Na wyjeździe #16

16 listopada 2014 13:22 / 1 osobie podoba się ten post
agrafka

Piszac jescze troche o mojej babci: To nie jest tak, ze ja nie rozumiem, bo jezyka nie znam. Tylko ona mowi sylabami, bardzo niewyraznie. Czasem nawet nie moge zrozumiec czy powiedziala tak czy nie. No zobacze jak to bedzie, rano przy toalecie byla niespokojna. Najgorzej jest wieczorem i rano, a w ciagu dnia jakos ja zajmuje.

Moja Babcia miała wylew i mówi bardzo niewyraźnie, a jeszcze przy demencji zapomina wiele słów.  Ma nawet taką specjalną kartę, gdzie jest napisane, że mówi niewyraźnie z powodu choroby. Nie martw się z czasem stworzycie swój własny kod i wtedy malutkie słowo lub gest  wystarczy, do tego dojdzie powtarzalność tych czynności i będzie dużo łatwiej.
16 listopada 2014 13:42
Witaj Mleczko.Fajnie znów Cię czytać-)
16 listopada 2014 13:43 / 4 osobom podoba się ten post
Annika

Moja Babcia miała wylew i mówi bardzo niewyraźnie, a jeszcze przy demencji zapomina wiele słów.  Ma nawet taką specjalną kartę, gdzie jest napisane, że mówi niewyraźnie z powodu choroby. Nie martw się z czasem stworzycie swój własny kod i wtedy malutkie słowo lub gest  wystarczy, do tego dojdzie powtarzalność tych czynności i będzie dużo łatwiej.

Mam tu podobnie,a może i gorzej-babcia jest po 3 udarach i nie dosyć ,że koszmarnie niewyraźnie mówi to większośc niestety w dialekcie szwajcarskim:( Ale jakos dajemy radę,tzn.ja ją raczej rozumiem i ona mnie na szczęście też:):)Więcej z ogólnego kontekstu zdania wyłapuję niż całośc ,zwłaszcza jak mówi długaśnie jakieś zdanko.Pierwszego dnia nie rozumiałam prawie nic!!!!Agrafka-nie denerwuj sie ,wyłapuj spokojnie pojedyncze słowa a całośc sobie poskładasz:)Wprawy trzeba,za tydzień ,dwa nie będziesz miala takiego problemu jak teraz -tylko spokojnie,bez nerwacji:):):):):)
16 listopada 2014 13:49 / 1 osobie podoba się ten post
Ja miałam kiedyś PDP z demencją.Mieszkała parę lat w Stanach,a w DE Bawaria.To była dopiero mieszanka-bawarski dialekt ze spora dawką angielskiego,którego ja niestety ni w ząb.Ale dało się radę-) Fakt,że już tam nie wróciłam,ale to były moje początki.
16 listopada 2014 14:45 / 2 osobom podoba się ten post
No dobra, wybywam na kilka godzin z forum. Mam dzisiaj wolne od obiadu do 19.00. Wprawdzie na rower nie pojechałam, ale wyjdę sobie pieszo do kościóła (ok.1,5km). O 15.30 jest tu dzisiaj Msza św. po polsku.
16 listopada 2014 15:40 / 3 osobom podoba się ten post
Dziekuje za pocieszenie. Siadlam z babcia do stolu i cwiczylysmy wymowe, ucieszyla sie. Codziennie bede z nia cwiczyc,to moze beda jakies efakty. Mam do Was jeszce jedno pytanko odnosnie kapieli. Babcia ma takie krzeslo specjalne na, ktore sie ja sadza. I tak sie zastanawiam jak jej glowe tam myc, zeby jej szampon w oczy nie nalecial. Wiem, moze glupie pytania, ale jak cos jest nie tak z jej toaleta to rozpacza i sie denerwuje. Myje ja codziennie rano, ale raz w tygodniu ma byc ta kapiel wlasnie. Troche sie obawiam tego, jak ja tam wsadze i jak ja myc zeby sie nie denerwowala. Przepraszam za zawracanie glowy, ale jestescie bardziej doswiadczone, a ja z tym krzeslem mam pierwszy raz do czynienia.
P.S Brak znakow polskich, stad moj troche niechlujny sposob pisania.
16 listopada 2014 15:45
agrafka

Dziekuje za pocieszenie. Siadlam z babcia do stolu i cwiczylysmy wymowe, ucieszyla sie. Codziennie bede z nia cwiczyc,to moze beda jakies efakty. Mam do Was jeszce jedno pytanko odnosnie kapieli. Babcia ma takie krzeslo specjalne na, ktore sie ja sadza. I tak sie zastanawiam jak jej glowe tam myc, zeby jej szampon w oczy nie nalecial. Wiem, moze glupie pytania, ale jak cos jest nie tak z jej toaleta to rozpacza i sie denerwuje. Myje ja codziennie rano, ale raz w tygodniu ma byc ta kapiel wlasnie. Troche sie obawiam tego, jak ja tam wsadze i jak ja myc zeby sie nie denerwowala. Przepraszam za zawracanie glowy, ale jestescie bardziej doswiadczone, a ja z tym krzeslem mam pierwszy raz do czynienia.
P.S Brak znakow polskich, stad moj troche niechlujny sposob pisania.

glowe myj normalnie kup szampon dla dzieci 
16 listopada 2014 15:46 / 4 osobom podoba się ten post
agrafka

Dziekuje za pocieszenie. Siadlam z babcia do stolu i cwiczylysmy wymowe, ucieszyla sie. Codziennie bede z nia cwiczyc,to moze beda jakies efakty. Mam do Was jeszce jedno pytanko odnosnie kapieli. Babcia ma takie krzeslo specjalne na, ktore sie ja sadza. I tak sie zastanawiam jak jej glowe tam myc, zeby jej szampon w oczy nie nalecial. Wiem, moze glupie pytania, ale jak cos jest nie tak z jej toaleta to rozpacza i sie denerwuje. Myje ja codziennie rano, ale raz w tygodniu ma byc ta kapiel wlasnie. Troche sie obawiam tego, jak ja tam wsadze i jak ja myc zeby sie nie denerwowala. Przepraszam za zawracanie glowy, ale jestescie bardziej doswiadczone, a ja z tym krzeslem mam pierwszy raz do czynienia.
P.S Brak znakow polskich, stad moj troche niechlujny sposob pisania.

Ja nie myję PDP glowy podczas kąpieli , po kąpieli przy zlewie ,sadzam PDP na krzeselku ,albo na wozku inwalidzkim -to zalezy ,,, i spokojnie pomalutku  polewam wodą  na ogól jest wszystko super   a co do kąpieli to mialam tylko 1 pdp która cieszyla sie z kąpieli hehehe pozostali zawsze sie awanturowali  a jesli chodzi o to krzeslo w wannie , to tez nic trudnego  jesli pdp jest mobilna to sama usiądzie boczkiem , ty jej pomozesz nogo do wanny , pózniej jak windą masz pilot i jedziesz na dol do odpowiedniej głebokości , po koncu kapieli do góry pozycja wstepna wycierasz  wysadzasz z wanny podobnie jak pomagalas wejsc  naprawdenraz to zrobisz i poleci  a wrzeszczec to babcia pewnie bedzie  
16 listopada 2014 15:48 / 1 osobie podoba się ten post
agrafka

Dziekuje za pocieszenie. Siadlam z babcia do stolu i cwiczylysmy wymowe, ucieszyla sie. Codziennie bede z nia cwiczyc,to moze beda jakies efakty. Mam do Was jeszce jedno pytanko odnosnie kapieli. Babcia ma takie krzeslo specjalne na, ktore sie ja sadza. I tak sie zastanawiam jak jej glowe tam myc, zeby jej szampon w oczy nie nalecial. Wiem, moze glupie pytania, ale jak cos jest nie tak z jej toaleta to rozpacza i sie denerwuje. Myje ja codziennie rano, ale raz w tygodniu ma byc ta kapiel wlasnie. Troche sie obawiam tego, jak ja tam wsadze i jak ja myc zeby sie nie denerwowala. Przepraszam za zawracanie glowy, ale jestescie bardziej doswiadczone, a ja z tym krzeslem mam pierwszy raz do czynienia.
P.S Brak znakow polskich, stad moj troche niechlujny sposob pisania.

Takie krzesło opuszczane na wannie?
 
Ja dużej praktyki nie mam,ale proszę moją babcię o odchylenie głowy do tyłu i myje ją prysznicem
16 listopada 2014 15:54
basiaim

Takie krzesło opuszczane na wannie?
 
Ja dużej praktyki nie mam,ale proszę moją babcię o odchylenie głowy do tyłu i myje ją prysznicem

Tak, dokladnie takie. Wlacza sie i sa strzaki gora dol.
16 listopada 2014 16:28 / 1 osobie podoba się ten post
agrafka

Tak, dokladnie takie. Wlacza sie i sa strzaki gora dol.

Agrafka sprawdzaj zawssze poziom naładowania baterii w tym pilocie , bo mi raz synalek PDP tak ładował te baterie (polka może przecież tego nie umie )
że kompalam PDP i do wanny spoko zjechalo , a spowrotem bateria kaput i PDP w krzyk bo jak ona z wanny wylezie .
16 listopada 2014 16:31 / 2 osobom podoba się ten post
Witajcie koleżanki i koledzy. Od wczoraj jestem pod Norynbergą. Pani Pdp do zniesienia ale jej córcia mieszkająca za ścianą po prostu tragedia, wiem że nikt nie może za to jak wygląda, ale dosyć że taki ryżawy z niej suchar to mina taka niezadowolona, uśmiechać to chyba wogóle się nie potrafi to na dodatek głowę ma zrytą totalnie. Bogaci ludzie którzy na wszystkim oszczędzają, twierdzi że 200e wystarcza na cały miesiąc na jedzenie plus chemia. Dlatego proszę was o pomoc, wiem że gdzieś ktoś kiedyś podawał link gdzie jest zawarta kwota jaką rodzina powinna dawać na miesięczne utrzymanie opiekunki i pdp, jeśli ktoś to ma proszę o info. Chcę córunię troszkę uświadomić ;-)
16 listopada 2014 16:35
anetta

Witajcie koleżanki i koledzy. Od wczoraj jestem pod Norynbergą. Pani Pdp do zniesienia ale jej córcia mieszkająca za ścianą po prostu tragedia, wiem że nikt nie może za to jak wygląda, ale dosyć że taki ryżawy z niej suchar to mina taka niezadowolona, uśmiechać to chyba wogóle się nie potrafi to na dodatek głowę ma zrytą totalnie. Bogaci ludzie którzy na wszystkim oszczędzają, twierdzi że 200e wystarcza na cały miesiąc na jedzenie plus chemia. Dlatego proszę was o pomoc, wiem że gdzieś ktoś kiedyś podawał link gdzie jest zawarta kwota jaką rodzina powinna dawać na miesięczne utrzymanie opiekunki i pdp, jeśli ktoś to ma proszę o info. Chcę córunię troszkę uświadomić ;-)

Chętnie bym pomogła , ale nie mam tego linka , wiem ,że dziewczynki maja to podeślą . 200eur na miesiąc na dwie osoby plus chemia - ma kobita zrytą banie . Ja mam tylko dla siebie 60eur tyg bez chemii tylko moje jedzonko i zero rozliczania sie z tego
16 listopada 2014 16:39
alinka1339

Agrafka sprawdzaj zawssze poziom naładowania baterii w tym pilocie , bo mi raz synalek PDP tak ładował te baterie (polka może przecież tego nie umie )
że kompalam PDP i do wanny spoko zjechalo , a spowrotem bateria kaput i PDP w krzyk bo jak ona z wanny wylezie .

Alinka i co zrobiłas?  
16 listopada 2014 16:42 / 6 osobom podoba się ten post
Witam w niedzielę - dopiero mam czas - jeszcze raz chce podziekowc Wam dziewczyny za mile przyjecie  po dobrowolej banicji.Wrociłam jako mleczko bo nie chcialam wymyslać nowego nicku i zakladac nowego konta.Witam też te kolezanki,ktore zawiodłam,że wrociłam.Myślę,że wielkiego uszczerbku na zdrowiu nikomu tym nie uczyniłam.
 
Milego wieczoru życzę Wszystkim na forum.Do popisania.