Jak minął dzień 14

19 marca 2023 23:15 / 4 osobom podoba się ten post
Luke

Witam wieczorem, już z nowego miejsca:-)
Cóż, mi to odpowiada, póki co. Żadnych czynności pielęgnacyjnych, samodzielni. Syn i córka byli. Opiekun jedzie rano. Ogólnie wytrzymam ten pobyt, dlaczego nie. O reszcie napiszę jutro. 
Spokojnej nocy Opiekunkowo :gwiazdki_niebo:

Zaczekaj z opinią .Pierwszy dzień w pracy ma się nijak do całego pobytu 
Trzeba czasu, żeby poznać podopiecznych to tylko w pilocie jest jeden guzik włącz i wyłącz .Powodzenia Luke 
20 marca 2023 10:57 / 4 osobom podoba się ten post
Luke

Witam wieczorem, już z nowego miejsca:-)
Cóż, mi to odpowiada, póki co. Żadnych czynności pielęgnacyjnych, samodzielni. Syn i córka byli. Opiekun jedzie rano. Ogólnie wytrzymam ten pobyt, dlaczego nie. O reszcie napiszę jutro. 
Spokojnej nocy Opiekunkowo :gwiazdki_niebo:

Powodzenia ?
20 marca 2023 11:23 / 6 osobom podoba się ten post
Wrócę do wczorajszego dnia. To była fajna niedziela. Długi spacer po Stadtparku,kawa to go,kafejki jeszcze pozamykane,tylko wózki albo budki z kawą,napojami i przekąskami. Pogoda prawdziwie wiosenna to i tłumy spacerowiczów. Po pauzie udało mi się Pedepcię namówić na spacer,potruchtałyśmy pół godzinki. Po powrocie planszówka,żeby czas szybciej zleciał. Żeby się czymś zająć i nie nudzić,pomyślałam ze przygotuję coś smacznego i zaprosimy Giselę na kolację. Obie,i Ona, i babcia bardzo się ucieszyły. No to posadziłam na sałacie jajka na twardo z polskim majonezem,nie pożałowałam drobniutko posiekanego szczypiorku,jeszcze pomidorki z mozarellą i świeżą bazylią,smarowidełka i chrupiące bagietki odgrzane w piekarniku. Gisela przyszła z butelką dobrego,czerwonego,francuskiego Merlota i przesiedziałyśmy do...21:20. No to,to już absolutnie nieakceptowalne?,jak można tak długo z babkami siedzieć. Ano można,żadna z nich nie mogłaby być moją babką,Pedepcia co najwyżej matką a Gisela starszą koleżanką. I chociaż ktoś może mi zarzucić,że zakłocam plan dnia,że nie ma jakichś reguł,których się ściśle trzymamy,to dla mnie  był to udany,ciekawy wieczór. Takiego samego zdania były "moje dziewczyny", w przyszłym tygodniu mamy zamiar zrobić powtórkę z rozrywki 
20 marca 2023 11:35 / 5 osobom podoba się ten post
Gusia29

Wrócę do wczorajszego dnia. To była fajna niedziela. Długi spacer po Stadtparku,kawa to go,kafejki jeszcze pozamykane,tylko wózki albo budki z kawą,napojami i przekąskami. Pogoda prawdziwie wiosenna to i tłumy spacerowiczów. Po pauzie udało mi się Pedepcię namówić na spacer,potruchtałyśmy pół godzinki. Po powrocie planszówka,żeby czas szybciej zleciał. Żeby się czymś zająć i nie nudzić,pomyślałam ze przygotuję coś smacznego i zaprosimy Giselę na kolację. Obie,i Ona, i babcia bardzo się ucieszyły. No to posadziłam na sałacie jajka na twardo z polskim majonezem,nie pożałowałam drobniutko posiekanego szczypiorku,jeszcze pomidorki z mozarellą i świeżą bazylią,smarowidełka i chrupiące bagietki odgrzane w piekarniku. Gisela przyszła z butelką dobrego,czerwonego,francuskiego Merlota i przesiedziałyśmy do...21:20:zaskoczenie1:. No to,to już absolutnie nieakceptowalne?,jak można tak długo z babkami siedzieć:smiech3:. Ano można,żadna z nich nie mogłaby być moją babką,Pedepcia co najwyżej matką a Gisela starszą koleżanką. I chociaż ktoś może mi zarzucić,że zakłocam plan dnia,że nie ma jakichś reguł,których się ściśle trzymamy,to dla mnie  był to udany,ciekawy wieczór. Takiego samego zdania były "moje dziewczyny", w przyszłym tygodniu mamy zamiar zrobić powtórkę z rozrywki :-)

Fajne podejście  do   pracy!!!Super..u mnie  też  niegdyś   tak bywałoTeraz  mam parkę,, gołąbeczków" , który  sami se sobą spędzają  czas.Teraz np.  sprawdzają  akcje i czy dywidendy  są  ok.Za chwilkę  wjedzie obiad
20 marca 2023 13:49 / 5 osobom podoba się ten post
Ale jajka  okazuje się że nie mogą znaleźć na ta sztele(pewnie w minach gdzieś figuruje).Dziadek zły bo już by chciał kogoś innego.Bulgarka, która tu siedziała na 20 dni wydała na siebie(Pdp.byl w szpitalu)130e. Nic nie robiła(stąd ten syf).Powiedziałam to wszystko firmie, oraz że im już nie wierzę co do zleceń.Zegnam się z nimi po tym zl. Szukaja glupkow co za ojro wszystko zrobią. Póki tu jestem i będę, pracuje wg. swoich zasad i godzin, więc niech opa sam sobie szuka uległej mecien  Takiemu to wnet Haim jak tak dalej będzie skakał..Egoista i dziwak jak ta cała jego rodzinka, co udają miłych jak coś chcą.A tylko nie po ich myśli to zaraz be, andere medcien bite.  
20 marca 2023 13:55 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

Wrócę do wczorajszego dnia. To była fajna niedziela. Długi spacer po Stadtparku,kawa to go,kafejki jeszcze pozamykane,tylko wózki albo budki z kawą,napojami i przekąskami. Pogoda prawdziwie wiosenna to i tłumy spacerowiczów. Po pauzie udało mi się Pedepcię namówić na spacer,potruchtałyśmy pół godzinki. Po powrocie planszówka,żeby czas szybciej zleciał. Żeby się czymś zająć i nie nudzić,pomyślałam ze przygotuję coś smacznego i zaprosimy Giselę na kolację. Obie,i Ona, i babcia bardzo się ucieszyły. No to posadziłam na sałacie jajka na twardo z polskim majonezem,nie pożałowałam drobniutko posiekanego szczypiorku,jeszcze pomidorki z mozarellą i świeżą bazylią,smarowidełka i chrupiące bagietki odgrzane w piekarniku. Gisela przyszła z butelką dobrego,czerwonego,francuskiego Merlota i przesiedziałyśmy do...21:20:zaskoczenie1:. No to,to już absolutnie nieakceptowalne?,jak można tak długo z babkami siedzieć:smiech3:. Ano można,żadna z nich nie mogłaby być moją babką,Pedepcia co najwyżej matką a Gisela starszą koleżanką. I chociaż ktoś może mi zarzucić,że zakłocam plan dnia,że nie ma jakichś reguł,których się ściśle trzymamy,to dla mnie  był to udany,ciekawy wieczór. Takiego samego zdania były "moje dziewczyny", w przyszłym tygodniu mamy zamiar zrobić powtórkę z rozrywki :-)

kto jak lubi, mnie towarzystwo obcych Niemców w ogóle nie interesuje
20 marca 2023 14:11 / 5 osobom podoba się ten post
Tamara

Ale jajka :plotki: okazuje się że nie mogą znaleźć na ta sztele(pewnie w minach gdzieś figuruje).Dziadek zły bo już by chciał kogoś innego.Bulgarka, która tu siedziała na 20 dni wydała na siebie(Pdp.byl w szpitalu)130e. Nic nie robiła(stąd ten syf).Powiedziałam to wszystko firmie, oraz że im już nie wierzę co do zleceń.Zegnam się z nimi po tym zl. Szukaja glupkow co za ojro wszystko zrobią. Póki tu jestem i będę, pracuje wg. swoich zasad i godzin, więc niech opa sam sobie szuka uległej mecien:czysci okulary:  Takiemu to wnet Haim jak tak dalej będzie skakał..Egoista i dziwak jak ta cała jego rodzinka, co udają miłych jak coś chcą.A tylko nie po ich myśli to zaraz be, andere medcien bite:flirt:.  

Trzeba walczyć o swoje tak trzymaj!
20 marca 2023 14:23 / 4 osobom podoba się ten post
Tamara

Ale jajka :plotki: okazuje się że nie mogą znaleźć na ta sztele(pewnie w minach gdzieś figuruje).Dziadek zły bo już by chciał kogoś innego.Bulgarka, która tu siedziała na 20 dni wydała na siebie(Pdp.byl w szpitalu)130e. Nic nie robiła(stąd ten syf).Powiedziałam to wszystko firmie, oraz że im już nie wierzę co do zleceń.Zegnam się z nimi po tym zl. Szukaja glupkow co za ojro wszystko zrobią. Póki tu jestem i będę, pracuje wg. swoich zasad i godzin, więc niech opa sam sobie szuka uległej mecien:czysci okulary:  Takiemu to wnet Haim jak tak dalej będzie skakał..Egoista i dziwak jak ta cała jego rodzinka, co udają miłych jak coś chcą.A tylko nie po ich myśli to zaraz be, andere medcien bite:flirt:.  

W Alterheimie nie będzie pyskował i dokazywał. Źle co mu podadzą bez wybrzydzania a i spać pojdzie o normalnej porze bez dokazywania. ??? I bardzo dobrze bo im się w dupach przewraca . 
20 marca 2023 14:26 / 4 osobom podoba się ten post
Dokładnie, przed chwilą info że wymiana 28go pewnie znów złapali Bułge I tak będą zmieniać i firma i rodzinka, ważne że euro się zgadza. Chory Świat 
20 marca 2023 18:33 / 8 osobom podoba się ten post
Tamara

kto jak lubi, mnie towarzystwo obcych Niemców w ogóle nie interesuje

Jasne,że tak,jeden lubi córkę a drugi teściową .Ja ogólnie lubię towarzystwo ludzi,lubię być goszczona i innych gościć. Jeśli ktoś ma coś ciekawego do opowiedzenia,był gdzieś,gdzie ja nie byłam,to jestem ciekawa takich opowieści. Oczywiście że najchętniej spotykam się z rodziną i orzyjaciółmi. Nie stronię jednak od spotkań z Niemcami,bariery językowej opiekunki przecież nie mają,a takie spotkania,ciekawe rozmowy to jeszcze jedna,chyba najlepsza okazja,żeby wzbogacić swoje słownictwo. Dotrzymywanie towarzystwa podopiecznym,podtrzymywanie ich kontaktów z przyjaciółmi,traktuję nie jako zło konieczne, ale też jako jeden z obowiązków,które zawiera,moja przynajmniej ,umowa świadczenia opieki. W większości sprawia mi to przyjemność. 
20 marca 2023 19:03 / 4 osobom podoba się ten post
Gusia29

Jasne,że tak,jeden lubi córkę a drugi teściową :-).Ja ogólnie lubię towarzystwo ludzi,lubię być goszczona i innych gościć. Jeśli ktoś ma coś ciekawego do opowiedzenia,był gdzieś,gdzie ja nie byłam,to jestem ciekawa takich opowieści. Oczywiście że najchętniej spotykam się z rodziną i orzyjaciółmi. Nie stronię jednak od spotkań z Niemcami,bariery językowej opiekunki przecież nie mają,a takie spotkania,ciekawe rozmowy to jeszcze jedna,chyba najlepsza okazja,żeby wzbogacić swoje słownictwo. Dotrzymywanie towarzystwa podopiecznym,podtrzymywanie ich kontaktów z przyjaciółmi,traktuję nie jako zło konieczne, ale też jako jeden z obowiązków,które zawiera,moja przynajmniej ,umowa świadczenia opieki. W większości sprawia mi to przyjemność. 

To masz fajnie, ja wolę bardziej dementnych gdzie tacy pojadą nie raz do przedszkola, nie muszę zwracać uwagi na jakieś szczegóły przy stole.Ten tu ingynieur..się zachowuje jakby był w restauracji 5gwiazdkowej a mieszka jak...( już z nim nie jadam od dzisiaj razem).Ani razu nie się nie zapytał czy czymś nie poczestowal, czy zaprosił do stołu przy gościach więc tym bardziej ja nie będę wchodzić w d.. Lubię zrobić co mam zrobić, wspólne spacery, planszówka.Tu tego nie ma bo jestem tylko na zawołanie.Po ustaleniu trybu dnia Panu to nie odpowiada.Bo piątki oglądałby Tv w salonie do północy i dopiero go szykuj spać(a ma 4 bandaze uciskowe do rozwinięcia  a u niego "langsam langsam").Dziś było na ostrzu noża więc na dniach nich ma być wymiana, ale ja jadę do domu jednak. Ten pryv.tez okazuje się specyficzny więc daruję to sobie. Ide do PUP i zamierzam pracować na etat, wracac do swojego domu codziennie.Za wiele lat się męczyłam na obczyźnie.
20 marca 2023 19:08 / 3 osobom podoba się ten post
Zaraz idę pod prysznic, o 20 mu te kulasy zrobię i mówię Guten Nacht
20 marca 2023 19:16 / 5 osobom podoba się ten post
Ja z kolei mówię tylko tyle, ile muszę. Tak jak dzisiaj przy kolacji. Bodo był ciekawy, ile landów i jakie miasta zwiedziłem. Gdy wspomniałem też o Konstanz, to babcia aż podskoczyła. Ona nie wytłumaczyła, bo nie potrafi, ale jej mąż powiedział, że tam mieszka ich drugi syn. Pierwszy mieszka w Wertheim, w mieście, w którym spędziłem trzykrotnie piękne 7 miesięcy mojego życia.
Jest 19.00 i mam już koniec dnia. Podopieczni ze smakiem zjedli po talerzu żurku, Bodo poszedł do piwnicy do biura, a babcia ogląda telewizję. Dziś już nie potrzebują mojej pomocy. Widać, że układa się wszystko ok. Dziś nauczyłem się obsługi pralki, suszarki i zmywarki ?
Jutro po kawie swojej, wyczyszczę lodówkę, bo trochę "pachnie", powywalam niepotrzebne rzeczy i wymyję. A po śniadaniu dziadków, czy samego Bodo, jedziemy na zakupy.
 
 
20 marca 2023 19:19 / 6 osobom podoba się ten post
Tamara

To masz fajnie, ja wolę bardziej dementnych gdzie tacy pojadą nie raz do przedszkola, nie muszę zwracać uwagi na jakieś szczegóły przy stole.Ten tu ingynieur..się zachowuje jakby był w restauracji 5gwiazdkowej a mieszka jak...( już z nim nie jadam od dzisiaj razem).Ani razu nie się nie zapytał czy czymś nie poczestowal, czy zaprosił do stołu przy gościach więc tym bardziej ja nie będę wchodzić w d.. Lubię zrobić co mam zrobić, wspólne spacery, planszówka.Tu tego nie ma bo jestem tylko na zawołanie.Po ustaleniu trybu dnia Panu to nie odpowiada.Bo piątki oglądałby Tv w salonie do północy i dopiero go szykuj spać(a ma 4 bandaze uciskowe do rozwinięcia  a u niego "langsam langsam").Dziś było na ostrzu noża więc na dniach nich ma być wymiana, ale ja jadę do domu jednak. Ten pryv.tez okazuje się specyficzny więc daruję to sobie. Ide do PUP i zamierzam pracować na etat, wracac do swojego domu codziennie.Za wiele lat się męczyłam na obczyźnie.

Może fajnie,to za dużo powiedziane,ale sympatycznie i ciekawie. Powodzenia w urzędzie pracy,życzę Ci,żebyś dostała ciekawą ofertę ?
20 marca 2023 19:23 / 8 osobom podoba się ten post

 
Aha, moja druga sztela z basenem