No tak, bo jeszcze ukradnie, a potem będzie ubierał;))
No tak, bo jeszcze ukradnie, a potem będzie ubierał;))
Tina, podpięłam się pod Twojego posta, żebyś zauważyła.
Mam prośbę, czy Ty albo Kasia63 czy inna pielęgniareczka możecie mi doradzić jakiś silniejszy środek przeciwbólowy na ranę operacyjną?
Coraz bardziej boli ...chwilami już nie daję rady, nie śpię :(
Operację miałam 14.01. -myślałam, że z każdym dniem będzie lepiej, ale bóle są coraz silniejsze.
Szew jest spory - ponad 30 cm, goi się nieźle - nie mam już na nim opatrunku (tylko niewielki na ranie po sączku, ale i ten mam jutro zdjąć).
Co oprócz/zamiast waleriany możesz polecić nasennego?
W szpitalu mnie faszerowali wszystkim co możliwe - a do domu przepisali ibuprom albo paracetamol - niestety oba nie działają :(
Ja nie pielęgniareczka, ale odpowiem - tramal. Tylko na receptę.
Znam tramal (zaraz sprawdzę, czy nie mam jakiejś resztki) ....ale na mnie zupełnie nie działał przy bólach kręgosłupa ....może teraz (inna tkanka).
Ja nie pielęgniareczka, ale odpowiem - tramal. Tylko na receptę.
Mnie pomagał, ale fakt,że nie na bóle pleców, tylko inne.
Ketonal też niezły, ale mnie alergizuje.
Niewiele masz innych opcji, bo tych leków az tak dużo nie ma, wybór jest ograniczony.