Poskarżyjki 40

17 lutego 2018 19:39 / 4 osobom podoba się ten post
pogoda pod psem,ale założyłem sobie zwiedzanie okolicy,śnieg pada i pada,syn pdp namówił mnie do odwiedzenia w pobliskim mieście sieci outletów,więc pojechałem,rzeczywiście w sklepie jubilerskim duże obniżki,kupiłem żonie kolczyki-duże ładne -tylko 99 e,zadowolony płacę kartą-na rachunku 299e,pierwszą cyfrę zasłaniała metka z próbą,nieco posmutniawszy kupiłem w netto karton piw(6 sztuk)myśląc że wieczorem popijając ,porozmyślam o moim wzroku,w drzwiach domu wita mnie syn pdp,wypił aż połowę piw,ja tylko połowę i teraz pytam się- panie premierze Tusk-jak żyć? jak tu żyć?
17 lutego 2018 20:15
maras1

pogoda pod psem,ale założyłem sobie zwiedzanie okolicy,śnieg pada i pada,syn pdp namówił mnie do odwiedzenia w pobliskim mieście sieci outletów,więc pojechałem,rzeczywiście w sklepie jubilerskim duże obniżki,kupiłem żonie kolczyki-duże ładne -tylko 99 e,zadowolony płacę kartą-na rachunku 299e,pierwszą cyfrę zasłaniała metka z próbą,nieco posmutniawszy kupiłem w netto karton piw(6 sztuk)myśląc że wieczorem popijając ,porozmyślam o moim wzroku,w drzwiach domu wita mnie syn pdp,wypił aż połowę piw,ja tylko połowę i teraz pytam się- panie premierze Tusk-jak żyć? jak tu żyć?:glupi1:

        też sobie czasem zadaję to pytanie..  ale ta pomyłka to by mnie zmroziła ;) 
17 lutego 2018 20:25 / 1 osobie podoba się ten post
Kama84

:lol1:   :pije3:  :super:  :-)  też sobie czasem zadaję to pytanie..  ale ta pomyłka to by mnie zmroziła ;) 

dla mojej żony zawsze wszystko co najlepsze,bardziej żałuję piwa
17 lutego 2018 20:34
maras1

dla mojej żony zawsze wszystko co najlepsze,bardziej żałuję piwa

Tak, tylko to zaskoczenie różnicą mogło skończyć się szokiem. Kilka piw a prawie 300e to male piccolo . 
17 lutego 2018 20:37 / 1 osobie podoba się ten post
Kama84

Tak, tylko to zaskoczenie różnicą mogło skończyć się szokiem. Kilka piw a prawie 300e to male piccolo . :zaskoczenie1:

gdybyś mnie poznała to wiedziała byś ,że dla pięknych kobiet wszystko
17 lutego 2018 20:41 / 1 osobie podoba się ten post
maras1

gdybyś mnie poznała to wiedziała byś ,że dla pięknych kobiet wszystko:kwiatek dla ciebie:

Nie szastaj kasą. Dla wszystkich.   
17 lutego 2018 20:48 / 4 osobom podoba się ten post
Jesssu,net mi się tak muli,że zanim coś sięzaładuje,to mogłabym się przespać.Mam opcję Flatrate XL,ale po 2 tygodniach korzystania,już mi się zrobił na czerwono.Muszę czekać do poniedziałku,aż zjawi sie córka i powiem,żeby w końcu przy mnie zadzwoniła do Vodafone,o połaczenie mnie z siecią.Już przenigdy,never,niemals,nikagda nie podejmę się zlecenia,gdzie powiedzą,że ...internet jest montowany i to kwestia kilku dni
17 lutego 2018 20:59
Kama84

Nie szastaj kasą. Dla wszystkich. :-)  

nie dla wszystkich
17 lutego 2018 21:01 / 2 osobom podoba się ten post
Kruszynka64

Jesssu,net mi się tak muli,że zanim coś sięzaładuje,to mogłabym się przespać.Mam opcję Flatrate XL,ale po 2 tygodniach korzystania,już mi się zrobił na czerwono.Muszę czekać do poniedziałku,aż zjawi sie córka i powiem,żeby w końcu przy mnie zadzwoniła do Vodafone,o połaczenie mnie z siecią.Już przenigdy,never,niemals,nikagda nie podejmę się zlecenia,gdzie powiedzą,że ...internet jest montowany i to kwestia kilku dni :ona placze:

Chyba na stały internet ,to około 2 tygodni się w De.czeka Tak tutaj miałam.Dlaczego tak długo ,to nie wiem.W jednym masz rację ,że często obiecanki cacanki,a przecież nie sposób rezygnować z pracy ,bo internetur niet.Poprzednio moja zmienniczkami w ogóle z niego nie korzystała.Miała książki ,jakieś wyszywanki i druty.I widać można.
17 lutego 2018 21:06 / 4 osobom podoba się ten post
teresadd

Chyba na stały internet ,to około 2 tygodni się w De.czeka Tak tutaj miałam.Dlaczego tak długo ,to nie wiem.W jednym masz rację ,że często obiecanki cacanki,a przecież nie sposób rezygnować z pracy ,bo internetur niet.Poprzednio moja zmienniczkami w ogóle z niego nie korzystała.Miała książki ,jakieś wyszywanki i druty.I widać można.

Ja bez neta nie wyrabiam,czytać lubię,prace reczne też i owszem,ale net muss sein !Net musi być-to,żeby mi się znowu zjebka od Kasi 63 nie sięgłaIch bin abhangig von Facebook  -jestem uzależniona od Fejsbuka 
17 lutego 2018 21:15 / 3 osobom podoba się ten post
Kruszynka64

Ja bez neta nie wyrabiam,czytać lubię,prace reczne też i owszem,ale net muss sein !Net musi być-to,żeby mi się znowu zjebka od Kasi 63 nie sięgła:-)Ich bin abhangig von Facebook :placze1: -jestem uzależniona od Fejsbuka :smiech2:

Taaaaa,wpadnie Katarzyna Groźna i opierdzieli z góry na dół:):):)Ha ha ha Ale widzisz jaki ten zwyczaj tłumaczenia pożyteczny,zawsze coś nowego w ucho wpadnie ,albo w oko:):):) 
18 lutego 2018 20:15 / 4 osobom podoba się ten post
Musze się poskarżyć. Wiedziałam na co się piszę tzn że siostrzyczki wegetarianki, że nie mam tv w pokoju, że mam gotować i sprzątać i żadnej opieki, że na szczęście będę mieć neta, że dzień zaczynam o 7 i kończę o 18 i że niedziele po śniadaniu wolne ale nie wiedziałam że dostanę łóżko kiwające się przy każdym moim poruszeniu i z materacem na którym nie da się spać bo jest zapadnięty!
18 lutego 2018 21:06 / 2 osobom podoba się ten post
Malgoszg

Musze się poskarżyć. Wiedziałam na co się piszę tzn że siostrzyczki wegetarianki, że nie mam tv w pokoju, że mam gotować i sprzątać i żadnej opieki, że na szczęście będę mieć neta, że dzień zaczynam o 7 i kończę o 18 i że niedziele po śniadaniu wolne ale nie wiedziałam że dostanę łóżko kiwające się przy każdym moim poruszeniu i z materacem na którym nie da się spać bo jest zapadnięty! :przeklina:

Zadzwoń do firmy i powiedz o tym materacu......powiedz też siostrzyczkom, że nie możesz spać na takim łóżku. Niemcy duza wagę przywiązują do wygodnego spania.
18 lutego 2018 21:11 / 1 osobie podoba się ten post
Malgoszg

Musze się poskarżyć. Wiedziałam na co się piszę tzn że siostrzyczki wegetarianki, że nie mam tv w pokoju, że mam gotować i sprzątać i żadnej opieki, że na szczęście będę mieć neta, że dzień zaczynam o 7 i kończę o 18 i że niedziele po śniadaniu wolne ale nie wiedziałam że dostanę łóżko kiwające się przy każdym moim poruszeniu i z materacem na którym nie da się spać bo jest zapadnięty! :przeklina:

powiedz im,że zaprosiłaś kolegę(mnie oczywiście)i łóżko tego nie wytrzyma,a w razie wypadku zaskarżę je,więc zawczasu niech wymieniają i schluss
18 lutego 2018 22:32
maras1

powiedz im,że zaprosiłaś kolegę(mnie oczywiście)i łóżko tego nie wytrzyma,a w razie wypadku zaskarżę je,więc zawczasu niech wymieniają i schluss:dobranoc1:

Maras.ciekawe te twoje odpowiedzi.ja jutro chce pogadac zeby mi gotowke dali bo sru na pl bedzie.a skorka przez wyprawke czuje ze bedzie dym.juz mi wczesniej gadal ze jego pipimana nie miglam wyciagnac i do kaczki wsadzic i przyjaciolka domu musial extra wzywac