Poskarżyjki 40

Na Toilletenstuhl, ktory stoi obok łóżka , ale to w ogole nie ma o czym mowic . Widac było po niej , ze chce mi cos wcisnąć i jelenia zrobić z nas. Bo jeszcze zaznaczyła , ze Polki tak robią i wszystko sprzątają , cały zakres prac. Zagotowałam sie i jak nabrałam rozpędu to aż zamilkła . Mało tego , ona pracuje w niemieckim mopsie jako opiekunka tez jeździ do chorych wiec doskonale wie jaki jest zakres obowiazkow . Ale głupa udawała . A do tej pory tak nam się dobrze sąsiadowało :-)

jo,jo.cały zakres obowiązków. i co jeszcze? tez mam pewien dylemat teraz. i nie wiem jak sie ustosunkować do tego.jestem pierwsza opiekunka i rodzina po raz pierwszy ma opiekunkę i  bo babcia by chciała, żeby jej pzanokcie u stop obcinać (ja sie na to nie zgadzam, a jedna z moich zmieniczek obcieła) i kwiaty na cmentarzu sadzić i "drobne" prace w ogrodzie (podcinanie kwiatów)-a to jest Gartenplege i tego w umowie nie mam! samochód myć (tez juz jedna z poprzedniczek umyła) pdp mowi, że mało czasu zajma. i mam dylemat, bo czas mam na takie prace, moja pdp jest lux- w ubieraniu jej w zasadzie najbardziej pomagam i jeżdzimy na zakupy, do znajomych, na spotkania. jest mobilna. tylko, że od tych małozajmujących prac sie zaczyna, a potem ryj za ta sama cene a wiecej obowiązków

Ja nie rozumiem o co chodzi....piszesz, ze jesteś pierwszą opiekunką a następnie, że zmienniczka paznokcie babci obcinala i myła samochod....to w koncu jak jest naprawdę? 

Pierwsza melperonowa noc za nami.
Czuję się jak młoda bogini :-)
 
Po wieczornym podaniu był pdp jeszcze niespokojny (oprócz nie spania w nocy przez te dwa dni/noce krzyczał, jak drzemał, stękał).
Przez 2 godziny po podaniu był wiec jeszcze taki, jak wcześniej. Potem się uspokoiło.
Raz się wybudził w nocy,chciał wstawać, ale zaraz go "spacyfikowałam" i przed chwilą właśnie zaczął się budzić.

A się ścięłam dzisiaj z sąsiadeczką od fona. Próbowała mi wcisnąć wstawanie do babki na żądanie , gdyby nie chciała w pampka robić, i w nocy tez . Bo ona do ojca wstawała oraz że to starzy ludzie a poza tym jestem tu jeszcze parę dni ,wiec dam rade . Ne ne ne !
1) nie mam takiego obowiązku w umowie ; 2) w pojedynkę bezwładnego człowieka to tylko wykwalifikowany 3) od tego jest pampers 4) zmienniczka tez tego robic nie będzie bo ją uprzedzę i tak nastawię , żeby nam opiekunkom było dobrze. 5) to sprawa miedzy opiekunkami a synem pdp. A jeśli nawet trzeba by coś zrobić deczko więcej , to już są inne stawki . :uśmiech ona: Ale Bynajmniej nie jest to jej rzecz . I ździwko chapnęło. :zaskoczenie1: I rozmowa dobiegła końca. Bo nikt już nie miał ochoty gadać. I niech sobie więcej broń Boże nie myśli, że Polki można naciągnąć na krzywy r. :pomponiara:

Melperon jako neuroleptyk działa optymalnie po około 3 tyg. Jeśli teraz po podaniu pdp ścina z nóg, a w nocy budzi się niespokojny, to pózniej się unormuje.Oczywiscie zależy to wszystko od dawki, innych przyjmowanych leków itp.

No jak zawsze chciałam dobrze napisac, a wyszło jak wyszło. jestem pierwsza opiekunkąm która tu przyjechała rok temu. no to mam zmienniczki. i jako 1 opiekunka miałam najgorzej albo najlepiej. Bo wyszłam z załozenia, że przyjade i nie bede wprowadzała moich rządów, bo ludzie starsi, Niemcy mają te swoje przyzwyczajenia. i tez nie bede zbyt uległa, bo beda jeździć po mnie. Ja mojej pdp powiedziałam, że moge to robic, ale nie musze. moja zmienniczka mowi zdecydowanie mniej niż ja (pdp mi tak powiedziała) to i pewnie myła samochód albo pznokcie obcinała. ale i tak mam dylemat na ile moge sobie pozwolić i oczywiście moim zmienniczkom przekazać, żebysmy wzajmenie nie robiły sobie pod górkę

Powiedz , że nie umiesz obcinać paznokci u nóg .:-)) Zamówią Fusspflege .

Albo się zdziwią, że nie umiesz prostej czynności i pokażą jakie to proste , a potem do dzieła opiekunko! Ale przy stopach to raczej zamawiają Fuss.  U rąk jak najbardziej do opiekunki należy. :suszenie:

A mnie uczono, ze i u rak nie wolno obcinac opiekunce paznokci tylko pielegniarka moze. :bezradny:

Miałam dwie sztele :-) z melperonem . Na jednej z nich po zażyciu podopieczna miała " wzorzyste zwidy" . Podopieczna była nadpobudliwa ruchowo, córka po rozmowie a lekarzem przywiozła flaszke melperonu . Mialam podawać zgodnie z wskazówkami . Tak tez robiłam . Ale miałam pietra po podaniu, było to pierwsze i za razem ostatnie podanie ( więcej nie podalam, tak lekarz zdecydował ) . Podopieczna miała zwidy i wszystko było jak mówiła " gemustert " nie miala też wyczucia odległości . A klopot był nie lada jaki, ponieważ była niepełnosprawna ruchowo.

Może miała alergie :upup: