Jutro mam bardzo ważny dzień
Trzymajcie za mnie kciuki
Bardzo dziękuję , a efekt.... okaże się jutro .


Jutro mam bardzo ważny dzień
Trzymajcie za mnie kciuki
Bardzo dziękuję , a efekt.... okaże się jutro .
Uśmiechnęłam się sama do siebie, u mnie byś nie mogła Gusiu stosować płynów do płukania ?a do prania najchętniej płatki mydlane . Czyści dla też nie pachnące :chaplin:
Też mam eko swirka :-)
Oj, z moimi eco "świruskami "byście się na pewno polubiły :-)
Co jak co,ale ręczniki muszę mieć w płynie wypłukane ?. Gdybym miała suszarkę, może mogłabym z niego zrezygnować .
Suszarka toasz rację zastępuje i płyn i żelazko :-)
Niestety, nie mam gdzie jej wstawić w swojej łazience czy kuchni :-(
Ale już się zastanawiałam czy do "gościnnego "jej nie wcisnąć :lol1:
Jest na rynku pralki suszarka , ale opinie są krytyczne raczej .
Niestety, nie mam gdzie jej wstawić w swojej łazience czy kuchni :-(
Ale już się zastanawiałam czy do "gościnnego "jej nie wcisnąć :lol1:
A ja nie kupuję, bo wszystko jest i na długo wystarczy :-). Też koncentraty, tyle że nie pachną. Pedepcia (kiedyś) i jej przyjaciółka bardzo zwracają uwagę na produkty przyjazne dla środowiska. I tak mam szczęście ,że do prania (sowich rzeczy?) mogę używać plynu do płukania :lol1:. One nie używają. Jak najmniej plastikowych opakowań, bardzo uważne segregowanie śmieci, jajka,nabiał tylko od konkretnych producentów. Pisałam wcześniej, że G.bardzo aktywnie nadal działa w różnych organizacjach na rzecz ochrony środowiska czy tam klimaschutz. Szanuję to i w czasie mojego tutaj pobytu stosuję się do tego. Przy okazji sama się czegoś uczę :-)
Jeżeli twoja podopieczna ma na imię Gudrun- to wynika , że to bliska koleżanka mojej i obie działaja w tej samej grupie - ochrona srodowiska i klimatu. Może nawet ja znam bo przychodziły tu do mojej dwie panie - jedna nieco demencyjna , druga ok .
Ostro zaczęłam nowy tydzień:-)Jestem po długiej videokonferencji. W planie nowe wyzwanie,po nowym roku.Zbaczymy co dalej...:super:
Nie mam suszarki, i w dodatku lubię prasować .Teraz chyba też koszt suszenia byłby drogawy :-) . Słyszałam od sąsiadki,że te pralko suszarki tzw. 2in1 są prodozerne .Wanny też nie mam ....ale kapie sie .
Wannę zlikwidowaliśmy żeby ułatwić członkowi rodziny kąpiel .W pewnym wieku ciężko do wanny wejść a jeszcze ciężej wyjść .Lubię duże nie zagracone łazienki .W bloku niestety nie ma takiej możliwości ,my na szczęście mamy nawet okno i to spore. Kwiatki stoją sobie na nim .
Też nie mam wanny, łazienka w bloku, bez okna ☹,tylko to co niezbędne i już ciasno ale wlasno :-)
:kapiel:mogę leżeć godzinami ...:-)w domku mam i na ostatniej szteli też. Tutaj tylko prysznic ...cóż nie można mieć wszystkiego :smiech3:
To raczej nie te same panie. Podopieczna to U.. , a jej przyjaciółka to Gisela . Ale niewykluczone że się znają.
Jesteś w Hamburgu czy gdzieś w okolicy ?