Jak minął dzień 4

13 sierpnia 2019 21:16 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

I nawet jak widzisz np. sernik to Ci struna nie wisi? :hihi:
Upppsss- moja kolej na głupawkę :-)

Po serniku nie ......
13 sierpnia 2019 21:17 / 2 osobom podoba się ten post
Evvex

Polecam " Brokeback Mountain" z 2005r z nieżyjącym już niestety Hath Ledgerem i wspaniałą rolą Jake Gyllenhaal. Bez obrazoburczych scen , ale i z nie nachalnym przesłaniem.

Oooo widziałam w deche fylm
13 sierpnia 2019 21:20 / 2 osobom podoba się ten post
Mi się nie chce tu oglądać filmów w dzień czy wieczorem, a w nocy to śpię
13 sierpnia 2019 21:24 / 1 osobie podoba się ten post
Luke

Mi się nie chce tu oglądać filmów w dzień czy wieczorem, a w nocy to śpię:-)

Sam zacząleś
13 sierpnia 2019 21:25 / 2 osobom podoba się ten post
Jeden dzień w kraju poświęcę sobie na oglądanie, chętnie też obejrzę film, o którym mówicie. Ja muszę mieć duży ekran
13 sierpnia 2019 21:26 / 2 osobom podoba się ten post
Luke

Jeden dzień w kraju poświęcę sobie na oglądanie, chętnie też obejrzę film, o którym mówicie. Ja muszę mieć duży ekran:-):tanczy:

Co by szczegółów nie przegapić
13 sierpnia 2019 21:26 / 2 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Sam zacząleś:-)

Przecież żartowałem Konwalijko
13 sierpnia 2019 21:32 / 1 osobie podoba się ten post
Konwalia08

Ale fajnie że u Ciebie też znacznie lepiej jak za pierwszym razem ,wrócisz znów?

Ale nie wcześniej niż po Nowym Roku
13 sierpnia 2019 21:42 / 2 osobom podoba się ten post
Konwalia08

A ci co czasami ?:hihi:

Jak czasami z tą pcią, a czasami z inną, to też 
13 sierpnia 2019 21:50 / 3 osobom podoba się ten post
Luke

Jeden dzień w kraju poświęcę sobie na oglądanie, chętnie też obejrzę film, o którym mówicie. Ja muszę mieć duży ekran:-):tanczy:

Ja odwrotnie, w domu rzadko łapka otwieram, tv do usypiania zażywam. Do kina z wnukami obowiązkowo. Ale na wyjeździe filmy to już nawyk i odskocznia dla mnie. Uwielbiam. A teraz Wszystkim dobrej nocy i niech nam pełnia księżyca planów nie pokrzyżuje.
13 sierpnia 2019 21:54 / 2 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Ale fajnie że u Ciebie też znacznie lepiej jak za pierwszym razem ,wrócisz znów?

Nie to jest mój tutaj ostatni raz. Ale narazie nie komunikuje ani rodziny ani firmy. Wracam do domu na krótko i już 15 września jade znów na 4 tygodnie prywatnie za koleżankę bo jej syn się żeni i potrzebuje mieć trochę czasu dla siebie. Już raz tam byłam za nią. Szteli jej nie zepdulam to teraz też postaram się być grzeczna. Kasa dobra ( lepsza niż tu) więc korzystam. Potem po 20tym października szukam czegoś na dłużej do 15 grudnia za lepsze pieniążki już tutaj. Muszę się odkuć po wakacjach i myśleć o nowym  bo myślę o aucie kombi. 
13 sierpnia 2019 21:58 / 3 osobom podoba się ten post
Mleczko

https://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,trzylatek-na-parapecie-siedem-pieter-nad-ziemia-przerazajaca-sytuacja,297204.html
Q.......rna, co sie dzieje ? Czyż to zadymione,skazone,cuchnące powietrze w głowach ludziom poprzewracało ? napady,zabóstwa i oszustwa . Ludzie schodzą na psy ( nie ja to powiedzenie wymysliłam ). I tylko demonstracje ( nie mylić z monstrancją ) i te wypowiedzi klechów zboczonych ( ideowo, żeby nie było ) Ja piernicze, skąd tyle nienawisci w ludziach w dodatku katolikach .Poszukam sobie takiego kościoła gdzie służy ( pracuje ) prawdziwy duszpasterz i tam będę uczestniczyła w życiu parafialnym .  W żadnym innym kościele moja ręka nic na tacę nie połozy .:strzela z bicza:

Jakby opodatkować każdego "katolika" dopiero by się wtedy okazało.ilu jest ich naprawdę. To i księża by sutanny pozrzucali. 
13 sierpnia 2019 22:11 / 4 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Jakby opodatkować każdego "katolika" dopiero by się wtedy okazało.ilu jest ich naprawdę. To i księża by sutanny pozrzucali. :smiech3:

Może tak byłoby lepiej? Teraz wszyscy mogą należeć do KK, czy coś wnoszą czy rozwalają . Na zdrowie by to wyszło Takie e samooczyszczenie .bTak samo księża . Część by odeszła .
13 sierpnia 2019 22:22 / 2 osobom podoba się ten post
Evvex

Ja odwrotnie, w domu rzadko łapka otwieram, tv do usypiania zażywam. Do kina z wnukami obowiązkowo. Ale na wyjeździe filmy to już nawyk i odskocznia dla mnie. Uwielbiam. A teraz Wszystkim dobrej nocy i niech nam pełnia księżyca planów nie pokrzyżuje.:dobranoc1:

Dobranoc
13 sierpnia 2019 23:14 / 5 osobom podoba się ten post
To był bardzo fajny dzień, radosna trzynastka 
Po leniwym poranku, dałam sobie kopniaka i rachu-ciachu zrobiłam,co było do zrobienia. 
Później,też rachu-ciachu, prysznic, włoski wysuszone, trochę tapety na facjatę i tuszu na rzęsy, co by było widać, że je posiadam, spojrzenie w lustro-100%samoakceptacji,drzwi zakluczone zakluk-zakluk i do wieczora mnie nie było. Pogoda piękna, słonecznie, ciepło, ale bez upałów,więc poszłam, a właściwie pojechałam komunikacją miejską, doganiać świat. 
Pierwszy etap, to dojazd do granic miasta, a tam czekała już na mnie moja przyjaciółka i pomknęłyśmy do niej, na podolsztyńską wieś. 
Nawet jak jestem w domu krótko, to przynajmniej raz, muszę ją odwiedzić. Uwielbiam Ją, Jej dom i okolicę, w której mieszka. Przed wyjazdem do DE,zawsze muszę Ją odwiedzić, żeby mnie tak pozarażała swoją radością, swoim optymizmem, swoim chceniem chcenia. 
Jej "Dom pod dobrym aniołem", jak głosi szyld nad drzwiami wejsciowymi, to dom Baby Jagi,jak ja go nazywam. To mały domek, z bala,z niebieskimi ramami okien i drzwi,z czerwonym dachem. Dookoła rośnie kwiecie, trochę zadbane, a zielsko i jakieś pozostałości po warzywach z ubiegłego roku, mają pełny luz-rosną jak chcą i gdzie chcą .A za płotem już las, taki prawdziwy.Wychodzi się  z sunią  Azą na spacer i wraca się z koszyczkiem kurek na obiad. Zbiera sobie ta moja psiapsiólka zioła wszelakie, robi jakieś herbaty,maceraty,coś suszy, coś gotuje,napary,wywary,coś w słoikach zamyka. Taka Baba Jaga. Uwielbiam tak się przechadzać przy domku, tu przykucnąć, tu przysiąść,tam zajrzeć, co się aktualnie w garnkach pitrasi.
Jak nie do jedzenia, to do użytku zewnętrznego. A tak, bo sama robi kremy do twarzy i ciała, sole do kąpieli i coś tam jeszcze. 
Jest tutaj na Forum, taka jedna, powszechnie znana,której pochwaliłam się na whats-appie fotkami, to poproszę Ją, może jakieś uda się Jej zamieścić, bo ja nie kumata w tym tegesie. Może się zgodzi,bo my się chyba od dzisiaj ajlawlujemy 
Napiszę jeszcze trochę ,ale może później, a może jutro, bo boję się tego dziada, co to teksty urywa.
Ci , którzy dzisiaj spędzili trochę czasu na Forum, wiedzą o czym piszę