Jak minął dzień 4

14 sierpnia 2019 09:03 / 6 osobom podoba się ten post
Do mnie ten dziad też czasem przylazi i wkurza, ale to jest jakis klawisz na klawiaturze. Jak się szybko pisze , coś tam się wcisnie i tekst weg. Nie przygladałam się temu, bo zdarza mi się to sporadycznie, ale dorwę dziada i powiem który to.
14 sierpnia 2019 09:13 / 5 osobom podoba się ten post
Pięknie Gusiu napisane, aż chce się z tobą jechać Miałam tak u babci eh, zaczarowany strych pełen ziół i piwnica prawdziwa, pachnąca ziemią. Herbatka lipowa z miodem, miód prosto od pszczół i konne przejażdżki na oklep pod okiem dziadka. Mój tato też leśny dziadek, zawsze do niego jechałam jak mi miasto dopiekło, obściskiwać zwierzyniec z koziołkiem Mietkiem na czele, nazbierać kurek i leśnej mięty, poleżeć na mchu i cudownie nic po prostu nie robić. Było minęło ale wspomnienia chociaż zostały. 
14 sierpnia 2019 09:52 / 4 osobom podoba się ten post
Od Gusi dla Was
14 sierpnia 2019 09:56 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

To był bardzo fajny dzień, radosna trzynastka :-)
Po leniwym poranku, dałam sobie kopniaka i rachu-ciachu zrobiłam,co było do zrobienia. 
Później,też rachu-ciachu, prysznic, włoski wysuszone, trochę tapety na facjatę i tuszu na rzęsy, co by było widać, że je posiadam, spojrzenie w lustro-100%samoakceptacji,drzwi zakluczone zakluk-zakluk i do wieczora mnie nie było. Pogoda piękna, słonecznie, ciepło, ale bez upałów,więc poszłam, a właściwie pojechałam komunikacją miejską, doganiać świat. 
Pierwszy etap, to dojazd do granic miasta, a tam czekała już na mnie moja przyjaciółka i pomknęłyśmy do niej, na podolsztyńską wieś. 
Nawet jak jestem w domu krótko, to przynajmniej raz, muszę ją odwiedzić. Uwielbiam Ją, Jej dom i okolicę, w której mieszka. Przed wyjazdem do DE,zawsze muszę Ją odwiedzić, żeby mnie tak pozarażała swoją radością, swoim optymizmem, swoim chceniem chcenia. 
Jej "Dom pod dobrym aniołem", jak głosi szyld nad drzwiami wejsciowymi, to dom Baby Jagi,jak ja go nazywam. To mały domek, z bala,z niebieskimi ramami okien i drzwi,z czerwonym dachem. Dookoła rośnie kwiecie, trochę zadbane, a zielsko i jakieś pozostałości po warzywach z ubiegłego roku, mają pełny luz-rosną jak chcą i gdzie chcą .A za płotem już las, taki prawdziwy.Wychodzi się  z sunią  Azą na spacer i wraca się z koszyczkiem kurek na obiad. Zbiera sobie ta moja psiapsiólka zioła wszelakie, robi jakieś herbaty,maceraty,coś suszy, coś gotuje,napary,wywary,coś w słoikach zamyka. Taka Baba Jaga. Uwielbiam tak się przechadzać przy domku, tu przykucnąć, tu przysiąść,tam zajrzeć, co się aktualnie w garnkach pitrasi.
Jak nie do jedzenia, to do użytku zewnętrznego. A tak, bo sama robi kremy do twarzy i ciała, sole do kąpieli i coś tam jeszcze. 
Jest tutaj na Forum, taka jedna, powszechnie znana,której pochwaliłam się na whats-appie fotkami, to poproszę Ją, może jakieś uda się Jej zamieścić, bo ja nie kumata w tym tegesie. Może się zgodzi,bo my się chyba od dzisiaj ajlawlujemy :-)
Napiszę jeszcze trochę ,ale może później, a może jutro, bo boję się tego dziada, co to teksty urywa.
Ci , którzy dzisiaj spędzili trochę czasu na Forum, wiedzą o czym piszę

Ja taka jedna ,powszechnie znana wstawiłam 
14 sierpnia 2019 09:57 / 4 osobom podoba się ten post
Dziękuję mój Ty kwiecie pachnący 
A co,nie mówiłam, że my się chyba ajlawjujemy ?
14 sierpnia 2019 09:58 / 3 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Ja taka jedna ,powszechnie znana :-)wstawiłam :oklaski:

14 sierpnia 2019 09:58 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

Dziękuję mój Ty kwiecie pachnący :-)
A co,nie mówiłam, że my się chyba ajlawjujemy ?:-)

14 sierpnia 2019 10:32 / 3 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Od Gusi dla Was:radosc1:

Cudne, magiczne miejsce i właścicielka tego domku ma dobry gust. Cieszę oko właśnie .
Ta Kruszynka siedząca przed domem dopełnia uroku tego miejsca ( tak sobie myślę, że to Gusia jest ).
14 sierpnia 2019 10:39 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

Cudne, magiczne miejsce i właścicielka tego domku ma dobry gust. Cieszę oko właśnie .
Ta Kruszynka siedząca przed domem dopełnia uroku tego miejsca ( tak sobie myślę, że to Gusia jest :-)).

Tak ,to ja taka kruszynka 
Ale pozory mylą, bo tak naprawdę ,to silna baba ze mnie ,duchem co prawda, ale lepiej, niż miałoby być odwrotnie 
14 sierpnia 2019 10:44 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

Tak ,to ja taka kruszynka :-)
Ale pozory mylą, bo tak naprawdę ,to silna baba ze mnie ,duchem co prawda, ale lepiej, niż miałoby być odwrotnie :-)

Kruszynko
14 sierpnia 2019 10:51 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

Tak ,to ja taka kruszynka :-)
Ale pozory mylą, bo tak naprawdę ,to silna baba ze mnie ,duchem co prawda, ale lepiej, niż miałoby być odwrotnie :-)

Powiem Ci Gusiu, że większy jest odsetek kobiet z silną , zrównoważoną osobowością wśród tych mini , niż maxi . Nasza Mleczko też gabarytowo drobna ( nie uduś mnie Mlecuś ) , a kobieta z powerem - nie takim pozornym, ale do zwalczania przeciwności losu. Już nie będę dociekać z czego to wynika, aby mi na glowie "kaktus nie wyrósł i paproci kwiat" ....ale reguła jest jedna...jeśli nie damy się nikomu ściągnąć do pewnego poziomu, to możemy coś osiągnąć. Materialnego, czy niematerialnego ( to drugie może nawet cenniejsze..) ....gdyż, ponieważ....
14 sierpnia 2019 11:08 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

Powiem Ci Gusiu, że większy jest odsetek kobiet z silną , zrównoważoną osobowością wśród tych mini , niż maxi . Nasza Mleczko też gabarytowo drobna ( nie uduś mnie Mlecuś :-)) , a kobieta z powerem - nie takim pozornym, ale do zwalczania przeciwności losu. Już nie będę dociekać z czego to wynika, aby mi na glowie "kaktus nie wyrósł i paproci kwiat" :-)....ale reguła jest jedna...jeśli nie damy się nikomu ściągnąć do pewnego poziomu, to możemy coś osiągnąć. Materialnego, czy niematerialnego ( to drugie może nawet cenniejsze..) ....gdyż, ponieważ....:-)

Lepiej bym tego nie ujęła takie Kruszynki dookoła a my z Dusią ciutek większe Dziś się walnęłam w czaszkę za nisko osadzona półka 
14 sierpnia 2019 11:11 / 2 osobom podoba się ten post
Konwalia08

Lepiej bym tego nie ujęła :oklaski1:takie Kruszynki dookoła a my z Dusią ciutek większe :hihi:Dziś się walnęłam w czaszkę za nisko osadzona półka :hihi:

Ale do Ciebie czy Dusi , to na pewno jest się milutko przytulić
Fajne jesteście, milusie takie 
14 sierpnia 2019 13:37 / 1 osobie podoba się ten post
Konwalia08

Na zewnątrz i w środku:oklaski:

Elegancja Francja :D
14 sierpnia 2019 13:41 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Powiem Ci Gusiu, że większy jest odsetek kobiet z silną , zrównoważoną osobowością wśród tych mini , niż maxi . Nasza Mleczko też gabarytowo drobna ( nie uduś mnie Mlecuś :-)) , a kobieta z powerem - nie takim pozornym, ale do zwalczania przeciwności losu. Już nie będę dociekać z czego to wynika, aby mi na glowie "kaktus nie wyrósł i paproci kwiat" :-)....ale reguła jest jedna...jeśli nie damy się nikomu ściągnąć do pewnego poziomu, to możemy coś osiągnąć. Materialnego, czy niematerialnego ( to drugie może nawet cenniejsze..) ....gdyż, ponieważ....:-)

Bo my dwie w jednej osobie . Jedna pracuje a druga leń smierdzący  od czasu do czasu tylko dopinguje .