Na wyjeździe #16

17 listopada 2014 14:33
agamalaga

Witam, znalazlam sklep kik oddalony od mojego miejsca zamieszkania ń 5km. Niestety nie mam auta. Posiadam swoj adres i adres sklepu. Kto mi pomoze odnalezc autobus jak tam dojade:-)

Jak jeszcze nie znalazlas - podaj mi swoj adres i adres sklepu na maila.
17 listopada 2014 14:34
nianta

A co będzie decydowało o rodzaju umowy?

Chyba staż pracy,ale nie wiem. Najlepiej sama zadzwon i zapytaj,bardzo chętnie udzielają informacji. Mają nam nowe umowy wysyłać w niedługim czasie.
17 listopada 2014 14:36
Annika

Moja firma nadal się zastanawia jak to  rozwiazać, oby za długo im to nie zeszło, bo poodchodzą ludzie od nich

Mnie powiedział koordynator,że też mieli duzy problem co zrobić. Podobno niektóre rodziny niemieckie nie godzą się na podwyżki,choć są niewielkie i będą rezygnować,nie chcieli też tracić opiekunek,dlatego zdecydowali się na umowy i rodzaj nagrody za dobrą współpracę czyli umowy o pracę dla niektórych osób.
17 listopada 2014 14:37 / 5 osobom podoba się ten post
agrafka

Bardzo mi pomogas:) Kapiel dopiero we srode, ale juz sie stresuje. Zreszta martwi mnie to, ze pdp ma na ciele troche siniakow. Boje sie, zeby potem na mnie nie bylo. Ogolnie jestem strzepkiem nerwow, moze to dlatego, ze to moja pierwsza stella. Bylam operka w Niemczech, ale tam bylo latwiej. Poprzedniczki spaly na dole, a ja spie w pokoju obok babci, bo boje sie, ze upadnie. Ona w nocy wstaje sama na krzeslo toaletowe. Ryzyko upadku jest, bo nie jest calkiem sprawna, do tego ma tiki typowe dla choroby parkinsona. Moze przewrazliwiona jestem, nie wiem. Chyba nikt na tym forum nie byl taki zesrany na pierwszym wyjezdzie jak ja.

Agrafko, wiecej wiary w siebie, siniaki u podopiecznych to nic nowego, to moga byc małe podskórne wylewy, niezalezne od opiekunki. Jesli nie masz uchwytu na scianie przy wannie, to lewa reke podaj sztywno do podtrzymania, a prawa przełoz delikatnie nogi podopiecznej do wanny. Pamietaj, aby miec nogi w kolanach ugiete, oszczedzisz swój kregosłup i bedzie ci łatwiej. Pamiętaj tez o tym, że musisz działać pewnie, jak podopieczna zobaczy u Ciebie strach i  niepewność, to będzie jeszcze gorzej. Ty jesteś zdrowa i Ty ogarniasz wszystko, niech podopieczna nabędzie do Ciebie zaufania. Zepnij się kobieto w sobie i nie poddawaj się.
17 listopada 2014 14:39
ivanilia40

Chyba staż pracy,ale nie wiem. Najlepiej sama zadzwon i zapytaj,bardzo chętnie udzielają informacji. Mają nam nowe umowy wysyłać w niedługim czasie.

Dzisiaj już dwa razy dzwoniłam ,to im już głowy zawracać nie będę ,niech zmienniczki szukają :) a wiadomości od pośrednika jeszcze nie mają:P
17 listopada 2014 14:45 / 1 osobie podoba się ten post
wlasnie napisalam do swojej firmy maila ciekawa jestem jak to bedzie u nich wygladalo.......... u mnie jeszcze nic nie wiadomo trwaja rozmowy,
17 listopada 2014 15:45
mi firma dala odpowiedz, ze jak na razie jest bez zmian, tylko jakos nie wierze chyba, chwila moment i grudzien mamy, a firmy nadal nie wiedzą??
moze te zmiany dla nas malo korzystnie wyglądają dlatego by zaoszczedzic Nam nerw a im czasu na nasze pytania nic nie wiedzą??
17 listopada 2014 16:31 / 1 osobie podoba się ten post
kasia63

Agrafka!!!Wiekszośc była,nie stresuj się:)
Przede wszystkim siniaki jak najpredzej pokaż komus z rodziny,niech wiedza że babcia je miała zanim nastałaś a druga sprawa nie rób czegos takiego ja spanie w pokoju PDP!!!!Masz swój pokój i tam masz spac!Przyzwyczaisz babcie i nastepna opiekunka będzie miała przesrane!!Przeciez nie możesz być zawsze i wszedzie!!Jak będziesz na kibelku siedziała to babcia tak samo sie moze przewrócic i nie masz na to wpływu!!Rozumiem ,że jestes w stresi bo to pierwszy raz, ale postepuj rozsądnie.Powodzenia:)

Kasiu nie spie w pokoju pdp, tylko w pokoju za sciana:) Jest tez pokoj dla opiekunek na dole, tam spaly moje poprzedniczki, ale on jest usytuowany jakby w piwnicy, bardzo daleko od pokoju babci. Gdyby cos sie stalo nie wiem czy bym ja tam uslyszala.  Ja zawsze tak mam, ze sie zamartwiam, w kazdej dziedzinie zycia niestety. Ale powoli juz widze, ze pdp zaczyna sie ze mna oswajac. Nawet jak dostaje histerii to widze, ze pomaga jak ktos ja glaska i w ogole kontakt fizyczny, wtedy powoli sie uspokaja.
17 listopada 2014 16:31 / 2 osobom podoba się ten post
agrafka

Dziekuje za pocieszenie. Siadlam z babcia do stolu i cwiczylysmy wymowe, ucieszyla sie. Codziennie bede z nia cwiczyc,to moze beda jakies efakty. Mam do Was jeszce jedno pytanko odnosnie kapieli. Babcia ma takie krzeslo specjalne na, ktore sie ja sadza. I tak sie zastanawiam jak jej glowe tam myc, zeby jej szampon w oczy nie nalecial. Wiem, moze glupie pytania, ale jak cos jest nie tak z jej toaleta to rozpacza i sie denerwuje. Myje ja codziennie rano, ale raz w tygodniu ma byc ta kapiel wlasnie. Troche sie obawiam tego, jak ja tam wsadze i jak ja myc zeby sie nie denerwowala. Przepraszam za zawracanie glowy, ale jestescie bardziej doswiadczone, a ja z tym krzeslem mam pierwszy raz do czynienia.
P.S Brak znakow polskich, stad moj troche niechlujny sposob pisania.

Na ostatniej stelli duszowałam pdp na tym krzesełku nie opuszczając do środka. Pdp po prostu siedział sobie  , a jak myłam mu włosy to dawałam  lapkę  aby zasłonił sobie nieco oczy i tyle. Taki sposób kąpieli pokazała mi jego żona. Nie było przynajmniej wtedy stresu, że  bym go nie wyciągnęła na górę.
17 listopada 2014 16:40
aldona

mi firma dala odpowiedz, ze jak na razie jest bez zmian, tylko jakos nie wierze chyba, chwila moment i grudzien mamy, a firmy nadal nie wiedzą??
moze te zmiany dla nas malo korzystnie wyglądają dlatego by zaoszczedzic Nam nerw a im czasu na nasze pytania nic nie wiedzą??

no do konca roku bez zmian.........potem sie okaze
17 listopada 2014 16:48 / 4 osobom podoba się ten post
agrafka

Kasiu nie spie w pokoju pdp, tylko w pokoju za sciana:) Jest tez pokoj dla opiekunek na dole, tam spaly moje poprzedniczki, ale on jest usytuowany jakby w piwnicy, bardzo daleko od pokoju babci. Gdyby cos sie stalo nie wiem czy bym ja tam uslyszala.  Ja zawsze tak mam, ze sie zamartwiam, w kazdej dziedzinie zycia niestety. Ale powoli juz widze, ze pdp zaczyna sie ze mna oswajac. Nawet jak dostaje histerii to widze, ze pomaga jak ktos ja glaska i w ogole kontakt fizyczny, wtedy powoli sie uspokaja.

nie jestes w stanie dopilnowac PDP 24H na dobe............ jesli pokoj zostal zrobiony dla opiekunek na dole tzn ze tam masz swoje miejsce w ktorym masz odpoczac.... 
17 listopada 2014 21:46

Spam! Moderator

17 listopada 2014 21:47 / 2 osobom podoba się ten post
agrafka

Kasiu nie spie w pokoju pdp, tylko w pokoju za sciana:) Jest tez pokoj dla opiekunek na dole, tam spaly moje poprzedniczki, ale on jest usytuowany jakby w piwnicy, bardzo daleko od pokoju babci. Gdyby cos sie stalo nie wiem czy bym ja tam uslyszala.  Ja zawsze tak mam, ze sie zamartwiam, w kazdej dziedzinie zycia niestety. Ale powoli juz widze, ze pdp zaczyna sie ze mna oswajac. Nawet jak dostaje histerii to widze, ze pomaga jak ktos ja glaska i w ogole kontakt fizyczny, wtedy powoli sie uspokaja.

Agrafka - Ty będziesz dobra opiekunką,tylko kieruje sie swoim zdrowym rozsadkiem.Podobasz mi sie na maksa.
17 listopada 2014 22:49
mleczko47

Agrafka - Ty będziesz dobra opiekunką,tylko kieruje sie swoim zdrowym rozsadkiem.Podobasz mi sie na maksa.

Dziekuje Mleczko, staram sie, ale nie zawsze wychodzi. Teraz przed spaniem pdp miala kolejny atak histerii, jestem wykonczona;(
18 listopada 2014 08:06 / 5 osobom podoba się ten post
Dzien doberek zapraszam na wspolna kawusie lub herbatke no i moze imbir!!Do gimnastyki nie zachecam bo mi sie tez nie chce jesien mnie dopadła cholercia musze ja jakos z siebie wygonic bo mi sie wcale nie podoba spie za długo i jestem rozleniwiona jakbym w domku była !!A tu pracowac trzeba:))Ale podniose sie wczoraj jusz słoneczko było dzis tez moze bedzie wiec bedzie dobrze!!!Miłego dzionka:))