Powitajki przy kawie 62

02 sierpnia 2020 05:57 / 8 osobom podoba się ten post
Dzień dobry.  No to i ja zaśpiewam
" Ta ostatnia niedziela..... " tylko, że niestety w domu.... . Koniec urlopu. Wszystko co dobre szybciutko się kończy.  ale trzeba się cieszyć z tego, że jest możliwość pojechania i zarobienia kasy i za to trzeba dziękować Bogu. Jak to mówią " jest zdrowie- jest wszystko ".  Za oknem piękne słoneczko świeci. Dziś muszę jeszcze " odstawić"  córcie do mieszkania w mieście i dopakowac walizkę. Obiad mamy podszykowany więc będzie szybciutko. Tak więc niedziela szybko mi zleci. Wam życzę spokojnego i beztroskiego dnia a teraz zapraszam na kawkę. lub herbatke. 
02 sierpnia 2020 07:17 / 7 osobom podoba się ten post
Witam niedzielnie.
Od 4-tej burze mnie męczą, drzemnęłam na chwilę, dobrze, że mam dziś wolne to trochę odeśpię po południu.
A po śniadaniu na flohmarkt wybywam, ma skończyć straszyć deszczem i burzą koło 9-tej.
Miłego dnia ludu pracujący i urlopujący.
 
02 sierpnia 2020 07:36 / 6 osobom podoba się ten post
Czwarta rano, Malgi wstała
Dwie poduszki wytrzepała
Potem kawy się napiła
Tułaletę odwiedziła
Się na Flohmarkt dziś wybiera
Dusza chce, ciało umiera 
"Jesooo"  Malgi pomyślała,
Lecz do kupy się zebrała
Bierzmy przykład z Malgi naszej 
Co se nie da napluć w kaszę.
Jak nie ona , no to kto?
Oto Malgi , samo zło 
 
I witam się zwami tradycyjnie relacją podwórkowo - pogodową.
W nocy padało, wiało, jest chłodniej, przyjemnie- ale jeden pomidorek siem wywalił 
Miłej niedzieli jeszcze życzę 
02 sierpnia 2020 07:38 / 6 osobom podoba się ten post
Wszystkim miłej,bezstresowej niedzieli!!!!Za tydzień,razem z Malgi- na 2 głosy zaśpiewamy-"Ta ostatnia niedziela......."!!!!
02 sierpnia 2020 07:56 / 6 osobom podoba się ten post
Dzień dobry przyjemnej niedzieli życzę 
02 sierpnia 2020 08:02 / 7 osobom podoba się ten post
Witam opiekunkowo,też nie mogłam spać bo najpierw duchota a potem burza,no ładnie popadało  już ok 2 w nocy i do teraz pada i grzmi,ale przynajmniej jest chłodniej bo wczoraj było ufff żar. Dziś niedziela więc znowu leniuchowanie a w dodatku obiad mam już podszykowany.Spokojnego dnia wszystkim i bezstresowego,bo ja mam trochę nerwów ale to rodzinnych moja córka na starsze lata chyba zwariowała i muszę jej przemówić do rozumu. Teraz wzywają obowiązki 
02 sierpnia 2020 08:59 / 4 osobom podoba się ten post
Witam ponownie moja pdp nie ma zamiaru dziś wstać  i mam problem budzić czy nie,odzywała się i teraz nawet chrapie więc wiem że dycha  nic była duszna to pewnie też słabo spała i chyba jej dziś popuszczę,jak się znudzi to wstanie  ja sobie odpoczywam 
02 sierpnia 2020 10:10 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

To mamy taki sam plan, tylko u mnie oby do 26 sierpnia ,a 27 frrruuuu,,lecę do domku :-)

Szybko zleci i będziesz w domku ;) 
02 sierpnia 2020 10:12 / 3 osobom podoba się ten post
Malgi

Tak, do 16 sierpnia ciężko pracuję za ciężkie pieniążki, potem w domu mam kilka urzędowych spraw do załatwienia. Od 19 przyjmuję rodzinkę z Oświęcimia, w międzyczasie położą mi panele fotowolkaiczne na dachu,  spotkanie z naszym Asikiem w Ustce i na koniec wizyta chrześnicy z zaproszeniem na jej ślub do Warszawy. A we wrześniu już mam zarezerwowany domek w okolicy Łeby na "amerykany", potem rehabilitacja 2 tygodnie i 18-20 Zlot Grzybiarzy w Swornychgaciach, który sama organizuję. Oj, będzie się działo, aby tylko zdrówko dopisało...:niebo pieklo:

Uuułaaa, to masz dużo planów, ale to dobrze, przynajmniej się nie nudzisz. Pozdrawiam ciepło :) 
02 sierpnia 2020 10:28 / 5 osobom podoba się ten post
Dzień dobry Opiekunkowo czas zacząć pracę . Mój urlop był bardzo smutny . Podczas mojego pobytu w domu odeszła moja Mama . Mi oglam być z nią w tej ostatniej chwili . Tego się zawsze obawiałam , że odejdzie jak ja będę  na zleceniu . 
02 sierpnia 2020 10:32 / 1 osobie podoba się ten post
dorotee

Dzień dobry Opiekunkowo:chaplin: czas zacząć pracę . Mój urlop był bardzo smutny . Podczas mojego pobytu w domu odeszła moja Mama . Mi oglam być z nią w tej ostatniej chwili . Tego się zawsze obawiałam , że odejdzie jak ja będę  na zleceniu . 

02 sierpnia 2020 10:38 / 2 osobom podoba się ten post
dorotee

Dzień dobry Opiekunkowo:chaplin: czas zacząć pracę . Mój urlop był bardzo smutny . Podczas mojego pobytu w domu odeszła moja Mama . Mi oglam być z nią w tej ostatniej chwili . Tego się zawsze obawiałam , że odejdzie jak ja będę  na zleceniu . 

Dorotee wyrazy współczucia odemnie,ale dobrze że byłaś przy niej nie odchodziła w samotności   wiem jakie to przykre bo moi rodzice też już odeszli tylko kilka lat temu, jak ja płakałam zwłaszcza za mamą, była dobrym człowiekiem i miała 78 lat mogła jeszcze żyć ale los sprawił inaczej,woła nieba,tyle że długo się nie męczyła poszła do szpitala i za trzy dni już jej nie było. Trzymaj się dzielnie taka jest kolej życia.  
02 sierpnia 2020 10:45 / 1 osobie podoba się ten post
dorotee

Dzień dobry Opiekunkowo:chaplin: czas zacząć pracę . Mój urlop był bardzo smutny . Podczas mojego pobytu w domu odeszła moja Mama . Mi oglam być z nią w tej ostatniej chwili . Tego się zawsze obawiałam , że odejdzie jak ja będę  na zleceniu . 

02 sierpnia 2020 10:54 / 5 osobom podoba się ten post
Dzień dobry ludu pracujący i odpoczywający 
Uff,oddycham. Na tarasie, świeżym , pysznym powietrzem. Przyjemny wiaterek liże moje gołe nogi i ręce, ach jak przyjemnie 
Dzisiaj  później tutaj zajrzałam bo...,no dobra, bo zaspałam. O 7 razem z budzikiem wstawać nie musiałam, to sobie chwilkę mogłam poleżeć. No i obudziłam się o 8:20!
Pędzę na dół w koszulinie nocnej, pewna, że babcia już ubrana, że zdążyła już nowe majtki windlowe na te nocne założyć i jeszcze jedne normalne na wierzch, i już się martwię przez te dwa piętra, jak ją przekonać, żeby się przebrała, a tu niespodzianka-pedepcia chrapie 
No to odetchnęłam, dałam nam po 15 minut ,jej  na "doleżenie ",sobie na wyszykowanie się i dalej już spokojnie i zwyczajnie. Dały nam te ostatnie dwa dni obu popalić-upał, goście i całe te  zamieszanie z nimi związane. Ale dzisiaj spokój, nawet obiad jakiś szybki i zwyczajny zrobię, taki wcale nie niedzielny. A na pauzie m u s z ę połokingować, bo już mnie nosić zaczyna. Mam nadzieję, że zapowiadany deszcz nie popsuje mi planów. Wczoraj też zapowiadali, nawet burze z piorunami,i na zapowiedzi się skończyło. Miłej niedzieli i róbta co chceta 
02 sierpnia 2020 11:10 / 4 osobom podoba się ten post
dorotee

Dzień dobry Opiekunkowo:chaplin: czas zacząć pracę . Mój urlop był bardzo smutny . Podczas mojego pobytu w domu odeszła moja Mama . Mi oglam być z nią w tej ostatniej chwili . Tego się zawsze obawiałam , że odejdzie jak ja będę  na zleceniu . 

Bardzo Ci współczuję. Moja odeszła, gdy byłam w DE. Przytulam mocno.