Jak minął dzień 14

22 marca 2023 18:23 / 5 osobom podoba się ten post
Damessa

:zaskoczenie1:jaka  starość,jaka starość ???:smiech3:

Nie wiem jak z tym u Ciebie Damesso, ale obrobilam  ? w dzień wolny co się dało i jakaś kapcioza mnie dopadła. Dobrze że jeszcze palcami ruszać mogę  Obejrzymy jakiś serial że staruszkiem , bo nawet nie chce mi się na niego wrzeszczeć ? 
22 marca 2023 18:49 / 6 osobom podoba się ten post
Tamara

Zwłaszcza jak starość puka do drzwi:buu:

Do Ciebie jeszcze chyba nie puka,to nie masz się czego bać. A po za tym,to nie widzę tutaj nikogo,kto by się starością przejmował 
22 marca 2023 19:01 / 7 osobom podoba się ten post
Kolejne popołudnie z Niemcami . Sąsiadka zaprosiła sąsiadów na swoje 80te urodziny. Ja też zostałam zaproszona. Fest miał miejsce we wspólnej świetlicy w naszym bloku. Tutaj każdy budynek ma takie pomieszczenie. Jedzonko,przystawki,ciasta,wszystko z libańskiej restauracji . Sekt,wino z niemieckich winnic. Zebrało się coś ok 30 osób ,przekrój wieku 8-88. Wesoło,z każdą opróżnioną butelką coraz głośniej i śpiewniej ,10 osób to osiedlowi chórzyści,jak oni śpiewali,przyjemnie było posłuchać. Zauważyłam że Pedepcia zmęczona,to zgarnęłam ją i wróciłyśmy do domu. Objedzona i opite,zaoszczędzimy dzisiaj na kolacji.
Spokojnego wieczoru życzę 
22 marca 2023 19:16 / 7 osobom podoba się ten post
tina 100%

Nie wiem jak z tym u Ciebie Damesso, ale obrobilam  ? w dzień wolny co się dało i jakaś kapcioza mnie dopadła. Dobrze że jeszcze palcami ruszać mogę :pisanie na forum: Obejrzymy jakiś serial że staruszkiem , bo nawet nie chce mi się na niego wrzeszczeć ? 

A mnie rozpiera,mogę  Alpy przemiejscowić np.do PolskiPewnie słyszałaś o poście prof.Ewy Dąbrowskiej? Własnie jestem na końcówce,może  stąd  ta energia  i humor?A za chwilę  obejrzę  na yu tube,,Chłopi"... tak,takNiestety na tefefonie bo mój  laptop się  zbintował na dwa tygodnie  przed wyjazdem do domu.Miłego wieczoru
22 marca 2023 19:23 / 7 osobom podoba się ten post
Regularne pory zakończenia dnia
To mi się podoba. O 18 Bodo wykaraskał się z biura, gdzie siedział od 12.20. Teraz znowu poszedł. Dziś przyszedł na śniadanie o....11.20. Babcia wstała o 10, tzn zeszła na dół. Zawsze w szlafroku schodzi, po śniadanku idzie się kąpać i ubrać. A mają wspólną fajną łazienkę. Ja u góry mam coś w rodzaju prysznica na krytym basenie. Żadnej kabiny, ale jest ok, tylko do mojej dyspozycji. Woda fajnie ścieka do kratki. Ogólnie tu jest spokój. Dziś ładnie wszystko wysprzątałem, poza jednym. Poza kurzami... Tak sobie pomyślałem, żeby zabić jutrzejszą nudę, to jutro to zrobię. Chociaż babcia nie widziała, czy dziś je zrobiłem, czy nie. Ale nie znoszę bezczynności  Tak więc, gdy Elfriede wstanie, to zajmę się kurzami.
Kolacja, czyli leczo, smakowała im. Do tego osobno kiełbaski, pomidor, ser żółty. Tak bez chleba zjedli. A leczo dziś w wersji wege jednak. Przy okazji Bodo się zapytał, co jutro planuję na kolację. Odpowiedziałem mu, a co byście chcieli zjeść? No i jutro spaghetti z mielonym itd.
 
Cieszę się, że Gusia zadowolona ze szteli. Ale akurat ja bym się tam nie odnalazł. Za dużo ludzi. Ponad wszystko cenię sobie ciszę, spokój, a dyskusje do niezbędnego minimum. Każdy z nas, jak widać, ma inny sposób na spędzanie czasu na szteli
22 marca 2023 20:49 / 2 osobom podoba się ten post
Damessa

A mnie rozpiera,mogę  Alpy przemiejscowić np.do Polski:-)Pewnie słyszałaś o poście prof.Ewy Dąbrowskiej? Własnie jestem na końcówce,może  stąd  ta energia  i humor?A za chwilę  obejrzę  na yu tube,,Chłopi"... tak,tak:-)Niestety na tefefonie bo mój  laptop się  zbintował na dwa tygodnie  przed wyjazdem do domu.Miłego wieczoru:randka4:

Stój, powstrzymaj się proszę . Zostaw Alpy w spokoju, Tatry zresztą też, bo zejdzie lawina a z nią dwóch turystów-komunistów na zawał  
Słyszałam o poście Marii Dąbrowskiej, ale nie zagłębiałam się w szczegóły. Opisz szerzej proszę - poważnie. 
22 marca 2023 22:50 / 2 osobom podoba się ten post
Luke

Regularne pory zakończenia dnia:smiech3:
To mi się podoba. O 18 Bodo wykaraskał się z biura, gdzie siedział od 12.20. Teraz znowu poszedł. Dziś przyszedł na śniadanie o....11.20. Babcia wstała o 10, tzn zeszła na dół. Zawsze w szlafroku schodzi, po śniadanku idzie się kąpać i ubrać. A mają wspólną fajną łazienkę. Ja u góry mam coś w rodzaju prysznica na krytym basenie. Żadnej kabiny, ale jest ok, tylko do mojej dyspozycji. Woda fajnie ścieka do kratki. Ogólnie tu jest spokój. Dziś ładnie wszystko wysprzątałem, poza jednym. Poza kurzami... Tak sobie pomyślałem, żeby zabić jutrzejszą nudę, to jutro to zrobię. Chociaż babcia nie widziała, czy dziś je zrobiłem, czy nie. Ale nie znoszę bezczynności :smiech3: Tak więc, gdy Elfriede wstanie, to zajmę się kurzami.
Kolacja, czyli leczo, smakowała im. Do tego osobno kiełbaski, pomidor, ser żółty. Tak bez chleba zjedli. A leczo dziś w wersji wege jednak. Przy okazji Bodo się zapytał, co jutro planuję na kolację. Odpowiedziałem mu, a co byście chcieli zjeść? No i jutro spaghetti z mielonym itd.
 
Cieszę się, że Gusia zadowolona ze szteli. Ale akurat ja bym się tam nie odnalazł. Za dużo ludzi. Ponad wszystko cenię sobie ciszę, spokój, a dyskusje do niezbędnego minimum. Każdy z nas, jak widać, ma inny sposób na spędzanie czasu na szteli:-)

Owszem,jestem zadowolona,chociaż bywałam jeszcze bardziej zadowolona . Planuję jednak tutaj wrócić w połowie maja. Nie wiem czemu myślisz,że za dużo ludzi. Jesteśmy cały czas we dwie,Gisela na obiady przychodzi i wtedy,kiedy ja wychodzę na dłużej czy kiedy mam cały dzień wolny. Tłumów więc nie ma. Jestem tutaj drugi raz i drugi raz mieliśmy gości,tych samych co poprzednio,czyli siostra Podopiecznej z mężem . Za często się nie odwiedzają. Seniorka nie ma dzieci,jest samotna więc cieszy się z odwiedzin siostry. Jeśli podopieczni mają dzieci,które mieszkają w pobliżu,to też często ich odwiedzają,na Twoich Stellach też tak bywało chyba ?. No i wszędzie chyba zdarzają się jakieś uroczystości,w których uczestniczą podopieczni a opiekunowie im towarzyszą?. Dzisiaj musu nie miałam,skoro jednak jubilatka osobiście przyszła mnie zaprosić,to wypadało się pokazać. Jak widzisz,nie ma tutaj ruchu jak na autobanie? więc byś się odnalazł. Miałbyś w kuchni wolną rękę i miał dla kogo gotować?. Też lubię ciszę,ale nie przez cały czas. Lubię rozmawiać,lubię słuchać,nie umiałabym siedzieć i przez cały dzień zamienić tylko kilka słów. Też się cieszę że trafiłeś na miejsce,które Tobie odpowiada,gdzie masz spokój i nie musisz robić czegoś,czego nie lubisz,dyskutować na przykład 
22 marca 2023 23:51 / 2 osobom podoba się ten post
Gusiu , skoro wracasz w maju , to moze dasz się wtedy zaprosić / tez wtedy  wracam :) / na pogawędkę i chińska herbatę w rosarium w Planten und Bloomen lub do muzeum czekolady :) lub w inne ciekawe miejsca w Hamburgu Chetnie cię poznam , i wrazie potrzeby służe za przewodnika po Hamburgu - 5 lat w tym mieście robi swoje :) 
23 marca 2023 00:23 / 1 osobie podoba się ten post
Aniabeznazwy

Gusiu , skoro wracasz w maju , to moze dasz się wtedy zaprosić / tez wtedy  wracam :) / na pogawędkę i chińska herbatę w rosarium w Planten und Bloomen lub do muzeum czekolady :) lub w inne ciekawe miejsca w Hamburgu Chetnie cię poznam , i wrazie potrzeby służe za przewodnika po Hamburgu - 5 lat w tym mieście robi swoje :) 

Teraz też jesteś w Hamburgu? W Planten und Bloomen byłam chyba ok 2-3 tyg temu,było jednak zimno,wszystko pozamykane i tylko ogrodnicy pracowali. Sobotę mam wolną a później to dopiero w drugiej połowie maja bębę. Do Planten...mam niedaleko,chętnie się spotkam
23 marca 2023 06:31 / 3 osobom podoba się ten post
Gusia29

Owszem,jestem zadowolona,chociaż bywałam jeszcze bardziej zadowolona :-). Planuję jednak tutaj wrócić w połowie maja. Nie wiem czemu myślisz,że za dużo ludzi. Jesteśmy cały czas we dwie,Gisela na obiady przychodzi i wtedy,kiedy ja wychodzę na dłużej czy kiedy mam cały dzień wolny. Tłumów więc nie ma:oczko:. Jestem tutaj drugi raz i drugi raz mieliśmy gości,tych samych co poprzednio,czyli siostra Podopiecznej z mężem . Za często się nie odwiedzają. Seniorka nie ma dzieci,jest samotna więc cieszy się z odwiedzin siostry. Jeśli podopieczni mają dzieci,które mieszkają w pobliżu,to też często ich odwiedzają,na Twoich Stellach też tak bywało chyba ?. No i wszędzie chyba zdarzają się jakieś uroczystości,w których uczestniczą podopieczni a opiekunowie im towarzyszą?. Dzisiaj musu nie miałam,skoro jednak jubilatka osobiście przyszła mnie zaprosić,to wypadało się pokazać. Jak widzisz,nie ma tutaj ruchu jak na autobanie? więc byś się odnalazł. Miałbyś w kuchni wolną rękę i miał dla kogo gotować?. Też lubię ciszę,ale nie przez cały czas. Lubię rozmawiać,lubię słuchać,nie umiałabym siedzieć i przez cały dzień zamienić tylko kilka słów. Też się cieszę że trafiłeś na miejsce,które Tobie odpowiada,gdzie masz spokój i nie musisz robić czegoś,czego nie lubisz,dyskutować na przykład :-)

Pochwalam Twoje podejście do podopiecznej i do sytuacji jaka zastalas tam na miejscu  .Zaburzenie rytmu dnia podopiecznej czy próba wyeliminowania jej przyjaciółki zakończyłaby się fiaskiem i konfliktem .A jedna osoba więcej przy stole toż to sama radość . Jedni lubią gotować inni okna myć a jeszcze inni żyć po swojemu . Dobrze jest gdy wszyscy są szczęśliwi .
 
23 marca 2023 06:52 / 2 osobom podoba się ten post
tina 100%

Stój, powstrzymaj się proszę . Zostaw Alpy w spokoju, Tatry zresztą też, bo zejdzie lawina a z nią dwóch turystów-komunistów na zawał :lol1: 
Słyszałam o poście Marii Dąbrowskiej, ale nie zagłębiałam się w szczegóły. Opisz szerzej proszę - poważnie. 

Nie jest łatwo opisać w/w post. Wiem,że  jest książka w kilku wydaniach.Ja posiłkuję się  wujkiem Google 
23 marca 2023 06:53 / 2 osobom podoba się ten post
Gusia29

Teraz też jesteś w Hamburgu? W Planten und Bloomen byłam chyba ok 2-3 tyg temu,było jednak zimno,wszystko pozamykane i tylko ogrodnicy pracowali. Sobotę mam wolną a później to dopiero w drugiej połowie maja bębę. Do Planten...mam niedaleko,chętnie się spotkam

ostatnie trzy dni w Hamburgu , później podobnie jak ty wracam po 20 maja . Bede cie w takim razie łapać :) pod koniec maja .Cięsze się że się spotkamy :) 
23 marca 2023 07:45 / 3 osobom podoba się ten post
A ja jeszcze leżakuje z ??? i oglądam " Kuchenne rewolucje " nabieram apetytu na gotowanie .Moje mielone będą dzisiaj z dynamitem 
23 marca 2023 08:38 / 2 osobom podoba się ten post
Damessa

Nie jest łatwo opisać w/w post. Wiem,że  jest książka w kilku wydaniach.Ja posiłkuję się  wujkiem Google :-):kwiatek dla ciebie:

Damessa, swoje doświadczenia opisz i jak na Ciebie to podziałało. Najlepiej dzień po dniu. Wiem że chce Cię wykorzystac , ale z tutoriali na YouTube np.nie chce korzystać. Chroń mnie panie Boże przed takimi kreatywnymi.
I od razu dzień dobry wszystkim ? Dziś na popołudnie. Nie lubię , ale musze się do grafiku dostosować. Buuuu ?
23 marca 2023 08:41 / 3 osobom podoba się ten post
tina 100%

Damessa, swoje doświadczenia opisz i jak na Ciebie to podziałało. Najlepiej dzień po dniu. Wiem że chce Cię wykorzystac , ale z tutoriali na YouTube np.nie chce korzystać. Chroń mnie panie Boże przed takimi kreatywnymi.
I od razu dzień dobry wszystkim ? Dziś na popołudnie. Nie lubię , ale musze się do grafiku dostosować. Buuuu ?

Tinuś nie mogę, to zbyt osobiste..sorry