Na wyjeździe #23

07 kwietnia 2015 21:17 / 1 osobie podoba się ten post
Marta

Wobec tego co piszesz Lena jesli to opiekunka będzie zmuszona zrezygnować ze steli ( bo np.wymusza sie na niej wykonywanie niedozwolonych czynności medycznych) zjedzie do domu i poniesie stratę finansową,może się domagać rekompensaty od firmy..?

ja mam zapis ze nie wykonuje żadnych czynności medycznych .Podoba mi się ze mam wykaz moich obowiązków ,żadnych prac w ogródku itp.
07 kwietnia 2015 21:18 / 2 osobom podoba się ten post
Dobra to ja się juz nie odzywam.
Mleczko sie gdzieś zapodziała bo zaraz by mi tu napisała: A ty znowu jątrzysz jątrzysz;)
Słonecznie Doda dobrze mówi odpuść,cos juz masz ustalone a resztę wątpliwości rozwiejesz jutro,pojutrze.
07 kwietnia 2015 21:18
slonecznie

Łatwo ci mówić jak może swojej kasy nie zobaczę, akurat w tej kwestii to nawet nie chcę wyluzować.

Zadzwoń jutro do firmy i po prostu zapytaj.
07 kwietnia 2015 21:19 / 4 osobom podoba się ten post
slonecznie

Łatwo ci mówić jak może swojej kasy nie zobaczę, akurat w tej kwestii to nawet nie chcę wyluzować.

To przeczytaj swoją umowę i będziesz wiedziała. Według mnie nie powinni nic obniżyć, ani obciąć. Pracę swoją przecież nadal wykonujesz. 
 
Poczytałam od początku i przykro, że tak Cię babcia potraktowała. Nie szukałabym winy w sobie - to już taka kobieta jest i pewnie każda następna opiekunka będzie miała tak samo. Albo jeszcze gorzej, bo nie będzie sobie jeszcze bardziej dawała w kaszę dmuchać, niż Ty. 
Jest wiele miejsc pracy i nikt nie musi się z taką podopieczną męczyć. 
07 kwietnia 2015 21:21 / 4 osobom podoba się ten post
slonecznie

Tak, inną, idelanie dopasowaną do niej. Ale ja głupia byłam! Dziewczyny! Ja czułam od samego początku,przeczuwałam, że nikt tej oferty nie chciał- co za mina! I głupia nie mogłam pierwsza wypowiedzieć bo Święta i nieczynne.

Jakie ma dla Ciebie to znaczenie? Głupia byłaś bo co? Bo to nie Ty pierwsza oznajmiłaś, że się nie dogadujecie z podopieczną i chcesz zmiany?
Ego Twoje ucierpi? Babcia Cię po prostu nie akceptuje, a może tak być, że nie chodzi tu o Ciebie personalnie, tylko w ogole o obca osobę w domu. Może byc jednak tak, że przyjedzie inna opiekunka i polubią się z babcią. Moja podopieczna tak bardzo nie lubiła i nie akceptowała mojej zmienniczki kilka lat temu, że ta dziewczyna przyzyła tu gehennę. Babcia robiła to po to, żeby tamta podziękowała za pracę i z krzykiem uciekła, a wtedy ja bym wróciła. Niestety, babcia się nie doczekała jej ucieczki, a ja wróciłam owszem, ale po naleznym urlopie. Moja babcia nie ma demencji i jest bardzo spokojną i sympatyczną osobą. WTedy jednak zmieniłą się w taką Hexe, że aż nie do uwierzenia. Sama się potem mnie pytała czy Gosia się na nią skarzyła do mnie.
Więcej luzu Słonecznie, więcej luzu! Nie chcie Cię babka to nie, znajdziesz sobie inną prace.
07 kwietnia 2015 21:22
slonecznie

Łatwo ci mówić jak może swojej kasy nie zobaczę, akurat w tej kwestii to nawet nie chcę wyluzować.

A skąd masz pewność, że tak własnie będzie?
07 kwietnia 2015 21:23 / 15 osobom podoba się ten post
Zaległosci mam forumowe bo intensywnie zakuwam:)Ale tu poczytałam dokładnie i moim skromnym zdaniem to tak:
-powiedzeniem PDP ,że ma demencję strzeliłas sobie ,Słonecznie tak w kolano że juz bardziej się nie da.....nie wiem czy wytrzymacie ze soba 3 tygodnie .Czy babcia ma czy nie ma demencji -tego na bank nie zapomni.
- kasą się nie martw,zapłacą Ci tyle dniówek ile przepracujesz.
-napisałaś ,że analizowanie Cie odpręża,ja i pewno nie tylko ja widzę ,że jest całkiem na odwrót-ta nieustanna potrzeba analizy wszystkiego co zrobiła,powiedziała PDP i własnych na to reakcji wykańcza Cię raczej.Może tego nie widzisz,albo widzisz inaczej ,ale dobre to to dla Ciebie nie jest.Umęczysz sie na maxa.
07 kwietnia 2015 21:23 / 3 osobom podoba się ten post
Marta

Dobra to ja się juz nie odzywam.
Mleczko sie gdzieś zapodziała bo zaraz by mi tu napisała: A ty znowu jątrzysz jątrzysz;)
Słonecznie Doda dobrze mówi odpuść,cos juz masz ustalone a resztę wątpliwości rozwiejesz jutro,pojutrze.

Ja już tez nie! Ciśnienia mi nie staje :(
07 kwietnia 2015 21:26
doda1961

A skąd masz pewność, że tak własnie będzie?

Mam taki zapis w umowie:kara taka a taka, w przypadku gdy Podopieczny lub Klient wypowie Zleceniodawcy umowę łączącą go ze Zleceniobiorcą i wyłączna przyczyną wypowiedzenia tej umowy będzie nienależyte świadczenie usług przez Zleceniobiorcę
 
 
Dziewczyny, a wy w których działach umowy macie te zapisy o zmniejszeniu/ braku wynagrodzenia?
07 kwietnia 2015 21:27 / 1 osobie podoba się ten post
Słonecznie- do końca miesiąca daleko i może się jeszcze twojej pdp obrócić o 180 stopni...
tak to jest z demencyjnymi...
07 kwietnia 2015 21:28 / 4 osobom podoba się ten post
slonecznie

Mam taki zapis w umowie:kara taka a taka, w przypadku gdy Podopieczny lub Klient wypowie Zleceniodawcy umowę łączącą go ze Zleceniobiorcą i wyłączna przyczyną wypowiedzenia tej umowy będzie nienależyte świadczenie usług przez Zleceniobiorcę
 
 
Dziewczyny, a wy w których działach umowy macie te zapisy o zmniejszeniu/ braku wynagrodzenia?

No ale babcia przecież nie rozwiązuje umowy ze zleceniodawcą, tylko chce inną opiekunkę.
07 kwietnia 2015 21:30 / 2 osobom podoba się ten post
wichurra

No ale babcia przecież nie rozwiązuje umowy ze zleceniodawcą, tylko chce inną opiekunkę.

No właśnie!
W takiej sytuacji ten zapis nie obowiązuje.
A ja w mojej umowie wcale nie mam takiego zapisu.
07 kwietnia 2015 21:32 / 6 osobom podoba się ten post
doda1961

Słonecznie, przestań Ty wreszcie tak wszystkiego słuchać co kolezanki piszą, tak sie przejmować i tak rozkładać na czynniki pierwsze każdej nowości. Daję głowę, że dzisiejszą noć będziesz miała zarwaną, bo gonitwa mysli : ,,zapłacą-nie zapłacą,, nie pozwoli Ci na normalny wypoczynek. Rady kolezanek sa bardzo potrzebne i pozwalają na ogarnięcie się w opiekunkowym swiecie, ale czasami bywają utrudnieniem, szczególnie dla Tych osób, które tak wszystko traktują serio. Każda firma ma inne umowy, każda inaczej płaci, każdy podopieczny jest inny, każda rodzina podopiecznego jest inna. No do cholery, weź się kobieto wyluzuj i traktuj to wszystko troszkę z przymrużeniem oka.

doda1961 masz święta racje .Napisałam słonecznej że  każda firma rządzi się swoimi prawami .........a firm jest tysiące i każda z nas w innej pracuje .Tu na forum może tylko skorzystać z naszych porad ,ale nie do końca może je zastosować ,bo każdy podopieczny jest inny .Opisać dana osobę  nie jest wielką sztuka ,ale w rzeczywistości jej nie widzimy i jej nie znamy i nie wiemy tak do końca czego oczekuje, bo byśmy musieli przebywać z nią  na co dzień .Dlatego nie wypowiadam się na ten temat ,
07 kwietnia 2015 21:32 / 3 osobom podoba się ten post
slonecznie

Agrafko bardzo ci dziękuję, że pomimo obowiązków znalazłaś dla mnie chwilkę:). Odezwę się do ciebie z zdjęciem, tylko ochłonę-pewnie jutro albo pojutrze. Przestraszyłaś mnie z tym potrącaniem, i bardzo liczę na info od bardziej doświadczonych koleżanek czy tak faktycznie jest. Zostało ustalone, ze zostaję do końca miesiąca, a ja też na tyle się wstępnie zadeklarowałam (fakt, że miałam zacząć 1.04 a zaczęłam 3.04, ale to chyba nie będzie miało znaczenia, bo płacą za przepracowany czas-jak się mylę, to proszę o sprostowanie).

Nie chciałam cię przestraszyć, sama jestem ciekawa jak to jest z tym potrąceniem. Tylko mi się o uszy tak obiło, a czy to prawda nie wiem. Wkleiłam swoje włosy w wątku "Agrafkowe włosy", przycięłam się trochę i tam zobaczysz moją wcześniejszą fryzurę:)
07 kwietnia 2015 21:36
agrafka

Nie chciałam cię przestraszyć, sama jestem ciekawa jak to jest z tym potrąceniem. Tylko mi się o uszy tak obiło, a czy to prawda nie wiem. Wkleiłam swoje włosy w wątku "Agrafkowe włosy", przycięłam się trochę i tam zobaczysz moją wcześniejszą fryzurę:)

małe to zdjęcie ...