Stopień znajomości języka przed pierwszym wyjazdem

26 czerwca 2014 20:05 / 3 osobom podoba się ten post
K.Katarzyna

Jak zacząć przygodę jako opiekunka???  


 


Czytając regulamin portalu opiekunki24.pl Moderator

Wyjechać do pracy. 
26 czerwca 2014 20:18 / 1 osobie podoba się ten post
Mycha

Wyjechać do pracy. 

wpychac sie na siłę ,jezyk bedziesz szlifowac w DE.......nie czekaj dzwon do firm,teraz potrzebują zmienniczek:)
ucz sie podstaw.Najlepsza metoda jak sie dobrze nie zna jezyka -zagadać Panią weryfikującą .NAucz sie opowiadać o sobie ,swoich podopiecznych (ewentualnie coś ubarwisz;),o tym dlaczego chcesz jechac,naucz sie dzwonic na pogotowie,zwroty typu "co chcesz na sniadanie",idziemy na spacer","jak sie czujesz" itp i  tyle .Powodzenia i nie czekaj!
26 czerwca 2014 20:20
pomyliłam cytaty:)ale zwacałam sie do Katarzyny:)
26 czerwca 2014 20:52
Dzięki za dodanie otychy, a jak ma znaleźć zastępstwo? szukać na stonach ogloszeń?
 
26 czerwca 2014 20:52

Używaj opcji "edytuj"! Moderator

26 czerwca 2014 20:55
K.Katarzyna

Używaj opcji "edytuj"! Moderator

Jak zerkniesz na tytułową stronę forum to po lewej stronie agencje podają swoje ogłoszenia,spokojnie możesz po kolei dzwonić do wszystkich.
26 czerwca 2014 20:57
Ok dzięki za podpowiedź
26 czerwca 2014 23:44
naucz się podstawowych zwrotów potrzebnych do rozmowy kwalifikacyjnej,a potem na miejscu osłuchaj się z językiem i staraj się zapamiętywać zwroty ,słowa,zdania ,oglądaj dużo bajek dla dzieci, dzienniki telewizyjne,tam jest używany czysty język literacki,i nie bój się mówić nawet że nie będziesz mówiła poprawnie,z czasem nauka języka będzie dla ciebie przyjemnością.Jak się już dobrze osłuchasz z językiem to między czasie możesz szlifować gramatykę,najważniejsze jest osłuchaniem się z językiem i poznawaniem jak najwięcej zwrotów ,zdań,bo w różnych częściach używa się różnych dialektów ,dla mnie nie sprawia żaden dialekt problemu a nawet posiadam w mowie szwajcarski akcent jak pracowałem w Szwajcarii to szwajcarzy nie wierzyli że jestem z polski ,dlatego każdemu mówię żeby dobrze posługiwać się językiem niemieckim to podstawa osłuchanie i jeszcze raz powtarzam nie bać się mówić nawet że kali chcieć bułka
16 sierpnia 2014 08:38 / 1 osobie podoba się ten post
A mnie interesuje jedna rzecz. Co to znaczy KOMUNIKATYWNY język niemiecki? Czy jest to BARDZO DOBRA znajomość niemieckiego? Czy może tylko DOBRA?

Jak dla mnie, komunikatywny niemiecki oznacza to, że w każdej rozmowie sobie jakoś tam poradzę. Chodzi przecież o KOMUNIKACJĘ, czyli porozumiewanie się. Zauważyłem, że określenie to oznacza dla wielu osób PODSTAWOWĄ znajomość niemieckiego.

Jak wy to rozumiecie?
16 sierpnia 2014 09:00 / 3 osobom podoba się ten post
betrojer

A mnie interesuje jedna rzecz. Co to znaczy KOMUNIKATYWNY język niemiecki? Czy jest to BARDZO DOBRA znajomość niemieckiego? Czy może tylko DOBRA?

Jak dla mnie, komunikatywny niemiecki oznacza to, że w każdej rozmowie sobie jakoś tam poradzę. Chodzi przecież o KOMUNIKACJĘ, czyli porozumiewanie się. Zauważyłem, że określenie to oznacza dla wielu osób PODSTAWOWĄ znajomość niemieckiego.

Jak wy to rozumiecie?

Myślę , że to dość szerokie  określenie - trochę wygodne dla firm. Sugeruje jednoznacznie poziom znajomości języka pozwalający na swobodne porozumiewanie się z podopiecznym lub rodziną. Tyle , że zależy w jakich obszarach będziemy się porozumiewać. Czego to ma dotyczyć. Bo jeśli życia codziennego , to wymaga innego poziomu a jeśli trafimy na podopiecznego chcącego sobie z opiekunką lub opiekunem podyskutować o społeczno - politycznej sytuacji na Ukrainie to już co innego. Najbardziej obiektywne byłoby stosowanie skali europejskiej (poziomy A1,2 ; B1,2 ;C1,2 ) ale to niekoniecznie leży w interesie firm ( rodziny próbowałyby płacić mniej ) a chyba i większości opiekunek , szczególnie tych słabiej znających język.No i trzeba by jakoś rozwiązać system weryfikacji poziomu . A to sa problemy logistyczne i koszty.Więc pewnie dalej to okreslenie ,,komunikatywny'' będzie funkcjonować .Tym bardziej , że jakoś tam się sprawdza.
Ostatnio niektóre firmy wprowadzają nowe ,,stopniowanie '' .Pojawiło się określenie ,,płynny niemiecki''. Oby tylko za tym poszło w górę wynagrodzenie.
16 sierpnia 2014 09:06 / 1 osobie podoba się ten post
Ja widzę to w sposób następujący:

PŁYNNY NIEMIECKI to dla mnie poziom B2 / C1.

BARDZO DOBRY NIEMIECKI to dla mnie B2.

KOMUNIKATYWNY NIEMIECKI to dla mnie B1 / B2.

DOBRY NIEMIECKI to dla mnie B1.

PODSTAWOWY NIEMIECKI to dla mnie A1 / A2.

Poziom A1 to - dla mnie osobiście - za mało, by móc jechać do pracy do Niemiec.
16 sierpnia 2014 09:13 / 1 osobie podoba się ten post
No - fajnie dosyc to podzieliłeś .Ale firmy by zbankrutowały , gdyby komunikatywny oznaczał B1/B2 .Na dzis - to raczej A2 , rzadziej B1 .Zawsze się trochę patrzy na problem przez pryzmat samego siebie . Zatem , zmieniamy często  zdanie gdy nasz poziom języka się poprawia.
16 sierpnia 2014 09:31 / 4 osobom podoba się ten post
betrojer

Ja widzę to w sposób następujący:

PŁYNNY NIEMIECKI to dla mnie poziom B2 / C1.

BARDZO DOBRY NIEMIECKI to dla mnie B2.

KOMUNIKATYWNY NIEMIECKI to dla mnie B1 / B2.

DOBRY NIEMIECKI to dla mnie B1.

PODSTAWOWY NIEMIECKI to dla mnie A1 / A2.

Poziom A1 to - dla mnie osobiście - za mało, by móc jechać do pracy do Niemiec.

...punkt widzenia zalezu od punktu siedzenia.. kazdy z nas ma inny stolek.....dziekuje za poziomy, bede dazyc do uzyskania nawet CC...  pozwoli mi  to  wykonywac prace opiekunki na lepszym poziomie, a obsr... pampersik bede zawijac w pachnace serwetki co jest raczej niedopuszczalne na  A1.......
Pozdrawiam komunikatywnie..salonowo, albo kuchennie.........
16 sierpnia 2014 09:48 / 1 osobie podoba się ten post
AMOREK

...punkt widzenia zalezu od punktu siedzenia.. kazdy z nas ma inny stolek.....dziekuje za poziomy, bede dazyc do uzyskania nawet CC...  pozwoli mi  to  wykonywac prace opiekunki na lepszym poziomie, a obsr... pampersik bede zawijac w pachnace serwetki co jest raczej niedopuszczalne na  A1.......
Pozdrawiam komunikatywnie..salonowo, albo kuchennie.........

Dokładnie!
 
Dlatego napisałem "dla mnie", czyli jak JA (subiektywnie) to widzę. :)
 
pozdrawiam bułkę przez bibułkę )))
16 sierpnia 2014 10:13 / 3 osobom podoba się ten post
betrojer

Dokładnie! :-)
 
Dlatego napisałem "dla mnie", czyli jak JA (subiektywnie) to widzę. :)
 
pozdrawiam bułkę przez bibułkę :-))))

.. i oki.. dlatego najlepiej CI  wychodzi  ++ bulka przez bibulka ==
a ja,  autodupnie cisze sie, ze mi wychodzi  ..poprostu w zyciu......., wiec zycze wszystkim tylko sukcesow i spokojnej, beztresowej pracy...
 
a tak na powaznie...uwazam, ze jest to b.ciezka praca, jezyk jest bariera i musimy wszyscy ja pokonac.....jedni robia to lepiej, inni gorzej...cierpliwosci,