Poskarżyjki 40

15 marca 2018 20:36
maras1

w poprzedniej pracy dziadkowi w szpitalu zmieniali cewnik na bezposredni/z pęcherza/dwa dni w szpitalu nic nie jadł i nie pił,przyjechał cały zasikany bo mocz szedł przez cewkę a nie przez cewnik,powrót do szpitala,ponownie to samo,na koniec stwierdzenie ,że tak już będzie-jak zapewne wiecie jest bardzo prosty zabieg,wystarczy dobrze umocować wąż w pęcherzu,rodzina była zrospaczona a ja w...,miało być lepiej a było gorzej

A tacy naj........
15 marca 2018 22:18 / 10 osobom podoba się ten post
A się ścięłam dzisiaj z sąsiadeczką od fona. Próbowała mi wcisnąć wstawanie do babki na żądanie , gdyby nie chciała w pampka robić, i w nocy tez . Bo ona do ojca wstawała oraz że to starzy ludzie a poza tym jestem tu jeszcze parę dni ,wiec dam rade . Ne ne ne !
1) nie mam takiego obowiązku w umowie ; 2) w pojedynkę bezwładnego człowieka to tylko wykwalifikowany 3) od tego jest pampers 4) zmienniczka tez tego robic nie będzie bo ją uprzedzę i tak nastawię , żeby nam opiekunkom było dobrze. 5) to sprawa miedzy opiekunkami a synem pdp. A jeśli nawet trzeba by coś zrobić deczko więcej , to już są inne stawki . Ale Bynajmniej nie jest to jej rzecz . I ździwko chapnęło. I rozmowa dobiegła końca. Bo nikt już nie miał ochoty gadać. I niech sobie więcej broń Boże nie myśli, że Polki można naciągnąć na krzywy r. :pomponiara:
15 marca 2018 22:24 / 5 osobom podoba się ten post
Kama84

A się ścięłam dzisiaj z sąsiadeczką od fona. Próbowała mi wcisnąć wstawanie do babki na żądanie , gdyby nie chciała w pampka robić, i w nocy tez . Bo ona do ojca wstawała oraz że to starzy ludzie a poza tym jestem tu jeszcze parę dni ,wiec dam rade . Ne ne ne !
1) nie mam takiego obowiązku w umowie ; 2) w pojedynkę bezwładnego człowieka to tylko wykwalifikowany 3) od tego jest pampers 4) zmienniczka tez tego robic nie będzie bo ją uprzedzę i tak nastawię , żeby nam opiekunkom było dobrze. 5) to sprawa miedzy opiekunkami a synem pdp. A jeśli nawet trzeba by coś zrobić deczko więcej , to już są inne stawki . :uśmiech ona: Ale Bynajmniej nie jest to jej rzecz . I ździwko chapnęło. :zaskoczenie1: I rozmowa dobiegła końca. Bo nikt już nie miał ochoty gadać. I niech sobie więcej broń Boże nie myśli, że Polki można naciągnąć na krzywy r. :pomponiara:

Tak trzymac.
Nasza coreczka tez zachwycona stanem rodzicow.Uswiadomilam ja,ze dzis jak ona jest ,to jest swieto.Jak pojedzie to bedzie szara rzeczywistosc.
Nikt,kto nie jest na co dzien ze starszymi ludzmi nie ma prawa zabierac glosu.
15 marca 2018 22:24 / 1 osobie podoba się ten post
Kama84

A się ścięłam dzisiaj z sąsiadeczką od fona. Próbowała mi wcisnąć wstawanie do babki na żądanie , gdyby nie chciała w pampka robić, i w nocy tez . Bo ona do ojca wstawała oraz że to starzy ludzie a poza tym jestem tu jeszcze parę dni ,wiec dam rade . Ne ne ne !
1) nie mam takiego obowiązku w umowie ; 2) w pojedynkę bezwładnego człowieka to tylko wykwalifikowany 3) od tego jest pampers 4) zmienniczka tez tego robic nie będzie bo ją uprzedzę i tak nastawię , żeby nam opiekunkom było dobrze. 5) to sprawa miedzy opiekunkami a synem pdp. A jeśli nawet trzeba by coś zrobić deczko więcej , to już są inne stawki . :uśmiech ona: Ale Bynajmniej nie jest to jej rzecz . I ździwko chapnęło. :zaskoczenie1: I rozmowa dobiegła końca. Bo nikt już nie miał ochoty gadać. I niech sobie więcej broń Boże nie myśli, że Polki można naciągnąć na krzywy r. :pomponiara:

I miałas rację, że wścibskiej babie nosa utarłaś. No jak samej męczyć się z bezwładną osobą. Mozna sobie krzywdę zrobić i jej.
Mialabyś wg. pomysła sąsiadki w nocy ją na Toilettenstuhl wysadzać, czy do łazienki transportować?
15 marca 2018 22:34 / 5 osobom podoba się ten post
tina 100%

I miałas rację, że wścibskiej babie nosa utarłaś. No jak samej męczyć się z bezwładną osobą. Mozna sobie krzywdę zrobić i jej.
Mialabyś wg. pomysła sąsiadki w nocy ją na Toilettenstuhl wysadzać, czy do łazienki transportować?

Na Toilletenstuhl, ktory stoi obok łóżka , ale to w ogole nie ma o czym mowic . Widac było po niej , ze chce mi cos wcisnąć i jelenia zrobić z nas. Bo jeszcze zaznaczyła , ze Polki tak robią i wszystko sprzątają , cały zakres prac. Zagotowałam sie i jak nabrałam rozpędu to aż zamilkła . Mało tego , ona pracuje w niemieckim mopsie jako opiekunka tez jeździ do chorych wiec doskonale wie jaki jest zakres obowiazkow . Ale głupa udawała . A do tej pory tak nam się dobrze sąsiadowało 
15 marca 2018 22:41 / 3 osobom podoba się ten post
Kama84

Na Toilletenstuhl, ktory stoi obok łóżka , ale to w ogole nie ma o czym mowic . Widac było po niej , ze chce mi cos wcisnąć i jelenia zrobić z nas. Bo jeszcze zaznaczyła , ze Polki tak robią i wszystko sprzątają , cały zakres prac. Zagotowałam sie i jak nabrałam rozpędu to aż zamilkła . Mało tego , ona pracuje w niemieckim mopsie jako opiekunka tez jeździ do chorych wiec doskonale wie jaki jest zakres obowiazkow . Ale głupa udawała . A do tej pory tak nam się dobrze sąsiadowało :-)

Tak to bywa z ludżmi, którzy się najpierw próbują przymilać-intencje najczęściej są nieszczere.
I ona na pewno dobrze wiedziała, że nawet wykwalifikowane osoby nie podnoszą bezwładnych osób w pojedynkę, ale we dwie osoby, albo używa się liftu do tego.
15 marca 2018 22:49 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

Tak to bywa z ludżmi, którzy się najpierw próbują przymilać-intencje najczęściej są nieszczere.
I ona na pewno dobrze wiedziała, że nawet wykwalifikowane osoby nie podnoszą bezwładnych osób w pojedynkę, ale we dwie osoby, albo używa się liftu do tego.

Argument jej był taki, że przeciez babcia dużo nie waży ,jest drobna, a my jesteśmy relatywnie większe . I tu nie ma dużo pracy . Nawet chciała na mnie zademonstrować podnoszenie . :puk w leb:  Idiotka po prostu. Ale Pflege w pojedynkę muszą sobie radzić ......   tutaj liftu nie ma. A szef Caritasu powiedział ze on ma doświadczonych pracowników i oni bez problemu poradzą sobie pojedynczo . No to niech działają . 
15 marca 2018 23:06 / 4 osobom podoba się ten post
Kama84

Argument jej był taki, że przeciez babcia dużo nie waży ,jest drobna, a my jesteśmy relatywnie większe . I tu nie ma dużo pracy . Nawet chciała na mnie zademonstrować podnoszenie . :puk w leb:  Idiotka po prostu. Ale Pflege w pojedynkę muszą sobie radzić ......   tutaj liftu nie ma. A szef Caritasu powiedział ze on ma doświadczonych pracowników i oni bez problemu poradzą sobie pojedynczo . No to niech działają . :super1:

Jeżeli pacjent współpracuje przy przesadzaniu, to jest nieco inna sytuacja, ale i tak nie jest zalecane szarpanie się w pojedynkę.
Pflege wysyłają pojedynczo, bo wiedzą, że opiekunka jest w domu i liczą na to że pomoże.
Podobną sytuację miałam tu w Szwajcarii. Do firmy dałam skan dyplomu, a Spitex wiedząc ,że pielęgniarka jest opiekunką zaczął wysyłac niedoświadczone Pflegehelferinen nawet do przepłukiwania cewnika dziadka. No i raz jedna się do mnie zgłosiła z problemem, że czuje opór przy wstrzykiwaniu płynu i czy bym nie mogła jej wyręczyć. Odpowiedziałam, że nie mogę tego zrobić-no i poradziła sobie dziewczyna w końcu.
15 marca 2018 23:32 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Jeżeli pacjent współpracuje przy przesadzaniu, to jest nieco inna sytuacja, ale i tak nie jest zalecane szarpanie się w pojedynkę.
Pflege wysyłają pojedynczo, bo wiedzą, że opiekunka jest w domu i liczą na to że pomoże.
Podobną sytuację miałam tu w Szwajcarii. Do firmy dałam skan dyplomu, a Spitex wiedząc ,że pielęgniarka jest opiekunką zaczął wysyłac niedoświadczone Pflegehelferinen nawet do przepłukiwania cewnika dziadka. No i raz jedna się do mnie zgłosiła z problemem, że czuje opór przy wstrzykiwaniu płynu i czy bym nie mogła jej wyręczyć. Odpowiedziałam, że nie mogę tego zrobić-no i poradziła sobie dziewczyna w końcu.

No moja pd na tą chwilę nie wpółpracuje , jest bezwładna, trochę siły ma jedynie w rękach. Ale ja już uprzedziłam tego owego szefa Caritasu i specjalnie dużymi literami pytałam , czy jedna Pflege da sobie radę? Stanowczo odpowiedział, ze ma tylko doświadczonych ludzi i że ja nie muszę im pomagać . Nie zamierzałam. Ale wiem o tym, że chętnie i liczą na pomoc opiekunki. Z drugiej strony mnie to nie dziwi. Poznałam tutaj opiekunkę ok 60 lat, z Łodzi , która to „pracuje „ wespół w zespół z Pflege , powiedziałbym nawet ze Pflege jej tylko asekuruje. Do tego stopnia, że kobiecina rozbiera się do majtek i wchodzi z babcią pod prysznic , trzyma ją , pionizuje etc ( zeby sie babciulka nie omsknęła) a Pflege myjką robi resztę.    I owa pani opiekunka jest z tego dumna . Dazu a to kawkę proponuje a to ciasteczko . Na koniec turnusu dostała wino . Od zespołu .    Nawiedzona . Co zrobić.  
 
15 marca 2018 23:48 / 1 osobie podoba się ten post
Kama84

No moja pd na tą chwilę nie wpółpracuje , jest bezwładna, trochę siły ma jedynie w rękach. Ale ja już uprzedziłam tego owego szefa Caritasu i specjalnie dużymi literami pytałam , czy jedna Pflege da sobie radę? Stanowczo odpowiedział, ze ma tylko doświadczonych ludzi i że ja nie muszę im pomagać . Nie zamierzałam. Ale wiem o tym, że chętnie i liczą na pomoc opiekunki. Z drugiej strony mnie to nie dziwi. Poznałam tutaj opiekunkę ok 60 lat, z Łodzi , która to „pracuje „ wespół w zespół z Pflege , powiedziałbym nawet ze Pflege jej tylko asekuruje. Do tego stopnia, że kobiecina rozbiera się do majtek i wchodzi z babcią pod prysznic , trzyma ją , pionizuje etc ( zeby sie babciulka nie omsknęła) a Pflege myjką robi resztę.  :lol1:  I owa pani opiekunka jest z tego dumna . Dazu a to kawkę proponuje a to ciasteczko . Na koniec turnusu dostała wino . Od zespołu . :lol3:   Nawiedzona . Co zrobić.  :-)
 

Pod prysznic to jest takie specjalne krzesełko, żeby wjechać a i można do tego wykorzystac Toilettenstuhl. Są też takie kombinowane modele 2 w 1.Co do opiekunki, którą wymieniłaś.... wchodzący w tyłek typ tak już ma. Nawet do majtek się rozbierze.
16 marca 2018 00:07 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Pod prysznic to jest takie specjalne krzesełko, żeby wjechać a i można do tego wykorzystac Toilettenstuhl. Są też takie kombinowane modele 2 w 1.Co do opiekunki, którą wymieniłaś.... wchodzący w tyłek typ tak już ma. Nawet do majtek się rozbierze.

To wszystko jest, jakże by inaczej. ;) Cały osprzęt . Co nie zmienia faktu, że misjonarze już tak mają. Do pd nie mozna powiedzieć „babcia” bo jest to obraźliwe . Trzeba dyskutować i odpowiadać na wszelkie pytania i zawołanie pd demencyjnej. Nalezy wstawać na wołanie w nocy i czuwać przy pd , trzymając ją za rękę. Itd itd itd    No w każdym razie poróżniłyśmy się. 
16 marca 2018 07:36 / 6 osobom podoba się ten post
tina 100%

Testy mogą się zakonczyć powodzeniem. Melperon to dość skuteczny neuroleptyk.

Pierwsza melperonowa noc za nami.
Czuję się jak młoda bogini
 
Po wieczornym podaniu był pdp jeszcze niespokojny (oprócz nie spania w nocy przez te dwa dni/noce krzyczał, jak drzemał, stękał).
Przez 2 godziny po podaniu był wiec jeszcze taki, jak wcześniej. Potem się uspokoiło.
Raz się wybudził w nocy,chciał wstawać, ale zaraz go "spacyfikowałam" i przed chwilą właśnie zaczął się budzić.
16 marca 2018 07:37
Kama84

To wszystko jest, jakże by inaczej. ;) Cały osprzęt . Co nie zmienia faktu, że misjonarze już tak mają. Do pd nie mozna powiedzieć „babcia” bo jest to obraźliwe . Trzeba dyskutować i odpowiadać na wszelkie pytania i zawołanie pd demencyjnej. Nalezy wstawać na wołanie w nocy i czuwać przy pd , trzymając ją za rękę. Itd itd itd   :-)  No w każdym razie poróżniłyśmy się. :glupi:

Kama, z ciekawości zapytam- kim dla pdp jest owa sąsiadka, że tak się wtrąca?
16 marca 2018 08:29 / 2 osobom podoba się ten post
basiaim

Kama, z ciekawości zapytam- kim dla pdp jest owa sąsiadka, że tak się wtrąca?

Tylko sąsiadką. Zresztą babcia jak była przytomniejsza to sama mówiła , że Carola hat große Klappe   Miałam wrażenie , ze przyjemnie by jej było patrzeć jak Polka zapieprza. I tylko tyle. Acha moment, ta sąsiadka jest u nas, natomiast post ktory zacytowałaś to są rzeczy które robi kolezanka opiekunka przy swojej pd . :)
16 marca 2018 09:01 / 2 osobom podoba się ten post
Zacytowałam pierwszy lepszy, żeby tylko Cię zaznaczyć