Poskarżyjki 40

12 grudnia 2017 10:02 / 5 osobom podoba się ten post
Bywa,że godziny nie mogą wysiedzieć...I tak twarda sztuka z niej
12 grudnia 2017 10:05 / 9 osobom podoba się ten post
Marta2

Bywa,że godziny nie mogą wysiedzieć...I tak twarda sztuka z niej

Przed nią 3 miesiące 
12 grudnia 2017 10:06 / 5 osobom podoba się ten post
Ło matulu.Toż to ewenemen na całe De.
To sie nie zdarza!
12 grudnia 2017 10:30 / 7 osobom podoba się ten post
Marta2

Wyjeżdża się na minimum miesiąc,tak? Więc tyle czasu ma firma na znalezienie zmienniczki,tak? To że budzą sie na trzy dni przed zmianą,to ich ból. Rodzina ma w umowie,że firma zapewnia ciągłość opieki.Rodzina ma to w umowie,nie opiekunka.Opiekunka nie musi tego zapewniać.Nie jej za to płacą

Niestety taj jest. Nie wiem czemu budza sie tak późno z załatwianiem zmienniczki, ale zawsze są mocno zdziwieni kiedy po 2-3 miesiącach w de nie chcemy zostac dłużej , tylko wracać do domu. Moze myślą że my jakies roboty jesteśmy
12 grudnia 2017 11:25 / 4 osobom podoba się ten post
Baaa,oni czasem nie wiedzą że my w De jeszcze jesteśmy.
I dzwonią z propozycją wyjazdu ha ha.
12 grudnia 2017 11:38 / 8 osobom podoba się ten post
Marta2

Wyjeżdża się na minimum miesiąc,tak? Więc tyle czasu ma firma na znalezienie zmienniczki,tak? To że budzą sie na trzy dni przed zmianą,to ich ból. Rodzina ma w umowie,że firma zapewnia ciągłość opieki.Rodzina ma to w umowie,nie opiekunka.Opiekunka nie musi tego zapewniać.Nie jej za to płacą

Też jestem tego zdania. W moim przypadku było tak, że rodzina i zarazem jedyny opiekun prawny miał zorganizować zastępstwo świateczne w swoim zakresie . Nastąpił wypadek losowy, którego nikt oczywiście nie brał pod uwagę i agencja w dalszym ciągu nie miała żadnego zgłoszenia formalnego. Temat rozwiązany , poza agencją - pdp idzie do domu opieki i jest wyznaczony pełnomocnik osoby prawnej. 
Za opieszałość i wykręcanie się z obowiązków tych, co w ich gestii nie powinnyśmy brać odpowiedzialnosci. W zależnościach służbowych nie ma też miejsca na sentymenty. Bywa tak, ze czasami same czegoś nie dopilnujemy i wtedy jest przykro , jak ktoś znajdzie "furtkę" i wykorzysta to na naszą niekorzyść. 
Jeszcze, tak z ciekawości zapytam o te służby, do których byś ewentualnie zgłosiła, że osoba zostaje bez opieki ?  
12 grudnia 2017 11:49 / 7 osobom podoba się ten post
margaritka59

Też jestem tego zdania. W moim przypadku było tak, że rodzina i zarazem jedyny opiekun prawny miał zorganizować zastępstwo świateczne w swoim zakresie . Nastąpił wypadek losowy, którego nikt oczywiście nie brał pod uwagę i agencja w dalszym ciągu nie miała żadnego zgłoszenia formalnego. Temat rozwiązany , poza agencją - pdp idzie do domu opieki i jest wyznaczony pełnomocnik osoby prawnej. 
Za opieszałość i wykręcanie się z obowiązków tych, co w ich gestii nie powinnyśmy brać odpowiedzialnosci. W zależnościach służbowych nie ma też miejsca na sentymenty. Bywa tak, ze czasami same czegoś nie dopilnujemy i wtedy jest przykro , jak ktoś znajdzie "furtkę" i wykorzysta to na naszą niekorzyść. 
Jeszcze, tak z ciekawości zapytam o te służby, do których byś ewentualnie zgłosiła, że osoba zostaje bez opieki ?  

Wystarczy lekarza domowego poinformować, dalej juz sie potoczy. Często rodzina nie widzi konieczności zorganizowania opieki domowej bądź stacjonarnej, a lekarz domowy zgłasza problem dalej.
12 grudnia 2017 11:56 / 7 osobom podoba się ten post
Marta2

Baaa,oni czasem nie wiedzą że my w De jeszcze jesteśmy.
I dzwonią z propozycją wyjazdu ha ha.

Ale ogony im się palą przed świętami,że ho ho.Właśnie miałam 6  telefon/pierwszy o 7.30!/ z propozycją wyjazdu na wczoraj:):):)Jak zwykle na ostatnią chwilę szukają.
12 grudnia 2017 11:58 / 2 osobom podoba się ten post
Kruszynka64

Nie mam zmienniczki,firma wk... bo próbuja namówić mnie do pozostania do czasu znalezienia,córeczka na pytanie o referencje az sie wzdrygneła i zapowiedziała na popołudnie sprawdzanie rachunków.Do firmy zadwoniłam,ze nie ma opcji,że zostane choć dzień dłużej.skoro busa zamawiali 3 tygodnie temu,to nie wiedzieli,ze ze zmienniczka będzie też problem?Numeru do niemieckiego koordynatora nie chcą mi podać,mam powiedziec córce,że to ona ma zadzwonić do berlina.zamiast sie pakować leżę i wyję,a za 10 minut musze wyjsc z uśmiechem na twarzy i jakoś funkcjonować Tylko jak,skoro jestem wk....a na maksa ???To po co nam firmy,koordynatorzy itp.jak każdy umywa rece?Przeciez to my na nich zapindalamy.Powiedziałam,ze musze zjechać,mąż ma tomograf jutro,w szpitalu umiera ojciec mojej synowej-chciałabym zdażyć sie pożegnać.Powiedziałam panience zza biurkaa o tym ...I co ?Okaże się...Mam dość,wysiadam.

Co powiedzieli bedziesz wracac??? Przeca tak nie mozna robic,pisalas wypowiedzenie na mailu?Sie pakuj,postaw ich pod sciana nie moga tak ludzi wykorzystywac by sie wstydzili!!! Tyle opiekunek a oni nie maja zastepstwa,bedzie dobrze
12 grudnia 2017 12:10 / 3 osobom podoba się ten post
A ja z innej beczki. Mój smartfon gada do mnie, że obsługuje tylko połączenia alarmowe. Jak próbuję dzwonić to jest "sieć komórkowa niedostępna". Nie pomaga wyłączanie, wyciąganie karty SIM. Bateria jest zintegrowana (LG Nexus 5), więc się nie da. Roaming mam, telefon na abonament, rachunki w terminie. Miałam zwykłą NOKIĘ , komu to przeszkadzało? Drugi raz już mam tak samo. Ostatnio w drodze do De, musiałam prosić współpasażerkę o pomoc, bo autobus miał prawie 3 godziny spóźnienia, a mój smartfon był obrażony. Sam się przeprosił, teraz też czekam. Też tak macie? Co za głupie ustrojstwo!@#$%^&*()_
12 grudnia 2017 12:33 / 1 osobie podoba się ten post
Mam telefon z dwiema kartami- Play i Orange. I rano był sms, że Orange nie działa, bo awaria sieci u zagranicznego partnera. Chciałam teraz zadzwonić do Polski, i pisze to samo. Trzeba czekać chyba...
12 grudnia 2017 12:44
Werska

Mam telefon z dwiema kartami- Play i Orange. I rano był sms, że Orange nie działa, bo awaria sieci u zagranicznego partnera. Chciałam teraz zadzwonić do Polski, i pisze to samo. Trzeba czekać chyba...

Mnie Orange wzbudził o 1 w nocy , ze nie mogę korzystać z internetu, telefon jest okazji
12 grudnia 2017 12:48 / 3 osobom podoba się ten post
ewa14

Przed nią 3 miesiące :-):-)

Nie wytrzyma,na bank nie wytrzyma.
Jak wrócisz do domu to powyłączaj telefony,komputery,zakop kluczyk od skrzynki pocztowej a najlepiej wyjedź w bieszczadzkie lasy!
Jest nadzieja że tam cie nie znajdzie
12 grudnia 2017 13:25 / 2 osobom podoba się ten post
aniao

A ja z innej beczki. Mój smartfon gada do mnie, że obsługuje tylko połączenia alarmowe. Jak próbuję dzwonić to jest "sieć komórkowa niedostępna". Nie pomaga wyłączanie, wyciąganie karty SIM. Bateria jest zintegrowana (LG Nexus 5), więc się nie da. Roaming mam, telefon na abonament, rachunki w terminie. Miałam zwykłą NOKIĘ , komu to przeszkadzało? Drugi raz już mam tak samo. Ostatnio w drodze do De, musiałam prosić współpasażerkę o pomoc, bo autobus miał prawie 3 godziny spóźnienia, a mój smartfon był obrażony. Sam się przeprosił, teraz też czekam. Też tak macie? Co za głupie ustrojstwo:nerwowy1::nerwowy2::ona placze:!@#$%^&*()_

Witam, też tak miałam kilka razy.Wchodzę  w ustawienia -więcej sieci-sieci komórkowe-tryb pracy sieci I masz do wyboru 4sieci. Zmieniam sieć na inną I wszystko gra.Pozdrawiam
12 grudnia 2017 13:35 / 4 osobom podoba się ten post
Marta2

Nie wytrzyma,na bank nie wytrzyma.
Jak wrócisz do domu to powyłączaj telefony,komputery,zakop kluczyk od skrzynki pocztowej a najlepiej wyjedź w bieszczadzkie lasy!
Jest nadzieja że tam cie nie znajdzie

Numer telefonu ma , ale to ten którego ja będąc w PL wogóle nie uzywam, nawet nie włączam tego telefonu, skypa ma ale ja na domowym kompie go nie mam zainstalowanego. Także może dzwonic i pisac na Berdyczów. Jedyny kontakt przez który może mnie złapać, to agencja