzie miala cieplo jak wylaczy ogrzewanie, mowi, ze wie i...dalej marznie... Wrodzona "oszczednosc" silniejsza od rozumu jest;)
To rzeczywiscie zlosliwa. Moja do zlosliwych nie nalezy, ale jak ja ostrzej demencja zlapie to grozna dla otoczenia sie robi... Zazdrosna o swojego mena wtedy jest. Ja jako wrog publiczny nr 1 wtedy robie, bo po pierwsze on w stosunku do mnie mily, grzeczny i posluszny jest, a po drugie...kapie i przebieram go. Tzn.wg niej marze o tym by na nago go ogladac...:)
Jakby innych marzeń człowiek nie miał:):):)No po prostu taaaaaaaaka atrakcja!W PL tego nie ma -aż do D trzeba jeżdzić ,żeby starego gołego sflaczałęgo chłopa zobaczyc:):):)Te stare Niemki to czasem naprawdę...ręce opadają..... Nic tylko w żart trzeba takie durne sytuacje obracać:)