Koronawirus 2

04 kwietnia 2020 07:43 / 4 osobom podoba się ten post
Malgi

Przecież na razie nie mogą pracować w wielu dziedzinach: fryzjerzy, kosmetyczki i inni.

I dla mnie jest to niezrozumiałe. Dlaczego oni nie mogą a w wielkich fabrykach tłoczą się ludzie od siebie i odległość jest między nimi tylko czasami 50 cm bo inaczej się nie da.? Koleżanka pracuje w mleczarni i pakowaczka stoi jedna przy drugiej bo inaczej się tego nie da zorganizować a w szatni szafka koło szafki i tłum jak na pochodzie. Czy tam jest mnie ludzi niż u fryzjera? No wątpię w to. 
04 kwietnia 2020 08:32 / 5 osobom podoba się ten post
Dusia1978

I dla mnie jest to niezrozumiałe. Dlaczego oni nie mogą a w wielkich fabrykach tłoczą się ludzie od siebie i odległość jest między nimi tylko czasami 50 cm bo inaczej się nie da.? Koleżanka pracuje w mleczarni i pakowaczka stoi jedna przy drugiej bo inaczej się tego nie da zorganizować a w szatni szafka koło szafki i tłum jak na pochodzie. Czy tam jest mnie ludzi niż u fryzjera? No wątpię w to. 

Wydaje mi się, że w fabryce to są ci sami ludzie, z taką samą obecnie ilością kontaków- mniejszą teraz. A u usługodawców różni ludzie z kolejnymi kontaktami. I pewnie jak jakoś to statystycznie, procentowo czy jak policzyć to możliwość zakażenia ostro wzrasta. Tak mi się wydaje. Mąż pracuje w fabryce, i raz policzył, że kontaktuje się z dziewięcioma osobami, z odległości kilku metrów, z jedną ma bliższy kontakt- jak oddaje i odbiera papiery. Ale on na wózku widłowym jeździ. I u nich maszyny i w zasadzie ludize są z daleka od siebie- oprócz szatni. Ale teraz 1 zmiana pracuje, a nie 3, to też jest bardziej rozstrzelone. A sprzątaczki ciągle dezynfekują klami, poręcze itp.
04 kwietnia 2020 08:36 / 2 osobom podoba się ten post
Wczorajszy dzień zakończył się taką statystyką...
 
437/14 
 
Ogólna liczba zakażonych koronawirusem to 3383 osób, z czego zmarło 71 osób.
 
Ciekawe, co nas czeka dziś
04 kwietnia 2020 09:40 / 5 osobom podoba się ten post
Mycha

Tja, ogłoszą stan wyjątkowy  zgodnie z marzeniem opozycji a ta potem biegusiem do Brukseli, że w Polsce jest dyktatura. Nie dopuszczą do żadnego rozwiązania, będą jak sklerotyczna, stara ciotka wałkowac w kółko to samo. Nie pomogą. A następnego dnia, kiedy się skończy kadencja prezydenta - jeżeli nie znajdzie się rozwiązanie - będą wrzeszczeć, że jest nielegalnym prezydentem. Bo wyborów nie było. To jest warcholstwo. To nie jest czas na przepychanki. Wyjątkowo nie, nie tylko ze względu na koronę. 

Pozwolisz, że będę miał inne zdanie.
Żadne warcholstwo Nie sama opozycja, ale i wiele autorytetów prawniczych uważa, że są racjonalne przesłanki do wprowadzenia choćby stanu klęski żywiołowej. A rządzący i rządowa telewizja ustami między innymi "specjalisty" w osobie          Pana Karnowskiego twierdzą, że takiej potrzeby nie ma. Co do wyborów, a zostanie tylko wariant korespondencyjnego głosowania, to hmm...Nie tak dawno nie kto inny jak obecnie rządzący odrzucili projekt ówcześnie rządzących, głosowań korespondencyjnych, uważając sposób przeprowadzenia w ten sposób wyborów za nieuczciwy, dający pole do nadużyć, do oszustwa wyborczego. Teraz mówią co innego. Hipokryzja. Nie można, jak orzekł w 2011 r. Trybunał Konstytucyjny, wprowadzać zmian w Kodeksie wyborczym na 6 miesięcy przed rozpoczęciem pierwszych procedur wyborczych. Nawet w 2008 roku obecny Prezydent, pracujący wówczas  w Kancelarii Prezydenta L.K. stwierdził to samo, przy jakiejś tam okazji. Politycy rządzacej partii zachwalają Bawarię, w której przeprowadzono ostatnio wybory drogą korespondencyjną, zapominają jednak o tym, że możliwość taką wprowadzono tam w ...1957 roku, bez łamania innych aktów prawnych.
Miałem okazję dwa dni z rzędu oglądać główne wydanie Wiadomości o 19.30. Niestety, nic o tym rządowa telewizja, zwana szumnie publiczną, nie wspomniała. 
Nie chodzi mi o to, czy obecny Prezydent wygrałby, czy nie. Ale jakieś zasady wyborcze muszą obowiązywać, co zapewnia nam Konstytucja, na którą powołuje się teraz i nagle naczelnik Państwa. Jestem legalistą. Niezależnie od tego, kto stał i stoi u steru władzy.
Pozdrawiam Mycho
04 kwietnia 2020 09:46 / 3 osobom podoba się ten post
Luke

Pozwolisz, że będę miał inne zdanie.
Żadne warcholstwo:-( Nie sama opozycja, ale i wiele autorytetów prawniczych uważa, że są racjonalne przesłanki do wprowadzenia choćby stanu klęski żywiołowej. A rządzący i rządowa telewizja ustami między innymi "specjalisty" w osobie          Pana Karnowskiego twierdzą, że takiej potrzeby nie ma. Co do wyborów, a zostanie tylko wariant korespondencyjnego głosowania, to hmm...Nie tak dawno nie kto inny jak obecnie rządzący odrzucili projekt ówcześnie rządzących, głosowań korespondencyjnych, uważając sposób przeprowadzenia w ten sposób wyborów za nieuczciwy, dający pole do nadużyć, do oszustwa wyborczego. Teraz mówią co innego. Hipokryzja. Nie można, jak orzekł w 2011 r. Trybunał Konstytucyjny, wprowadzać zmian w Kodeksie wyborczym na 6 miesięcy przed rozpoczęciem pierwszych procedur wyborczych. Nawet w 2008 roku obecny Prezydent, pracujący wówczas  w Kancelarii Prezydenta L.K. stwierdził to samo, przy jakiejś tam okazji. Politycy rządzacej partii zachwalają Bawarię, w której przeprowadzono ostatnio wybory drogą korespondencyjną, zapominają jednak o tym, że możliwość taką wprowadzono tam w ...1957 roku, bez łamania innych aktów prawnych.
Miałem okazję dwa dni z rzędu oglądać główne wydanie Wiadomości o 19.30. Niestety, nic o tym rządowa telewizja, zwana szumnie publiczną, nie wspomniała. 
Nie chodzi mi o to, czy obecny Prezydent wygrałby, czy nie. Ale jakieś zasady wyborcze muszą obowiązywać, co zapewnia nam Konstytucja, na którą powołuje się teraz i nagle naczelnik Państwa. Jestem legalistą. Niezależnie od tego, kto stał i stoi u steru władzy.
Pozdrawiam Mycho:-)

A co się wiąże z wprowadzeniem stanu kleski zywiołowej ?? Jakie to ma następstwa ?? Przypominam ci, że opozycja kiedyś tam bardzo chciała wprowadzenia głosowania korespondencyjnego. Jak widać obie strony używają prawa czy Konstytucji jak szmaty do zacierania problemów. 
04 kwietnia 2020 09:48 / 2 osobom podoba się ten post
Luke

Pozwolisz, że będę miał inne zdanie.
Żadne warcholstwo:-( Nie sama opozycja, ale i wiele autorytetów prawniczych uważa, że są racjonalne przesłanki do wprowadzenia choćby stanu klęski żywiołowej. A rządzący i rządowa telewizja ustami między innymi "specjalisty" w osobie          Pana Karnowskiego twierdzą, że takiej potrzeby nie ma. Co do wyborów, a zostanie tylko wariant korespondencyjnego głosowania, to hmm...Nie tak dawno nie kto inny jak obecnie rządzący odrzucili projekt ówcześnie rządzących, głosowań korespondencyjnych, uważając sposób przeprowadzenia w ten sposób wyborów za nieuczciwy, dający pole do nadużyć, do oszustwa wyborczego. Teraz mówią co innego. Hipokryzja. Nie można, jak orzekł w 2011 r. Trybunał Konstytucyjny, wprowadzać zmian w Kodeksie wyborczym na 6 miesięcy przed rozpoczęciem pierwszych procedur wyborczych. Nawet w 2008 roku obecny Prezydent, pracujący wówczas  w Kancelarii Prezydenta L.K. stwierdził to samo, przy jakiejś tam okazji. Politycy rządzacej partii zachwalają Bawarię, w której przeprowadzono ostatnio wybory drogą korespondencyjną, zapominają jednak o tym, że możliwość taką wprowadzono tam w ...1957 roku, bez łamania innych aktów prawnych.
Miałem okazję dwa dni z rzędu oglądać główne wydanie Wiadomości o 19.30. Niestety, nic o tym rządowa telewizja, zwana szumnie publiczną, nie wspomniała. 
Nie chodzi mi o to, czy obecny Prezydent wygrałby, czy nie. Ale jakieś zasady wyborcze muszą obowiązywać, co zapewnia nam Konstytucja, na którą powołuje się teraz i nagle naczelnik Państwa. Jestem legalistą. Niezależnie od tego, kto stał i stoi u steru władzy.
Pozdrawiam Mycho:-)

Zawsze wybory o ile pamiętam były pozna pozna ia conim teraz przyszło do głowy z maju robić wybory.? 
04 kwietnia 2020 11:09 / 3 osobom podoba się ten post
04 kwietnia 2020 11:31 / 5 osobom podoba się ten post
Wyczytalam na Onecie że Niemcy planują wprowadzić kwarantanne  2 tygodniową tak jak u nas. Nie mogę znaleźć link z wiadomością która czytalam wczoraj więc może to nieprawda
04 kwietnia 2020 11:45 / 4 osobom podoba się ten post
Anka1

Wyczytalam na Onecie że Niemcy planują wprowadzić kwarantanne  2 tygodniową tak jak u nas. Nie mogę znaleźć link z wiadomością która czytalam wczoraj więc może to nieprawda

Jak znajdziesz to podeślij link. Dziękuję. 
04 kwietnia 2020 12:08 / 3 osobom podoba się ten post
Dusia1978

Jak znajdziesz to podeślij link. Dziękuję. :-)

Czytałam napewno , ale to może jakiś fakenews ,bo dziś nie mogę tego znaleźć
04 kwietnia 2020 15:36 / 1 osobie podoba się ten post
Do siedzącej obok mnie pani dzwonił mąż żeby  wysiadła w ulicy obok , nie przed blokiem . Najlepiej żeby było jeszcze ciemno. 
04 kwietnia 2020 15:42 / 4 osobom podoba się ten post
dorotee

Do siedzącej obok mnie pani dzwonił mąż żeby  wysiadła w ulicy obok , nie przed blokiem . Najlepiej żeby było jeszcze ciemno. 

Choć mnie to nie dziwi, to przerażające... Była zmienniczka, też zamierza posiedzieć dłużej mowi, że na tę jej wieś bałaby się teraz wracać... Na razie planuje zostać dłużej, jeśli zmienniczka zechce wrócić, to woli poszukać innego miejsca.
04 kwietnia 2020 15:52 / 2 osobom podoba się ten post
dorotee

Do siedzącej obok mnie pani dzwonił mąż żeby  wysiadła w ulicy obok , nie przed blokiem . Najlepiej żeby było jeszcze ciemno. 

Okropne.
04 kwietnia 2020 16:02 / 1 osobie podoba się ten post
dorotee

Do siedzącej obok mnie pani dzwonił mąż żeby  wysiadła w ulicy obok , nie przed blokiem . Najlepiej żeby było jeszcze ciemno. 

Obrzydliwe. I czego oczekiwać od obcych, skoro najbliżsi tak nas traktują. 
04 kwietnia 2020 16:07 / 1 osobie podoba się ten post
dorotee

Do siedzącej obok mnie pani dzwonił mąż żeby  wysiadła w ulicy obok , nie przed blokiem . Najlepiej żeby było jeszcze ciemno. 

Mnie juz nic nie zdziwi  . Pamietacie co Arkowi powiedzial szef? Bydlaki nie ludzie  ! A patrzcie na to https://fakty.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/polska/news-sulmierzyce-rodzina-zakazonego-obiektem-szykan,nId,4421504