Powitajki przy kawie 63

21 listopada 2020 11:56 / 6 osobom podoba się ten post
Witaski....ja od rana aktion aktion i minelo ale zdazam przed 12.00 sie choc przywitac wochenende ju huuu 
*******Zaje****ego Dziona********* 
21 listopada 2020 12:28 / 2 osobom podoba się ten post
Evvex

Tina, nie cytuję bo za długi   :yo: no to gitara. Po moim przyjeździe w niedzielę to wynik miałam dopiero w poniedziałek online, ale że to był początek szaleństwa testowego to pies z kulawą nogą się nie zapytał. Bez meldowania gdziekolwiek sobie siędzę i nikt tego nie wymaga. Ciekawa jestem co by zrobili jakbym miała + . Dopiero teraz zaczęli mierzyć temperaturę dziadkom i mnie, poza tym wszystko jak wcześniej, żadnych nowych obostrzeń nie ma.

Oby nikt z nas nie miał plusa takiego. Pewnie kwarantanna i by zostawiali bockwursty pod drzwiami.
21 listopada 2020 12:29 / 1 osobie podoba się ten post
Clio

Witaski....ja od rana:lata na miotle: aktion aktion i minelo ale zdazam przed 12.00 sie choc przywitac:radosc1: wochenende ju huuu :plotki:
*******Zaje****ego Dziona*********:terefere: 

O jak dobrze, że jesteś- bałam się, myślałam , że się strułaś troszeczkę  
21 listopada 2020 16:29 / 3 osobom podoba się ten post
To co? Kwalifikacje do pucharu europy start
to leciiii myyyyy
P.s.  widze was widze w krzakach 
22 listopada 2020 07:15 / 8 osobom podoba się ten post

Witam w niedzielę
Zapraszam  na kawę,, życząc Wam miłego i pogodnego dnia
22 listopada 2020 07:20 / 8 osobom podoba się ten post
Ja również witam  niedzielne  Jeszcze  leżakuję..o 9g.przejmuję szychtę .Za oknem jesień...deszcz wali o szyby....mimo to ,pogody ducha życzę  Wam  i sobie.
22 listopada 2020 07:26 / 8 osobom podoba się ten post
Witam Was w niedzielę.  Ja jeszcze leżę bo mam czas. Tutaj weekend to straszne nudy i wleka się jak makaron. Wszystkim życzę spokojnego i wesołego dnia. a teraz stawiam kawkę ale narazie wirtualna  bo na kuchni jeszcze zimno. 
22 listopada 2020 07:43 / 8 osobom podoba się ten post
Dzień dobry ja również witam się z Wami i dołączam do porannej,niedzielnej kawusi
22 listopada 2020 08:47 / 8 osobom podoba się ten post
Noo... Witam pracowite pszczółki  Ja jeszcze urzęduję w szlafroku, dzisiaj Pflege o 7.30 zawitała to pospałam jak człowiek. Zobaczyłam pustą butelkę po ajerkoniaku, wygląda na to że dziadki wieczorem dobrze się bawili, mam nadzieję że o 9-tej dadzą radę wstać  Dzisiaj muszę przypomnieć Seniorowi o duszowaniu i skonfiskować koszulę do prania. Wczoraj syn z żoną przywieźli kasę i przy okazji zrobili ciężkie zakupy, więc przez kolejny miesiąc będę tylko drobnicę nosić. Córka się  zameldowała wieczorem jak zwykle, wyspowiadałam się jak należy i już wiem że Święta spędzimy sami. Ona wpadnie 4-tego i zostanie 3 dni, synek mieszka z teściami i świętują razem, normalnie zabraliby dziadków ale Corona więc jak jest opiekunka to problem z głowy. Bardzo mnie to cieszy, bo zanosi się na spokojne i na luzie Święta. Miłej niedzieli i spacerowej pogody Wam i sobie życzę 
22 listopada 2020 08:53 / 8 osobom podoba się ten post
Witam w bialej atmosferze mroziku wszystkich tajnych agentów ukrywajacych sie pod przykrywką"opiekunkowo" 
Jak wiecie mamy ściśle tajną  misje i cel:" i dazymy do niego  jak tu duzo ojro zarobic a sie nie narobic" 
Nie wazne czy znasz juz wszystkie szyfry potrzebne do akcji (jezyk de) czy dopiero sie ich uczych cel jest jeden  I musimy w tym wytrwac kazda misja przeciez bedzie wynagrodzona 
Udanych misji i akcji 
Misjo trwaj Ahoj  Agenci
22 listopada 2020 09:13 / 6 osobom podoba się ten post
I tu na Bayerach się znacznie ochłodziło.Wprawdzie jeszcze nie pachnie śniegiem, który tylko się czai aby przykryć ziemskie padoły i tutejszy przytułek...ale trzeba być czujnym 
Krymhilda póki co stabilna. Saturacja 94 i utrzymuje się na tym poziomie. Oby tak dalej, bo już groźba respiratora wisiała nad nią. Dziadek tęskni za żoną, mimo, że nie raz mówił, że to jedyne zło w tym domu. Przekorny jest i dlatego tak, ale kocha tą swoją ślubną. Oby wróciła do domku wykurowana jak należy.
Clio...taaaaa....nie jestem zwolenniczką łojenia od rana, ale dla Ciebie ekstra wstrząśnięte nie zmieszane , bo powywracasz wszystkie szafki 
Spokojnej niedzieli.
22 listopada 2020 09:19 / 7 osobom podoba się ten post
Dzień dobry Opiekunkowo  na Turyngii słoneczko i plus 5  odpoczywam po nockach ale spacerek po obiadku trzeba zrobić  dobrej niedzieli kochani 
22 listopada 2020 09:32 / 4 osobom podoba się ten post
Clio

Witam w bialej atmosferze mroziku wszystkich tajnych agentów :czarownica:ukrywajacych sie pod przykrywką"opiekunkowo" 
Jak wiecie mamy ściśle tajną  misje i cel:" i dazymy do niego  :hihi: jak tu duzo ojro zarobic a sie nie narobic":smiech3: 
Nie wazne czy znasz juz wszystkie szyfry potrzebne do akcji (jezyk de) czy dopiero sie ich uczych cel jest jeden:super::yahoo:  I musimy w tym wytrwac kazda misja przeciez bedzie wynagrodzona:oklaski: 
Udanych misji i akcji :super:
Misjo trwaj Ahoj  Agenci:lol3::przytula:

Nie wiem co przyjmujesz ale chętnie spróbuję 
22 listopada 2020 09:36 / 7 osobom podoba się ten post
Witam i ja bez spiny.
Jak mnie odizolowali, to sobie chociaż spokojnie mogę zimowe sporty w ojczystym języku pooglądać skoki i inne piruety, które kręcą aktualnie w Moskwie.
Trochę mi żal, że nie zarobię eurasków i że po lasach nie mogę pobiegać, ale jak to mówi poeta: "jeszcze będzie pięknie"...
Miłego dnia wszystkim
22 listopada 2020 09:40 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

I tu na Bayerach się znacznie ochłodziło.Wprawdzie jeszcze nie pachnie śniegiem, który tylko się czai aby przykryć ziemskie padoły i tutejszy przytułek...ale trzeba być czujnym :lol3:
Krymhilda póki co stabilna. Saturacja 94 i utrzymuje się na tym poziomie. Oby tak dalej, bo już groźba respiratora wisiała nad nią. Dziadek tęskni za żoną, mimo, że nie raz mówił, że to jedyne zło w tym domu. Przekorny jest i dlatego tak, ale kocha tą swoją ślubną. Oby wróciła do domku wykurowana jak należy.
Clio...taaaaa....nie jestem zwolenniczką łojenia od rana, ale dla Ciebie ekstra wstrząśnięte nie zmieszane , bo powywracasz wszystkie szafki :lol2:
Spokojnej niedzieli.

Z taką kartoteką, po przebytej koronce, no Tina wróci Krymhildzia ani się obejrzycie, zuch kobitka. Moja Tośka też się wykaraskała i dała radę bez respiratora, może środa, czwartek wróci do domu. Zięć też dumny bo dał radę wczoraj odkurzyć i 5kg ma na minusie. Sponiewierał ich wirus, ale idzie ku lepszemu.